18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:32
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:44
Kogo muszą przeprosić żydzi
nuker92 • 2013-07-25, 11:52
Cytat:

Przez wiele ostatnich miesięcy Polska była terenem prawdziwie żałosnego spektaklu. Wielka antypolska część mediów, ludzie nowej Targowicy, wytaczali Polsce i Polakom proces na oczach świata, żądając pokutnego samobiczowania za mord Żydów w Jedwabnem przed 60 laty. Całą Polskę, cały naród, próbowano obciążyć winą za mord dokonany z niemieckiej inspiracji i pod niemieckim kierow­nictwem w czasie, gdy na terenach zbrodni rządzili niemieccy oku­panci i gdy nie istniały żadne polskie struktury państwowe i samorządowe. Cel potępień był od początku znany - wpisywał się w wypowiedzianą już kilka lat wcześniej - w 1997 r. groźbę jednego z przywódców Światowego Kongresu Żydów - Israela Singera. Za­groził on już wówczas otwarcie, że Polska „będzie upokarzana”, jeśli nie ustąpi pokornie wobec żydowskich roszczeń w sprawie odszko­dowań za mienie w Polsce. Te roszczenia sięgają zaś ogromnej sumy 65 miliardów dolarów - jak ostrzega nas żydowski naukowiec z USA - prof. Norman G. Finkelstein, apelując do Polaków, by nie ulegali naciskom grupy żydowskich szantażystów.

Nie wolno pogodzić się z próbami przefarbowywania polskiej historii na czarno, bo ulegając im niegodnie zgrzeszymy wobec tak wielu naszych przodków, którzy ginęli z imieniem Najjaśniejszej Rzeczypospolitej na ustach, którzy ginęli po to, „żeby Polska była Polską”. Nie wolno pogodzić się z lansowanymi przez różnych Grossów rasistowskimi wizjami historii świata, które każą Pola­kom kornie padać na kolana i przepraszać Żydów jako rzekomo bezgrzeszny naród ofiar i aniołów. Każdy naród miał w swej histo­rii wielu ludzi szlachetnych i aniołów, ale każdy miał też swoją cze­redę podleców. Podleców, za których może i powinien bić się w piersi.

Faktem jest, że wbrew kłamstwom wpływowych mediów, Żydzi mają aż nadto wiele powodów do bicia się w piersi i przepraszania licznych narodów za zachowanie swych niegodnych przedstawicieli.

Prezentowana tu książeczka jest próbą bardzo skrótowego przedstawienia tych działań, za które Żydzi powinni przeprosić inne nacje. Co najistotniejsze, żydowskie „grzechy” wobec innych nacji, staram się przedstawiać głównie w oparciu o uczciwe wyznania samych Żydów, takich jak: Hannah Arendt, Albert Einstein, prof. Israel Shahak, prof. Ludwik Hirszfeld, etc., etc.

I. Powinni przeprosić Polaków:

- Za zdradzanie nas na rzecz zaborców

Powszechnie wiadomo, że przez całe stulecia Polska była jedy­nym schronieniem dla Żydów z całej Europy. Zyskała wtedy miano „paradisus Judeorum” (Raj dla Żydów), użyte wobec Polski m.in. W Wielkiej Encyklopedii Francuskiej w XVIII w. Współczesny histo­ryk żydowski Burnett Litvinoff ocenił w monumentalnym dziele „Antysemitism and Modern History” (London 1988, że „przypusz­czalnie Polska uratowała Żydów od całkowitego wyniszczenia” w wiekach średnich i w dobie Odrodzenia. Niestety za to schronie­nie, udzielane przez stulecia Żydom, prześladowanym w całej resz­cie Europy, jakże często spotykaliśmy się w dobie zaborów z przejawami skrajnej wręcz „ucieczki od wdzięczności” ze strony wielkiej części Żydów.

Słynny żydowski przywódca syjonistyczny dr Leon Reich pisał w 1910 r., że: Potrzeba trzymania z silniejszym bierze u Żydów górę nad poczuciem wdzięczności (cyt. za: M. Wańkowicz „O Żydach”, „Kultu­ra” 7-8,1950, s. 45). Doświadczyliśmy tego niestety aż nazbyt często w czasie zaborów. Przeważająca część Żydów okazała się całkowicie obojętna na los Polaków w czasie ich najgorszej niedoli w zaborze rosyjskim i pruskim (bardziej złożona była sytuacja w zaborze au­striackim), a częstokroć zdecydowanie stawała po stronie bez­względnych rusyfikatorów i germanizatorów.

Ci spośród Żydów, którzy poparli Polaków w czasie ich niewoli stanowili mniejszość, począwszy od Berka Joselewicza poprzez rabi­nów Abrahama Kohna (otrutego w 1848 r. przez ortodoksyjnego Żyda za swą manifestacyjną propolskość) i Meiselsa do Askenazego czy Feldmana.

Do niesamowitych rozmiarów dochodziło niekiedy identyfiko­wanie się Żydów z zaborcami Polski. Historyk żydowski Jakub Schall wspominał, że w 1848 r. Żydzi poznańscy stanowczo odrzucili wezwania do powstania polskiego, twierdząc, że czują się Niemcami i że ze sprawą polską nie mają dosłownie nic wspólnego.

To całkowite identyfikowanie się z Prusami i niechęć do Polski ce­chowało konsekwentnie poznańskich Żydów i wciągu następnego półwiecza. Jeszcze w 1910 r. na 26 422 Żydów pruskich 26 400 podało się przy spisie ludności za Niemców, a tylko 22 za Polaków (por. M. Stecka „Żydzi w Polsce”, Warszawa 1921, s. 45). W zaborze rosyjskim tylko raz na kilka lat doszło do prawdziwego przełomu i „bratania się” polsko-żydowskiego w okresie bezpośrednio przed Powstaniem Styczniowym (by przypomnieć choćby piękną postać Żyda Michała Landego, który z krzyżem w ręku zginął od kuł carskich żołdaków w czasie patriotycznej manifestacji). Wkrótce po klęsce powstania, gdy rozsrożył się terror rosyjski w Polsce, większość Żydów uznała, że nie warto dłużej dzielić losu pokonanych Polaków i błyskawicznie się od nich zdystansowała. Szczególne oburzenie w polskich środowiskach wywoływało wykupywanie przez niektórych Żydów za bezcen ma­jątków, skonfiskowanych przez władze carskie rodzinom polskim, zamieszanym w powstanie 1863 r.

Poparcie przez wielką część Żydów zaborców Polski: Rosjan i Prusaków doprowadziło do maksymalnego rozczarowania u pol­skich twórców w swoim czasie najbardziej nawet przychylnie usto­sunkowanych do Żydów, od Bolesława Prusa po Aleksandra Świętochowskiego. Jakże wymowne pod tym względem są „Kroniki” Prusa z lat 1909-1910. Prus pisał wówczas: (...) Stosunek niektórych grup żydowskich do Polaków jest nie tylko niegodziwy, ale wprost - nie­przyzwoity (...) „litwacy” (tj. Żydzi przybyli z Rosji - J.R.N.) odgrywają rolę rusyfikatorów u nas, nawet obrażają nas, a Żydzi poznańscy wręcz głoszą, że zawsze walczyli przeciw Polakom w interesie Niemiec (...). Ileż to razy wobec Polaków i Rosjan socjaliści żydowscy czy nacjonaliści wykrzy­kiwali, że „Polska jest trupem gnijącym”, a „Polacy rasą znikczemniałą”. (...) Kiedy cala imigracja niemiecka, choćby sprzed stu lat, stała się naszą krwią, kością, sercem i duszą, masy żydowskie po wielu wiekach są nam obcymi; więcej nawet - niektóre grupy żydowskie przypominają armię, która toczy z nami walkę w celu wytępienia czy wygnania większej części nas, a zamienienia reszty na swoich lenników, jeżeli nie niewolników! (...) (cyt. za: B. Prus „Kroniki”, t. XX, Warszawa 1970, s. 147,271,272).

- Za jakże licznych Żydów, szpicli i donosicieli w służbie carów

Historia odnotowała całe „legiony” antypolskich Żydów, szpicli i donosicieli. Mamy rozliczne dokumenty na temat donoszącym Moskalom Żydów w czasie powstania kościuszkowskiego i wojny 1812 r. (ogromna część Żydów trzymała wtedy za Moskwą). Do szczególnego „rozkwitu” doszło promoskiewskie szpiclowanie z kręgów żydowskich w dobie Królestwa Kongresowego. Maurycy Mochnacki w swym wielkim dziele „Powstanie narodu polskiego w roku 1830 i 1831” (Warszawa 1984, t. I, s. 95) pisał, że cała policja tajna, tak w Polszcze kongresowej i w guberniach naszych, jak we właściwej Moskwie przez Żydów była sprawowana. Znamienne też, że gdy lud warszawski zabrał się do wieszania zdrajców i szpiegów w sierpniu 1831 r., to głównie Żydzi, jako najgorsi donosiciele padli ofiarą tego wybuchu gniewu ludu. By przypomnieć choćby niektóre nazwiska powieszonych szpicli, począwszy od osławionego Joela Mojżesza Birnbauma po Czyżyka Herszke Jednorączkę, Ejzyka Lewkowicza Dzwarca, Abrahama Moszkowicza, Icka Mittelmana, Berka Blinnen-kranza czy Fajwela Jekowicza.

Losy polskie naznaczone zostały aż zbyt wielką ilością spisków zniweczonych przez denuncjacje promoskiewskich Żydów-donosicieli. Począwszy od historii aresztowania w 1797 r. Sebastiana Ciecierskiego na skutek denuncjacji wileńskiego Żyda Tobiasza Abrahamowicza. Aresztowanie doprowadziło w efekcie do wykry­cia wszystkich uczestników polskiego spisku na Litwie i w Warszawie. Niewiele osób niestety wie o nikczemnej roli takich Żydów-donosicieli jak właściciel winiarni Nisel Rosenthal, który wydał na śmierć najsłynniejszego polskiego emisariusza Szymona Konarskiego, jak Artur Goldman, który wydał carskiej policji przywódcę Powstania Styczniowego Romualda Traugutta czy Lej-zor Butler, który wydał Waryńskiego. Przykłady tego typu można niestety długo, długo mnożyć.



jak kogoś zainteresowało to dalsza część tutaj:
link
Zgłoś
Avatar
MAJORO 2013-07-25, 22:48 1
Kogo i kto ma przepraszac? Polacy naród który w czasie wojny wycierpiał swoje jak zaden inny? My? POLACY naród który ma swoja dume,honor, ma swoją historie. I kogo? Naród tułaczy,tych którzy swoj kraj zbudowali na zgliszczach i smierci palestyńczyków ,naród przeklety.Co prawda gryziemy się między soba jak te psy w jednej budzie ale niech spróbują wrzucić nam trzeciego, obcego....
Zgłoś
Avatar
Vault_91 2013-07-25, 22:57 1
Mój znajomy, dość wiekowy człowiek, opowiadał mi o czasach przedwojennych i zapadło mi w pamięć jedno powiedzenie/anegdota w temacie żydów i ich "kooperacji" :

Górą nasi !
Którzy nasi ?
Ci co górą...
Zgłoś
Avatar
zet1 2013-07-26, 10:18 1
@loaloa
Wyjdz, Kurwa Wyjdz. I nie potknij sie o pejsy.
Zgłoś
Avatar
jasiusłowik12 2013-07-26, 21:25
lista tak długa jak napisy w Gwiezdnych Wojnach .... długa
Zgłoś
Avatar
Crem0wy 2013-07-27, 9:09
Co do spraw typu Jedwabnem: Jesteście wstanie podać grupę żydów z nazwy organizacji która mówi że to Polacy...?
Bo z tego co mi wiadomo to żydzi sami z siebie mało o tym mówią. To jest główna karta przetargowa wszelakiej maści lewaków, od otwarcie antyżydowskich polskich komunistów po nieco mniej antyżydowskich multikulti postępowych dzisiejszych lewaków.
Właściwie to mogę przytoczyć tylko jedną "grupę" którą zgłaszała sprzeciw ekshumancji ciał w Jedwabnem. Było to dwóch albo trzech nawiedzonych rabinów. Rozumiem że na ich podstawie oceniamy cały naród?
Szukać winę musimy pośród polaków. Tak jak w Jedwabnem. Jak sobie wybieramy płotkę Kaczora na prezydenta, człowieka który z komuchami się w Magdalence umówił, to się nie dziwmy że jest podatny na inne wpływy.

Współpraca z zaborcami: Huehuehuehue... Pamiętacie w szkole wieczne męczoną wam formułkę której treść mniej więcej zawsze brzmi "szlachta wybawienie narodu, reszta nie czuła się polakami i nie chciała walczyć, więc mości sarmaci krwawili sami"?
Otóż w niej chodzi o co innego. A mianowicie o to że szlachta Rzeczpospolitej była tyranem. Żadna inna warstwa nie miała za wiele swobód i możliwości.
Przypominam że Katarzyna II zmarła rok po III rozbiorze. Na jej miejsce pojawił się kolejny car a chwilę po nim kolejny. Do czasów samego powstania właściwie można rzec że Car był pro-polski. ten chwilowy Car to nawet nie miał okazji niczego zdziałać, ale już Aleksander I nie wykazywał anty-Polskich upodobań. Polacy, nawet szlachta, wiedli podobny żywot co przed rozbiorami, mówili po polsku, pracowali, uczyli się etc. Tylko że uwolnił po części chłopstwo i mieszczan od regulacji szlacheckich przez co ci mogli rozwinąć skrzydła i się wzbogacić. Dodatkowo mieliśmy fajnego namiestnika. Książe Konstanty to był w nas zakochany nawet jeszcze podczas powstania, bo jak wyjaśnić radość kiedy jego dawne własne polskie oddziały których uczył mieliły ruskich soldatów. Nie wiem czy miał polską żonę, ale na bank miał kochankę do której był mocno związany.
Wracając do tematu... Trudno by dawniej represjonowani żydzi albo polscy/litewscy/kozaccy chłopi/mieszczanie/uboższa szlachta nie cieszyli się z tego że pojawiło się wybawienie i mogli więcej niż przez parę pokoleń, nagle rzucili to wszystko i rozpoczęli anty-carskie powstanie, masowo całym narodem.
A jak już koniecznie szukacie win na terenie Rzeczpospolitej tego okresu to poszukajcie jej wśród takich skurwieli oficerskie młokosy z 1831 roku a potem skurwieli-piewców rewolucji w postaci Mickiewicza i innych. Oni jako pierwsza lewicowa rewolucja na długo przed Leninem opracowali pomysł mordu szlachty, obalenia kościoła, zniszczenia historii danego kraju i "odbudowie" kraju na nowy lepszy rewolucyjny wzór.

EduardHill napisał/a:

Mój dziadek, który mieszkał w Siemiatyczach (było to żydowskie miasteczko w 50%) opowiadał mi, że w 1939 roku, kiedy wkroczyli sowieci, to żydzi witali ich kwiatami. Błyskawicznie zajęli wszystkie stanowiska w nowych władzach miejskich i następnie w jawny sposób współpracowali z ruskimi doprowadzając do zguby wielu Polaków. Mam tu na myśli zarówno rozstrzeliwanie jak i wywózki na Sybir.


To nie tak że Żydzi byli za komunizmem. Komunizm jako ideologia jest całkowicie niekompatybilny z ideologią Tory.
Polska armia też zajęła takowe stanowisko. Przecież niestety wydano jasny rozkaz aby z sowietami nie walczyć.
Kolejna rzeczy to znane nam czystki żydowskie w wojsku PRLu zainicjowane przez władze kraju. To też jakby nie pasuje do profilu.
Oraz stosunek ZSRR do nowo powstałego Izraela. Kiedy nagle Sowieci stracili kartę przetargową bycia rzekomym azylem dla żydków robili co mogli by ten stan rzeczy zmienić.
Zgłoś
Avatar
kroplowa 2013-07-27, 16:26
Czytałem post loaloa zanim spojrzałem na nick i nie wiedziałem, czy to zwykły troll czy totalny debil. Dopiero później spojrzałem na nick.. Ciebie Loaloa to chyba komuniści reedukowali w Aushwitz.. Jak można być takim kretynem?
Zgłoś