Co za barany pisze niektóre komenty to żal. Bo przecież jak ktoś ma siłownię w domu to sobie nie może w klapkach ćwiczyć. Co do białych skarpet to już no comment. No ale tak to jest jak ktoś zna siłownię z obrazka, albo jak już chodzi to po to żeby się pochwalić nowym drelichem czy nowymi abibasami.
Ja tam siłkę mam w domu i też ćwiczę w kapciach. Nie będe po domu w butach chodził jak debil.
Już nawet nie wspomnę krytykowania samej inicjatywy ćwiczenia czy stworzenia sobie siłowni, bo to już żal, żal, żal. Wracajcie so WOWa (czy tam w co tam się teraz gra).