Przykre, że takich scen z biegiem czasu będzie coraz więcej. Oznacza to tylko regres naszej cywilizacji, gdzie państwo prawa, przez swoją skrajną (zdawałoby się niekiedy celową) bezsilność wobec kryminalistów, zaczyna utwierdzać zwykłego, uczciwie pracującego obywatela, że jedyną drogą do zaznania sprawiedliwości jest natychmiastowy samosąd połączony z wyrokiem.
Kolejnym krokiem wobec tego problemu ze strony rządu będzie wprowadzenie godziny policyjnej, z jednoczesnym dalszym realizowaniem dotychczasowej polityki imigracyjnej. Oczywiście wszystko w trosce o bezpieczeństwo obywateli.