18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:02
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Avatar
alahu1 2022-10-29, 18:30 1
dogip napisał/a:

Trzeba olać gościa i to dosłownie. Ciepłym moczem. Podobno neutralizuje toksynę z parzydełek.



To jest mit, nie powinno się tak robić. Usuwasz parzydełka i zgłaszasz się do ratownika, który najpewniej popsika oparzenie octem
Zgłoś
Avatar
marcino_zly 2022-10-29, 18:45 1
pazuzu napisał/a:

Gówno prawda to jakiś mit, niby co jest w moczu co miało by pomóc



Kiedyś się dowiesz.

Ja to miałem pręgi i ślady po haczykach na udzie jak mnie się owinęły jej parzydełka. Uuu aż szarpnęło kurde
Piecze parzy ból przejebany oby gorączki później nie było
Zgłoś
Avatar
rulas 2022-10-29, 18:53 1
Baronessa napisał/a:

Ciekawa jestem, jak wygląda oparzenie taką meduzą po kilku dniach... Blizny zostają, przeszczep skóry, czy zwykłe pieczenie, jak po pokrzywie?



Pewnie zależy od gatunku meduzy, ale po około roku te ślady po oparzeniu schodzą
Zgłoś
Avatar
KrystekKrystek 2022-10-29, 19:27
Juzwa napisał/a:

Poczytaj o meduzie nazywanej "Osa morska". Lekko przejebane jest spotkanie tej meduzy. Można odjechać.



'Lekko przejebane', 'Można odjechać' a to dobre co kolego napisałeś



O chuj w cycki... jad tak mocny, że z poparzenia szło by zabić z 50 czy może nawet i setke osób, bo dokładnie już nie pamiętam. Z jadowitych zwierzaków to ona jest chyba w pierwszej trójce.
Zgłoś
Avatar
Olashenco 2022-10-29, 22:04
Turbo debil z turbo zjebanym filmikiem
Zgłoś
Avatar
killua 2022-10-29, 23:00 1
ale tak ogólnie miły gość z niego. jak go zaczęło parzyć to delikatnie odłożył meduzkę na skałe a nie pierdoln.
Zgłoś
Avatar
Love_is_Love 2022-10-30, 0:16 1
ProVVe napisał/a:

Kolego meduza nie gryzie... Posiada za to parzydełka, które posiadają miliony mikro "harpunikow". Owe igiełki/harpuniki wbijają się w ciało paraliżując za pomoca jadu ofiarę lub zadają bol przy kontakcie ze skórą. Wystarczy muśnięcie przeciez meduza nie będzie Cie wciągać do worka 30cm, aby Cie strawić. Jad pewnie z czasem dezaktywuje się jednak wszystko co świeże nadal zadaje bol. Głowę węża po odcięciu należy zakopać ponieważ nawet ona stanowi zagrożenie. Jak ubijesz ose i będziesz chciał zobaczyć czy po śmierci jad nadal działa to zapewniam, że tak. Jednak fajnie zrobić sobie mały test nie zejdziesz z tego świata a się nauczysz trup z jadem ---> nadal duze ryzyko



100% racji. Kiedyś zabiłem pszczołę wiatrakiem. Rozpadła się. Po kilkudziesięciu minutach poczułem użądlenie. Okazało się że żądło z gruczołem przykleiło mi się do koszulki i niechcący go dotknąłem. To wystarczyło żeby się wbiło i podało jad z tego flaka.
Zgłoś
Avatar
S.Cat 2022-10-30, 2:53 1
Piękna ścieżka ewolucji.Nawet martwa jest w stanie zranić lub odjebac.
Zgłoś
Avatar
8marca 2022-10-30, 11:01 1
A co on tak biega jak oparzony
Zgłoś
Avatar
Mental_Disorder 2022-10-31, 0:28 1
Baronessa napisał/a:

Ciekawa jestem, jak wygląda oparzenie taką meduzą po kilku dniach... Blizny zostają, przeszczep skóry, czy zwykłe pieczenie, jak po pokrzywie?



Mnie na Majorce poparzyła meduza to ból okropny, a po miesiącu nadal ślady jakbym się żelazkiem traktował. Zeszło całkowicie ale trauma zostaje

Zgłoś
Avatar
7wporzondku 2022-11-02, 6:11
pazuzu napisał/a:

Gówno prawda to jakiś mit, niby co jest w moczu co miało by pomóc



Faktycznie chwila googlowania i wychodzi ze po siku na łapie zostanie tylko zapach moczu, chuja pomoże na oparzenie

Pozdro osa morska
Zgłoś