Zlodziej1 napisał/a:
Czy świadomości tego ze oglądacie doradcę prezydenta z jakiegoś wypizdowa ruchajacego psa jest dla was tak pociągająca że macie ochotę pooglądać zoofilie ? Ciekawość ciekawością ale zastanowicie się czy przypadkiem nie jesteście jebnieci bo tłumaczenie sobie ze "chce zobaczyć tego ważnego człowieka jak rycha psa" nie jest przypadkiem tylko wymówka do tego żeby pooglądać zoofilie.
Do wora a wór do jeziora
Skąd Ty się wziąłeś? Co Ty w ogóle pierdolisz? Tyle pytań, a odpowiedzi brak. Pytają o film, bo chcą zobaczyć doradcę prezydenta ruchającego psa, a nie dlatego, bo chcą sobie zwalić. Gdyby do sieci wyciekło nagranie, gdzie Morawiecki rucha psa, to byłbym pierwszy w kolejce do obejrzenia tegoż nagrania. Rozesłałbym wszystkim znajomym, a sam bym uważał jedynie, by nie posrać się ze śmiechu oglądając materiał 30-sty raz. I z czym Ty masz problem?