Warto dodać, że przed wejściem do Pętli Boryszyńskiej jest całkiem spora impreza i zlot co roku, promująca właśnie to miejsce.
Obrazek

Z roku na rok coraz większa ch*jnia się robi jeśli chodzi o zlot.

Szkoda że wszystkie "dzikie" wejścia są już zamknięte. Otwarte i strzeżone są bunkry: 724 gdzie jest przewodnik na miejscu i ten koło Pniew gdzie jest zawsze Rajd Karabanova.

pie**olona, durna gimbusiarnia i inne kosmiczne zjebusy dotrą k***a wszędzie ;/ Na ch*j bazgrać w takich miejscach? Liczą na to, że nazistowskie zombi powstanie z grobów i to przeczyta? Niech adresy domowe zostawiają. Może w nocy przyjdzie i łeb ukręci.

Zachodniej granicy:) pomyliłeś się, lub skopiowałeś z błędem. Mieszkam niedaleko tego, więc nie mam zielonego pojęcia w jaki sposób umocnienia w województwie lubuskim miałby chronić wschodnią granice?

Mialy chronic wschodnia granice niemiec o ile dobrze zrozumialem.

Pamiętam, że byłem tam ze dwa lata temu z kuplami, włażąc na dziko przez jakąś opuszczoną klatkę . Jak znajdę fotki to dorzucę.

Mieszkam w Kęszycy Leśnej czyli w opuszczonej bazie budowniczych tych bunkrów, jakby ktoś chciał wpaść i pozwiedzać na dziko to zapraszam na priv.

pniewo kolo gryfina tak? jezeli tak to sie wybiore na przejazdzke

Jeśli ktoś chce szybko i z przewodnikiem zobaczyć MRU to polecam wycieczkę do Nietoperka a stamtąd to już rzut przewodnikiem . Samemu szlajać się nie radzę bo po pierwsze, ciężko wleźć "na lewo" a po drugie, można sobie zrobić kuku w głowę i tułów. Na ten przykład rozwalając sobie łapsko o wystające z murów pręty albo spadając na ryj w kałużę, która okaże się głęboką na kilka metrów studnią.

Super miejsce, ale powiem, że na "dole" czyli w Kopalniach jest dosyć podobnie, może jest troszkę inna historia tych miejsc, ale też się jest czego przestraszyć. Jak np. tąpnie i ze stropu lecą odłamki skał lub węgla (miód )
Polecam Kopalnię Guido w Zabrzu, można ją zwiedzić dotrzeć chyba na poziom 300 i 400. Pozdrawiam

Zachodniej granicy:) pomyliłeś się, lub skopiowałeś z błędem.

Trzeba było nie spać na lekcjach historii.
Mamy XXI wiek jest internet doszkól sie trochę.
Na zachodniej granicy !!NIEMIEC!! to była linia Maginota...która też strzegła wschodnich granic ale FRANCJI.

Fakt że mieszkasz niedaleko i nic nie wiesz z historii własnego regionu to już zakrawa o pomstę do nieba.

P.S.
W Polsce mamy wiele podziemnych tras turystycznych..nawięcej to chyba jest w Kotlinie Kłodzkiej od byłej kopalni złota począwszy poprzez tunele minerskie w Kłodzku na tajemniczych podziemiach w górach Sowich kończąc.

http://spacer.miedzyrzecz.pl/tour/panoramy/dzien_mru_bunkier/
Tu możecie sobie pozwiedzać MRU, nie jest to samo co na żywo ale zawsze coś.

Zagadka Międzyrzeckiego Rejonu UmocnionegoCzyli reupload bez zdjęć, bo był problem z prawami autorskimi, a temat ciekawy.


***


Międzyrzecki rejon umocniony to jeden z największych na świecie systemów podziemi fortyfikacyjnych świata oraz zespół "dzieł obronnych" (niem. Werkgruppe) oraz tzw. Ringstandów. Został wybudowany przez Niemców w latach 1934-1944 dla obrony wschodniej granicy. Obecnie znajduje się na terenie województwa Lubuskiego i rozciąga się od Skwierzyny aż do Odry. Podziemia głównego odcinka podziemnych tuneli MRU, podobnie jak Hydrierwerke Politz AG, są rezerwatem nietoperzy. Zimuje w nich ok. 30 tyś osobników z 12 gatunków (na starej fabryce w Policach zimuje 8 gatunków i ok. 20-krotnie mniej osobników).

Jedną z największych ciekawostek, dotyczących tego terenu, jest zagadkowa "luka" w obronie, rozciągająca się pomiędzy pancerwerkami nr. 715 i nr. 716, która wynosi 2 kilometry. Pośrodku tej luki leży rozlegle wzgórze ufortyfikowane kilkoma tylko stanowiskami typu Ringstand z 1944 roku. Jedyny schron bojowy, należący do Frontu Ufortyfikowanego, to niewielki obiekt wejściowy nr. 783 ulokowany w obniżeniu terenu. Ze swojego "dołka" niewiele byłby w stanie zdziałać. Jak więc zamierzano bronić tego miejsca? Odpowiedzią jest brakujący zespół najpotężniejszych dzieł Festrungsfront OWB, czyli Werkgruppe, nazywane "Drei-Herrscher-Berge".

Schemat pozycji ufortyfikowanych miały stanowić trzy rodzaje dzieł bojowych służących bezpośredniej obronie oraz trzy formy ich rozmieszczenia na fortecznym polu walki. Mowa o A-Werkach, T-Werkach i B-Werkach. Osobny rodzaj tworzyły baterie pancerne (Pz.Batt.) będące dziełami lokowanymi w głębi obrony. Główne ośrodki obrony miały stanowić zespoły A-Werków, czyli Werkgruppe, ulokowane ok. 4km od siebie. W terenie pozwalającym na budowę podziemi każdy z A-Werków mógł obejmować od 1 do 5 obiektów naziemnych o zróżnicowanym uzbrojeniu: od broni maszynowej, poprzez miotacze ognia i moździerze, po armaty 50 i 105 mm. Pierwszą linię obrony, wypełniającą przestrzeń między A-Werkami, miały stanowić B-Werki, rozmieszczone co ok. 500 metrów w terenie otwartym i 250 metrów w terenie zadrzewionym lub pofałdowanym. Natomiast drugą linię obrony, biegnącą w głębi między A-Werkami, miały tworzyć T-Werki.

Fortyfikacje, które obecnie można zobaczyć w rejonie Skwierzyny, Międzyrzecza i Świebodzina to stare budowle obronne Linii Niesłysz-Obra oraz fragmenty B-Werklinie, jeden rozpoczęty A-Werk i jedna rozpoczęta bateria pancerna planowanego Festungsfront OWB. Towarzyszą im różne budowle hydrotechniczne oraz wielokilometrowa sieć torowisk kolei budowlanej. Planowany Front Ufortyfikowany miał być o wiele większy od tego, co obecnie widzimy. Tylko na odcinku centralnym (niem."Hochwalde"), zamierzano zbudować 111 dzieł obronnych (niem."Werke"). Wliczając obiekty wieloelementowe, nadziemnych umocnień planowano wybudować w liczbie około 144-152. Na całym Festungfront miało być ich 3x więcej, czyli około 450. W trakcie 2,5 letniej budowy OWB ukończono jedynie ok. 15% planowanych schronów, aczkolwiek wykonano prawie cały podziemny system komunikacyjny.

Ciekawostką jest również ukształtowanie terenu, a co za tym idzie - głębokość, na jakiej znajdują się podziemne tunele. Dno w rejonie wspomnianego wcześniej B-Werka 783 znajduje się na wysokości około 100 m n.p.m. Przewyższenie względem innych obiektów może wynosić więc nawet 45 metrów. Planowany A-Werk 5 miałby szyb o wysokości 50 metrów. Dla porównania jeden z najgłębszych szybów (pod B-Werkiem 726) ma wysokość około 30 metrów.

MRU jest udostępniany jako obiekt turystyczny i gorąco polecam jego zwiedzenie każdemu, dla kogo im głębiej w ziemię, tym ciekawiej.

***

Po więcej artykułów, zdjęć (tym razem moich), ciekawostek historycznych i filmów z opuszczonych miejsc zapraszam tu(klik) oraz tu(klik)

Zapraszam również do przeczytania innych moich artykułów:
[1]KoSSmiczne podboje nazistów
[2]Zagadka kompleksu w Sieniawce
[3]Festung Warschau, czyli projekt Twierdzy Warszawa
[4]Poniemiecki moloch w Szczecinie
[5]Przełom w kompleksie "Riese"
[6]Twierdza Przemyśl
[7]Wunderwaffe i testy jądrowe koło Świnoujścia (to nie są fakty)
[8]Wieża Quistorpa - Upadła ikona lasu arkońskiego
[9]Szczecin z lotu kreta
[10]Hydrierwerke Politz Aktiengesellschaft

nie czytam ale spoko ze ci sie chcialo pisać