289
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
47 minut temu
🔥
Głaskanie misia
- teraz popularne
gdy by to było volvo to motor i jego kierowcę by zdezintegrowało.
katapulta nie zadziałała ?
Szmelcwagen pewnie już w PL stoi na placyku wyklepany przez jakiegoś Mireczka 
No co? wina kierowcy nie patrzył w lusterka itd itp przecież motocykliści nie łamią przepisów na drodze!
Motocyklista nie żyje - można to jasno określić po braku jednego buta;)
Dobrze że miał kask
Jak mnie wkurwia gdy zazdrośni i ograniczeni umysłowo inteligenci cisną po motocyklistach, kierowcach BMW itp.
Nie wiem czy dotrze do was to co pisze (pewnie nie gimbusy), ale tacy ludzie to są wyjątki.
Ile dziennie widzicie motocyklistów albo kierowców BMW, którzy tak popierdalają?! 1? 2? A na resztę nie patrzycie, bo nie wyróżniają się z tłumu i grzecznie sobie jadą.
Nie każdy motocyklista to dawca i nie każdy kierowca BMW to burak, który tylko patrzy gdzie się wpierdolić i komu zajebać.
Burakiem może być także zakompleksiony kierowca Syreny, albo jakiegoś fiata, który się wozi jakby jechał Camaro, ale nieeee buraki w Syrenach itp. są spoko, bo przecież nie jeżdżą BMW ani motocyklem tylko Syreną, więc on może wszystko a jak coś spierdoli na drodze albo potrąci dziecko to wszyscy zapominają po 2 dniach.
Jebać stereotypy.
(oczywiście Syrena to taki przykład, bo żaden pojeb nie jara się starymi klasykami tego typu).
Nie wiem czy dotrze do was to co pisze (pewnie nie gimbusy), ale tacy ludzie to są wyjątki.
Ile dziennie widzicie motocyklistów albo kierowców BMW, którzy tak popierdalają?! 1? 2? A na resztę nie patrzycie, bo nie wyróżniają się z tłumu i grzecznie sobie jadą.
Nie każdy motocyklista to dawca i nie każdy kierowca BMW to burak, który tylko patrzy gdzie się wpierdolić i komu zajebać.
Burakiem może być także zakompleksiony kierowca Syreny, albo jakiegoś fiata, który się wozi jakby jechał Camaro, ale nieeee buraki w Syrenach itp. są spoko, bo przecież nie jeżdżą BMW ani motocyklem tylko Syreną, więc on może wszystko a jak coś spierdoli na drodze albo potrąci dziecko to wszyscy zapominają po 2 dniach.
Jebać stereotypy.
(oczywiście Syrena to taki przykład, bo żaden pojeb nie jara się starymi klasykami tego typu).
dan9921 napisał/a:
Panna jeszcze sprawdzała czy koleś żyję "_''
Żyje* przecież buty nie spadły
bzyk1357 szczerze ale to kurna szczerze? Gości co mają motocykle ścigacze to jeszcze nie widziałem takiego co nie łamałby przepisów, jeden był taki debil :
1. Wyprzedzam gościa od 2-3 sekund, za mną słyszę buczenie
2. Myślę no chuj, chyba coś się zjebało w aucie, ale nie za mną motocykl który na luzie gazuje (czyli + 200 do szybkości)
3. No cóż jak taki debil to go puszczę i wyprzedzę kolejnego jak przejedzie
4. Kierunek wrzucony, już mam zamiar zajmować pas żeby mógł ten śpieszący się człowiek pojechać dalej a tylko widzę jak motocykl wbija się w tył auta za który chciałem się schować a motocyklista wylądował w rowie(tam go znaleźliśmy, nie żebym widział)
5. Gościowi nic się nie stało, chociaż miał łeb i jeździł w tej ochronnej skórze, ale dojebał się do mnie że mu pas blokowałem
miałem ochotę mu zajebać, bo spóźniłem się na uczelnie przez debila i jeszcze chciałem mu pomóc jakby takiej pomocy potrzebował a ten do mnie.
Normalnie jeżdżący to tylko niektórzy. Niektórzy także zapierdalają po 200 ale ja nie o tych tutaj mówię tylko o przepisach, bo myślą że jak nie są za blachą to już kurna zwrotniejsi, bardziej już piesi niż kierowcy ...
aa i nie łamiący prędkości to jeszcze skuterki ale ci wiadomo nie mają tyle mocy, ale za to nadrabiają brakiem znajomości przepisów jak myslenie że skoro jest strzałka warunkowa to można przejechać mimo że czerwone a strzałka się nie świeci
Wcześniej czy później każdy zapalony motocyklista bez otrzymywania innej adrenaliny niż jazda motocyklem będzie zapierdalał.
1. Wyprzedzam gościa od 2-3 sekund, za mną słyszę buczenie
2. Myślę no chuj, chyba coś się zjebało w aucie, ale nie za mną motocykl który na luzie gazuje (czyli + 200 do szybkości)
3. No cóż jak taki debil to go puszczę i wyprzedzę kolejnego jak przejedzie
4. Kierunek wrzucony, już mam zamiar zajmować pas żeby mógł ten śpieszący się człowiek pojechać dalej a tylko widzę jak motocykl wbija się w tył auta za który chciałem się schować a motocyklista wylądował w rowie(tam go znaleźliśmy, nie żebym widział)
5. Gościowi nic się nie stało, chociaż miał łeb i jeździł w tej ochronnej skórze, ale dojebał się do mnie że mu pas blokowałem
miałem ochotę mu zajebać, bo spóźniłem się na uczelnie przez debila i jeszcze chciałem mu pomóc jakby takiej pomocy potrzebował a ten do mnie.Normalnie jeżdżący to tylko niektórzy. Niektórzy także zapierdalają po 200 ale ja nie o tych tutaj mówię tylko o przepisach, bo myślą że jak nie są za blachą to już kurna zwrotniejsi, bardziej już piesi niż kierowcy ...
aa i nie łamiący prędkości to jeszcze skuterki ale ci wiadomo nie mają tyle mocy, ale za to nadrabiają brakiem znajomości przepisów jak myslenie że skoro jest strzałka warunkowa to można przejechać mimo że czerwone a strzałka się nie świeci
Wcześniej czy później każdy zapalony motocyklista bez otrzymywania innej adrenaliny niż jazda motocyklem będzie zapierdalał.
A ja się zastanawiam, skąd te hejty na motocyklistę. Przecież nie ma filmiku z wypadku, więc nie wiadomo kogo była wina. WV jest pogięty konkretnie i wygląda bardziej jakby w słup przyjebał niż motor w niego. Być może jak ktoś wyżej napisał, WV wpadł w poślizg, przyjebał w słup i rykoszetem dostało się motocykliście ?