Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
".... Przepisy są po to żeby ich przestrzegać.
Pierwotną ideą przepisów jako takich było usystematyzowanie zachowań w grupie ludzi. Co cwańsi przywódcy zauważyli, że przepisy mają dodatkową funkcję: można nimi tresować swe stado. Przykładem jest ograniczenie prędkości w mieście: dawniej, gdy 17-letni Jędrek pożyczył od ojca malucha z prowizorycznym zawieszeniem na 10-letnich wielosezonowych oponach mógł poruszać się bez pasów z prędkością 60km/h w terenie zabudowanym. Dziś, w samochodach z sezonowymi oponami, sygnalizatorami przeszkód i automatycznym włączaniem hamulców, z wielowachaczowym zawieszeniem i 300-ma systemami hamowania prędkość w terenie zabudowanym ograniczona jest do 50km/h. Tłumaczy się to gawiedzi, że to dla ich bezpieczeństwa i gawiedź przytakuje, bo mózguje, że jej bezpieczeństwo stoi ponad wszystkim. Co więcej, eksperymentuje się w Polsce z ograniczeniem prędkości do 40km/h (np. miasto Kętrzyn). Nikt nie protestuje, nikt nie zadaje pytań, bo po co, skoro bezpieczeństwo jest najważniejsze... Za dwa lata pojawią się wyniki eksperymentalnych badań które udowodnią, że 40km/h jest bezpieczniejsze niż 50km/h i że należy wprowadzić to w całym kraju i gawiedź przyjmie to ze rozumieniem. I o to chodzi.
Przepisy i 40km/h w mieście mają na celu to, aby nikt nie umierał z powodu wypadku samochodowego.
VOLVO XC90 to samochód, w którym nikt nigdy nie zginął. To jest prawdzowy sukces.
Pierwotną ideą przepisów jako takich było usystematyzowanie zachowań w grupie ludzi. Co cwańsi przywódcy zauważyli, że przepisy mają dodatkową funkcję: można nimi tresować swe stado. Przykładem jest ograniczenie prędkości w mieście: dawniej, gdy 17-letni Jędrek pożyczył od ojca malucha z prowizorycznym zawieszeniem na 10-letnich wielosezonowych oponach mógł poruszać się bez pasów z prędkością 60km/h w terenie zabudowanym. Dziś, w samochodach z sezonowymi oponami, sygnalizatorami przeszkód i automatycznym włączaniem hamulców, z wielowachaczowym zawieszeniem i 300-ma systemami hamowania prędkość w terenie zabudowanym ograniczona jest do 50km/h. Tłumaczy się to gawiedzi, że to dla ich bezpieczeństwa i gawiedź przytakuje, bo mózguje, że jej bezpieczeństwo stoi ponad wszystkim. Co więcej, eksperymentuje się w Polsce z ograniczeniem prędkości do 40km/h (np. miasto Kętrzyn). Nikt nie protestuje, nikt nie zadaje pytań, bo po co, skoro bezpieczeństwo jest najważniejsze... Za dwa lata pojawią się wyniki eksperymentalnych badań które udowodnią, że 40km/h jest bezpieczniejsze niż 50km/h i że należy wprowadzić to w całym kraju i gawiedź przyjmie to ze rozumieniem. I o to chodzi.
Pitu pitu. Tak mamy nowoczesne samochody, które oduczają kierowców myślenia, to podnieśmy w zabudowanym do 100km/h <ściana>
Ożeż ty
Zwróć uwagę, że chodzi tu o niemiecki pojazd.
B3 i B4 bo oba paseratti mają zbiorniki o pojemności 70 litrów
W sedanie owszem, ale w Varianta (combi) wlejesz 100 do 110 litrów po zablokowaniu odpowietrznika.
B4 jest liftem B3 i ma nawet ten sam kod producenta (35i).
Zwróć uwagę, że chodzi tu o niemiecki pojazd.
O ty kurwa, taki jesteś cwaniak - podoba mnie się to
(combi) wlejesz 100
Dlatego wszyscy mieszkający w pobliżu okręgu kaliningradzkiego mieli te auta.
edit: A, widzę, że już radzio o tym wspomniał, tyle, że z błędem.
Pierwotną ideą przepisów jako takich było usystematyzowanie zachowań w grupie ludzi. Co cwańsi przywódcy zauważyli, że przepisy mają dodatkową funkcję: można nimi tresować swe stado. Przykładem jest ograniczenie prędkości w mieście: dawniej, gdy 17-letni Jędrek pożyczył od ojca malucha z prowizorycznym zawieszeniem na 10-letnich wielosezonowych oponach mógł poruszać się bez pasów z prędkością 60km/h w terenie zabudowanym. Dziś, w samochodach z sezonowymi oponami, sygnalizatorami przeszkód i automatycznym włączaniem hamulców, z wielowachaczowym zawieszeniem i 300-ma systemami hamowania prędkość w terenie zabudowanym ograniczona jest do 50km/h. Tłumaczy się to gawiedzi, że to dla ich bezpieczeństwa i gawiedź przytakuje, bo mózguje, że jej bezpieczeństwo stoi ponad wszystkim. Co więcej, eksperymentuje się w Polsce z ograniczeniem prędkości do 40km/h (np. miasto Kętrzyn). Nikt nie protestuje, nikt nie zadaje pytań, bo po co, skoro bezpieczeństwo jest najważniejsze... Za dwa lata pojawią się wyniki eksperymentalnych badań które udowodnią, że 40km/h jest bezpieczniejsze niż 50km/h i że należy wprowadzić to w całym kraju i gawiedź przyjmie to ze rozumieniem. I o to chodzi.
