Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kurwa najgorsze spotkanie jeden debil w aucie a drugi na motorze no i chuj wiadomo co będzie
Debil w aucie nie zapierdalał jak pojebany! Debil na motorze jakby jechał przepisowo to by zdążył!
Debil w aucie nie zapierdalał jak pojebany! Debil na motorze jakby jechał przepisowo to by zdążył!
Widzisz auto z na przeciwka, które chce skręcić w lewo, daje migacz i zwalnia. Luz jedziesz dalej, masz 40-50m do krzyżówki, a tu huj, gość ci skręca przed ryj, czas reakcji wydłużony o sekundę w czasie której pomyślałeś "o kurwa", nawet jadąc z prawidłową prędkością jesteś bez szan, nawet w aucie, z dużym prawdopodobieństwem miał byś dzwona. Inną kwestią są twoje szanse na przeżycie, skoro zapierdalałeś. Co nie zmienia faktu, że:
jeden debil w aucie a drugi na motorze
Debil w aucie nie zapierdalał jak pojebany!
Wbij sobie do łba, że to nie prędkość i zapierdalanie zabija, tylko w większości przypadków niedzielni kierowcy wymuszający pierwszeństwo. To jest mentalność typu "wejdę/wjadę sobie a inni będą na mnie uważać - ja nie muszę", ewentualnie "zdążę" ulubiona przez bohaterów filmików z przejazdami kolejowymi.
Wbij sobie do łba, że to nie prędkość i zapierdalanie zabija, tylko w większości przypadków niedzielni kierowcy wymuszający pierwszeństwo. To jest mentalność typu "wejdę/wjadę sobie a inni będą na mnie uważać - ja nie muszę", ewentualnie "zdążę" ulubiona przez bohaterów filmików z przejazdami kolejowymi.
Haha dobre, zapierdalanie nie prowadzi wcale do tego, że wcześniej czy później skończysz marnie a jest to kwestią czasu. No nie, jadąc przepisowo masz większą kontrolę nad pojazdem nawet jak ktoś inny coś odwali na drodze. sprawdziłem to na sobie już wiele razy.
Wbij sobie do łba, że to nie prędkość i zapierdalanie zabija, tylko w większości przypadków niedzielni kierowcy wymuszający pierwszeństwo. To jest mentalność typu "wejdę/wjadę sobie a inni będą na mnie uważać - ja nie muszę", ewentualnie "zdążę" ulubiona przez bohaterów filmików z przejazdami kolejowymi.
Nie niedzielni kierowcy tylko szybka utrata prędkości zapierdalania! Nie ma zwolnienia od myślenia, a fizyka nie wybacza!
jezdzą tymi puszkami jak pizdy slepe , motor akurat prawidlowo jechał
Centrum miasta to pewnie 40 km/h max - przynajmniej by przeżył na tej szlifierce! Wszystkim na dwóch kołach przeszkadza każdy przechodzień i kierowca auta! Jebać jednośladów!
Haha dobre, zapierdalanie nie prowadzi wcale do tego, że wcześniej czy później skończysz marnie a jest to kwestią czasu. No nie, jadąc przepisowo masz większą kontrolę nad pojazdem nawet jak ktoś inny coś odwali na drodze. sprawdziłem to na sobie już wiele razy.
To jest pierdolenie tego samego gatunku co "gdybyś nie szlajał się po zmroku to byś nie dostał wpierdolu"
Centrum miasta to pewnie 40 km/h max - przynajmniej by przeżył na tej szlifierce! Wszystkim na dwóch kołach przeszkadza każdy przechodzień i kierowca auta! Jebać jednośladów!
co nie zmienia faktu debilu jeden ze to akurat kierowca auta go zabił bo gdyby sie rozejrzał przed skrętem to by gośc zył , ale ty baranie i tak tego nie ogarniesz
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów