Sytuacja miała miejsce w nocy na toruńskim Bulwarze filadelfijskim. Najebany koleś nie mógł zrozumieć że laska nie chce już z nim gadać, więc jebnął jej sie na maskę ;p Mimo że laska odpaliła spryskiwacz (koleś oblizał się tylko), przejechała z 400 metrów, to typek uległ dopiero straży miejskiej. Patrzyliśmy na to żałując że dziewczyna nie jebneła nim o asfalt..
Teraz już wiem czym jest miłość
Teraz już wiem czym jest miłość