18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:57
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:05
Młody chłopaczek pokazuje brak wiedzy Tuska i reszty tej bandy.


30.05.2010

13.05.2009

Ogólnie na jutubie jest więcej filmików na których pokazuje ich nieudolność.
Zgłoś
Avatar
wojtas2112 2010-09-27, 8:52
@~Echelon
Z grubsza można powiedzieć, że lewak to persona o poglądach lewicowych, przy czym jest to niedojrzała forma tego osobnika - w przeciwieństwie od formy dojrzałej cechuje się ślepym idealizmem, wiarą w możliwość radykalnego zmiany obecnego porządku rzeczy, pragnieniem poruszania bryły z posad i tym podobnych. Nieświadomy korzeni swych poglądów, często lewak krytycznie wyraża się o Marksie czy Engelsie; zarazem notorycznie posługuje się ich żargonem, w argumentacji używa ich aparatu pojęciowego; krótko - partycypuje w marksowskim paradygmacie (tu charakterystyczne pojęcia: "sprawiedliwość społeczna", "pazerny prywaciarz", "ucisk klasy/grupy społecznej" i inne).
Zwykle, zanim lewak przekształci się w formę dojrzałą, ginie i zmienia poglądy (na ogół dzieje się tak po kilku zastrzykach zdrowego rozsądku). Czasem jednak dochodzi do mutacji w dojrzałego lewicowca. Niestety, jest to proces nieodwracalny. Dojrzały lewicowiec zaczyna fascynować się socjologią, którą uprawia jak scholastykę; historią, w której dopatruje się procesów dziejowych; ekonomią, której nie rozumie. Jego żargon (patrz: nowomowa) jest jednak silnie działającym na niewyrobionego słuchacza środkiem halucynogennym, co lewicowiec często wykorzystuje z morderczą skutecznością (stąd wyjątkowa populacja l. wśród polityków).
Zgłoś
Avatar
tranzystor 2010-09-27, 11:30
wojtas2112 napisał/a:

@~Echelon
Z grubsza można powiedzieć, że lewak to persona o poglądach lewicowych, przy czym jest to niedojrzała forma tego osobnika - w przeciwieństwie od formy dojrzałej cechuje się ślepym idealizmem, wiarą w możliwość radykalnego zmiany obecnego porządku rzeczy, pragnieniem poruszania bryły z posad i tym podobnych. Nieświadomy korzeni swych poglądów, często lewak krytycznie wyraża się o Marksie czy Engelsie; zarazem notorycznie posługuje się ich żargonem, w argumentacji używa ich aparatu pojęciowego; krótko - partycypuje w marksowskim paradygmacie (tu charakterystyczne pojęcia: "sprawiedliwość społeczna", "pazerny prywaciarz", "ucisk klasy/grupy społecznej" i inne).
Zwykle, zanim lewak przekształci się w formę dojrzałą, ginie i zmienia poglądy (na ogół dzieje się tak po kilku zastrzykach zdrowego rozsądku). Czasem jednak dochodzi do mutacji w dojrzałego lewicowca. Niestety, jest to proces nieodwracalny. Dojrzały lewicowiec zaczyna fascynować się socjologią, którą uprawia jak scholastykę; historią, w której dopatruje się procesów dziejowych; ekonomią, której nie rozumie. Jego żargon (patrz: nowomowa) jest jednak silnie działającym na niewyrobionego słuchacza środkiem halucynogennym, co lewicowiec często wykorzystuje z morderczą skutecznością (stąd wyjątkowa populacja l. wśród polityków).



Nie jestem lewicowcem, ale ta definicja jest skrajnie tendencyjna.
Zgłoś
Avatar
sober 2010-09-27, 17:22
Pan Marcin ma sporo racji, tylko że medal ma dwie strony; kapitalizm wydaje się być OK, ale nie w obecnym kształcie, kiedy jest to kapitalizm rabunkowy, co widać po tym, że w przybliżeniu ok. 20% ludności konsumuje 80% dóbr, przez co pozostałe 80% konsumuje pozostałe 20%. I nasz względny dobrobyt ma swoją cenę, choćby w tym, że w Chinach ludzie zapierdalają za takie pieniądze, które my zarabiamy w jeden dzień, a przecież i tak nasze płace w Polsce są niskie. Także wolny rynek - OK, ale pod kontrolą, z tym, że nie taką kontrolą, że trzeba się jebać ileś miesięcy, żeby otworzyć budę z hot-dogami. Cała sztuka w tym, aby znaleźć złoty środek. Na razie w Polsce państwo więcej przeszkadza niż pomaga.
Zgłoś
Avatar
kubauba 2010-09-27, 17:38 2
moim zdaniem to politykom małe znaczenie czy jest lewicowy czy prawicowy. aby było o nim głośno i miał pieniądze
Zgłoś
Avatar
patrys990 2010-09-27, 19:27 2
Chciałem tylko zaznaczyć, że Tusk nie jest lewicowcem ośle.
Zgłoś
Avatar
BoobsON 2010-09-27, 23:18 2
Bardzo nieprzyjemny wyszczekany młody człowiek ... pewnie jeszcze nie ruchał.
Zgłoś
Avatar
alorkar 2010-09-28, 1:54 1
BoobsON napisał/a:

Bardzo nieprzyjemny wyszczekany młody człowiek ... pewnie jeszcze nie ruchał.



Z taką mordą i sie jeszcze dziwisz... Mowie Ci ze on jest pwoszechnie znany jako cham z bogatego domu... Moze mu tatuś kupi dziwkę, żeby się rozładował? (chociaż wygląda na takiego co woli chlopcow)
Zgłoś