W lutym wjechaliśmy na Ślężę, to w maju zdecydowaliśmy się zdobyć Wielką Sowę (1015 mnpm.). Wycieczka nagrywana dwoma gopro2, filmik dynamicznie zmontowany do muzyki mumfordów. Na pytania chętnie odpowiem. Mam nadzieję że się spodoba, cze!
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Hexagon v3 2010 - mój zakup sprzed miesiąca, świetny rower
Za kota piwo
Ziomeczki, macie siłę, trzymajcie się pasji jak pies jebania kolana. W tym jest sens życia, wyżej, wyżej! Piwo oczywiście, powodzenia
Cytat:
czy nozka do roweru przypadkiem nie jest pedalska? zwlaszcza dla kogos kto sie tym zajmuje?
Jest, wiem bo się tym zajmuję Problemem nóżek do roweru jest to, że z reguły są to ciężkie klamoty zwiększające ryzyko zahaczenia o jakiś korzeń, a do niczego tak naprawdę nie są potrzebne.
Cytat:
Kross Hexagon v3. dałem 900zł. Wytrzyma stosunkowo dużo, oczywiście nie możesz napierdalać z jakichś dropów bo to jednak nie jest klasa światowa. ale szybka jazda po kamieniach, korzeniach - przyjmuje na klatę
Jeśli nie jeździłeś na lepszym rowerze to się nie wypowiadaj w taki sposób... Hexagon V3 ma podróbę amortyzatora, bo ten Zoom czy Suntour XCT, który do nich pakują nie robi żadnej roboty. To są atrapy, które pod wieloma względami przewyższa nawet sztywny widelec np. nie złapie luzów i jest lżejszy.
Żeby rower brał na klatę szybką jazdę po kamieniach to musi mieć rzeczywiście działający amor, najlepiej powietrzny - najtańszy to Suntour Raidon, który kosztuje niewiele ponad 300zł, jest ciężki, ale przynajmniej działa i wybiera nierówności.
Cytat:
Wybrałem ten drugi, bo taki mi polecali na forach rowerowych. Ładnie się trzyma.
Polskie fora rowerowe polecam omijać z daleka. Roi się od bzdur, każdy zgrywa eksperta, a w rzeczywistości nie ma pojęcia o tym, co mówi. Rekordzistą w ilości bredni na jeden post jest forumrowerowe.pl
Co do samego roweru to zależy, ile dałeś za tego Schwinna. Jeśli tyle samo, co za Hexa to rzeczywiście wybór właściwy. Jeśli dopłacałeś kilka stówek to wtedy brałbym Hexa.
Cytat:
Hexagon v3 2010 - mój zakup sprzed miesiąca, świetny rower
Eee, nie. Hexagony to przeciętne rowerki dla ludzi, którzy nie są pasjonatami. Taki rower mimo, że nazywany górskim, wcale się w góry nie nadaje. Co najwyżej jeżdżenie po leśnych ścieżkach.
^
Na tym krossie zrobiłem ponad 8000 km w 2 lata
nic nie wymieniałem, śmiga dalej
pozdrawiam eksperta
Na tym krossie zrobiłem ponad 8000 km w 2 lata
nic nie wymieniałem, śmiga dalej
pozdrawiam eksperta
Panowie, dzięki za pomysł na kolejny wypad! Strasznie się tym wszystkim jaram: górki, pagórki, zjazdy, rekordy prędkości, wyprawy rowerowe itp
dzięki za poztywne komenatrze!
@ranger, nie znam się jakoś specjalnie na rowerach, wypowiadam sie w oparciu o to co znam z autopsji, ale dzieki za rady
@ranger, nie znam się jakoś specjalnie na rowerach, wypowiadam sie w oparciu o to co znam z autopsji, ale dzieki za rady
cudowne dzieci dwóch pedałów, Świdnica się wstydzi a wy golicie nogi
Cytat:
Na tym krossie zrobiłem ponad 8000 km w 2 lata
nic nie wymieniałem, śmiga dalej
4000 kilometrów w sezon to jest kiepski wynik. Poza tym po takim przebiegu nie wymieniając niczego może i jeszcze zrobisz sezon albo dwa(a jeśli konserwujesz regularnie napęd to nawet więcej), ale za to będziesz musiał cały napęd wymienić naraz. Co w przypadku seryjnych elementów w tym przedziale cenowym nie jest wcale takim złym pomysłem, bo sam najpierw zajeździłem napęd do granic wytrzymałości, a później wymieniłem wszystko na wyższą grupę.
Cytat:
@ranger, nie znam się jakoś specjalnie na rowerach, wypowiadam sie w oparciu o to co znam z autopsji, ale dzieki za rady
Przede wszystkim szacun, że się ruszacie, a nie dociskacie dupy do krzesła od kompa. W przypadku jazdy stricte rekreacyjno-amatorskiej rower ma małe znaczenie, bo i na makrokeszu da się sporo przejechać
Fajne! Zawsze będę "plusował" eskapady rowerowe, nieważne, czy krótkie, czy długie.
Ja praktycznie całą Polskę zjechałem na rowerze i miałem raczej pozytywne doświadczenia. Raz jeździłem sam, innym razem ze znajomymi. Nigdy mnie nie okradziono (prędzej rower ukradną w środku dnia w mieście, niż w zupełnej głuszy na zadupiu), spałem niejednokrotnie pod gołym niebem (gwiaździsta noc nad mazurskim jeziorem z dala od ludzi - piękne), spotkałem się z życzliwością ludzi i bezinteresowną pomocą z ich strony (mleko, świeży chleb dostawałem za darmo, u niektórych nawet mogłem się wykąpać w wannie z gorącą wodą).
Każdemu mogę polecić. Tylko bierzcie aparat/telefon ze sobą, bo potem może się w głowie pomieszać. Ja na przykład pierwszych wycieczek już nie pamiętam, właśnie przez to, że nie brałem ze sobą aparatu.
Ja praktycznie całą Polskę zjechałem na rowerze i miałem raczej pozytywne doświadczenia. Raz jeździłem sam, innym razem ze znajomymi. Nigdy mnie nie okradziono (prędzej rower ukradną w środku dnia w mieście, niż w zupełnej głuszy na zadupiu), spałem niejednokrotnie pod gołym niebem (gwiaździsta noc nad mazurskim jeziorem z dala od ludzi - piękne), spotkałem się z życzliwością ludzi i bezinteresowną pomocą z ich strony (mleko, świeży chleb dostawałem za darmo, u niektórych nawet mogłem się wykąpać w wannie z gorącą wodą).
Każdemu mogę polecić. Tylko bierzcie aparat/telefon ze sobą, bo potem może się w głowie pomieszać. Ja na przykład pierwszych wycieczek już nie pamiętam, właśnie przez to, że nie brałem ze sobą aparatu.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów