Zdradzę wam sekret. Nie ma ochroniarza, ale są kamery, a pracownicy są od wykonywania swojej pracy, w co nie wlicza się pilnowanie kogokolwiek ani czegokolwiek przed kradzieżą, oprócz kasjerek, ale one sprawdzają czy coś szmuglujesz w torbie albo w opakowaniu od innego produktu. Jeśli zwykły pracownik złapie cię na kradzieży no to wstyd podwójny bo on ma na to wyjebane i nawet jeśli cię przypadkiem zauważy to może to olać bo tak jak pisałem to nie należy do jego obowiązków.
Samowolne obczajanie klientów przez pracowników też przynosi więcej szkody niż pożytku, czy ktokolwiek lubi jak jest obserwowany przez cały czas przez różne osoby na każdym kroku? Skoro nie lubi to pójdzie na zakupy gdzieś indziej, gdzie nie będzie czuł oddechu pracowników na swoich plecach. Jak obczaja cię ochroniarz albo kamera to zupełnie inna sytuacja bo od tego oni są i też nie lampią się na ciebie cały czas.
- ostatnia aktualizacja:
27 minut temu
