Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
No i właśnie to dojeżdżanie do końca pasa jest błędem...
Wystarczy przejechać się trasą Warszawa-Katowice tam co chwilę są takie utrudnienia i przez matołów którzy jechali do końca pasa który się kończy i wciskają się na siłę są korki (i są uradowani bo wyprzedzili 7 samochodów), widząc znak o przeniesieniu ruchu na drugi pas powinno się go zmieniać (w dogodnych momentach) jak najszybciej.
Poucz się trochę przepisów, a potem się mądrzyj, za blokowanie pasa ruchu przewidziany jest mandat - art. 90 Kodeksu wykroczeń stanowi, że kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej, podlega karze grzywny.
Pomijając już fakt, że jest to zwykłe buractwo. Jakby każdy zachował odstęp i przy końcu pasa samochody wjeżdżałyby na zasadzie zamka błyskawicznego (tak jak w innych krajach), to wcale by korka nie było.
Poucz się trochę przepisów, a potem się mądrzyj, za blokowanie pasa ruchu przewidziany jest mandat - art. 90 Kodeksu wykroczeń stanowi, że kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej, podlega karze grzywny.
Pomijając już fakt, że jest to zwykłe buractwo. Jakby każdy zachował odstęp i przy końcu pasa samochody wjeżdżałyby na zasadzie zamka błyskawicznego (tak jak w innych krajach), to wcale by korka nie było.
Jakie blokowanie pasa ruchu?! Wracając z Piotrkowa Tryb. widziałem taką sytuację że prawy pas kończył się za 300m ja z kierowcą jechaliśmy lewym, za nami było z 10 metrów odstępu ale nikt nie raczył z prawego zjechać w tą lukę tylko gazu i do przodu, jak już jeden z drugim dojechał do końca prawego czekali jak te barany aż ich ktoś wpuści jednocześnie spowalniając lewy pas.
I kto tutaj utrudnia ruch?
Jakie blokowanie pasa ruchu?! Wracając z Piotrkowa Tryb. widziałem taką sytuację że prawy pas kończył się za 300m ja z kierowcą jechaliśmy lewym, za nami było z 10 metrów odstępu ale nikt nie raczył z prawego zjechać w tą lukę tylko gazu i do przodu, jak już jeden z drugim dojechał do końca prawego czekali jak te barany aż ich ktoś wpuści jednocześnie spowalniając lewy pas.
I kto tutaj utrudnia ruch?
Normalne, nie wiem czego tutaj nie rozumiesz. To o czym piszesz to faktycznie buractwo, ale piszę o sytuacji kiedy jest ciąg samochodów i nie ma jak zaraz przed zwężeniem zmienić pasa.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów