paw3lwnw napisał/a:
Dobra taktyka! Jak na pierwszą wojnę światową.
He he spoko, to faktycznie słaba broń jednak popatrz na to inaczej. Seul, stolica Korei Południowej leży w zasięgu tej pierwotnej artylerii. Gruby z północy zarządzi ostrzał i tym samym metropolia Seul przestaje istnieć. Nie potrzeba tam atomówki. Moim zdaniem to jedyny argument, który mówi, że KRLD jest niebezpieczna. Gdyby zamiast Seulu był Sosnowiec to każdy dałby sobie siana z tym trzecim światem. Co by nie patrzeć to Korea Południowa jest znacznym graczem na naszym rynku