Nowiutki startup z San Francisco, Leap Motion, ogłosił właśnie powstanie nowego systemu wykrywania ruchu, który ma być ponoć aż 200 razy dokładniejszy od urządzeń dostępnych obecnie na rynku.
Kosztować ma ledwie 70 dolarów.
CNET raportuje, że technologia Leap Motion wykorzystuje małe urządzenie USB (firma jednak nie podała do publicznej wiadomości jaki rodzaj sensorów w nim upchnięto), a także jakieś nieznane, odpicowane oprogramowanie, zapewniające dokładność czujnika rzędu 0,01 milimetra.
(ciekawe jakby wyglądał taki interaktywny pornos )
Kosztować ma ledwie 70 dolarów.
CNET raportuje, że technologia Leap Motion wykorzystuje małe urządzenie USB (firma jednak nie podała do publicznej wiadomości jaki rodzaj sensorów w nim upchnięto), a także jakieś nieznane, odpicowane oprogramowanie, zapewniające dokładność czujnika rzędu 0,01 milimetra.
(ciekawe jakby wyglądał taki interaktywny pornos )