Dawniej 17-letni Jędrek myślał o konsekwencjach swojego zachowania - bo tak był nauczony z domu. Dziś 17 letni Patryk w samochodzie 300-ma systemami ma wyjebane na każdego bo jest królem życia.
Kurwa jak widzę takie nagrania chuj mnie strzela, z czego się cieszycie pojeby? "teren zabudowany" - 4 domy na krzyż, pola las. Cały czas dwa szerokie chodniki, dwie drogi rowerowe, dwa pasy zieleni, wszystko min 2m i kurwa 50km/h przecież to jest kurwa pozbawione sensu, jakim trzeba być kretynem żeby akceptować takie tresowanie kierowców? ale się uniosłem.
Daj debilom palec a wezmą rękę. Przyzwól na 90 - pojadą 140, przyzwól na 70 to pojadą 100, więc przyzwalają na 40 przez takich debili jak Peretti i ty, żeby wam się spieszyło z max 80 na liczniku a nie 120, bo droga kurwa prosta. W mojej miejscowości po remoncie ulicy i postawieniu w końcu po 20 latach chodników i ścieżek rowerowych ludziom istnie odjebało. Pedalarze asfaltem, bo ścieka ble, 2 kilometry podwójnej ciągłej, 4 przejścia dla pieszych a cisną 100 w biały dzień i wyprzedzają jak leci. Osobówki, ciężarówki, wszyscy równo debile. W godzinach szczytu strach z domu wyjść i tylko w tym roku 3 wypadki, a mieścina ledwo dobiła 2500 ludzi po patodeveloperkach. Wcześniej asfalt był łaciaty jak krowa na rowie i pomimo takich niebezpiecznych warunków było o ironio bezpieczniej, bo brakowało debili na drodze.
"17-letni Jędrek w tym maluchu miał małe szanse na przeżycie jakiejkolwiek kraksy. Wiem, bo jeździłem tym gównem i kilku moich kolegów nie żyje. "
Ty jeździłeś, ja jeździłem i obaj przeżyliśmy...
"Przepisy i 40km/h w mieście mają na celu to, aby nikt nie umierał z powodu wypadku samochodowego. "
Przepisy i 40km/h w mieście mają na celu dalsze odmóżdżanie obywateli i kodowanie narracji, że "rygorystyczny przepis" jest tożsamy z "bezpieczeństwem".
"VOLVO XC90 to samochód, w którym nikt nigdy nie zginął. To jest prawdzowy sukces."
Tego nie wiem, niemniej właściciele Volvo to ludzie z inteligencją wyższą niż przeciętna, uważam i tu upatrywałbym przyczyn sukcesu (nie ujmując Volvo zaawansowania w zakresie bezpieczeństwa, także nie sprawdzając statystycznego udziału Volvo w wypadkach).
Pitu pitu. Tak mamy nowoczesne samochody, które oduczają kierowców myślenia, to podnieśmy w zabudowanym do 100km/h <ściana>
Jednych oduczają , innych nie...
Niech będzie te 100km/h, ale jak komuś zrobisz krzywdę, to ponosisz wszelkie konsekwencje. Tak samo jak dzisiaj, jeżdżąc 50km/h...
Dawniej 17-letni Jędrek myślał o konsekwencjach swojego zachowania - bo tak był nauczony z domu. Dziś 17 letni Patryk w samochodzie 300-ma systemami ma wyjebane na każdego bo jest królem życia.
Ojciec Jędrka był zatem mądrzejszym ojcem.
Jednych oduczają , innych nie...
Niech będzie te 100km/h, ale jak komuś zrobisz krzywdę, to ponosisz wszelkie konsekwencje. Tak samo jak dzisiaj, jeżdżąc 50km/h...
No kurwa zajebiście. Cieszę się, że jak zginę, to Ty kurwa poniesiesz konsekwencje. W takim razie mogę umierać.
No debil, kurwa debil. O drodze hamowania to pewnie nie słyszałeś? Takie krowopasy jak Ty powinny mieć ustawowo zablokowany samochód do 10 km/h, bo skoro wysrałeś coś tak idiotycznego, to zbyt mądry nie jesteś. Świnie Ci nie zdechną jak je oprzątniesz dwie minuty później.
No kurwa zajebiście. Cieszę się, że jak zginę, to Ty kurwa poniesiesz konsekwencje. W takim razie mogę umierać.
No debil, kurwa debil. O drodze hamowania to pewnie nie słyszałeś? Takie krowopasy jak Ty powinny mieć ustawowo zablokowany samochód do 10 km/h, bo skoro wysrałeś coś tak idiotycznego, to zbyt mądry nie jesteś. Świnie Ci nie zdechną jak je oprzątniesz dwie minuty później.
Dlaczego miałbyś zginąć?
Kurwa jak widzę takie nagrania chuj mnie strzela, z czego się cieszycie pojeby? "teren zabudowany" - 4 domy na krzyż, pola las. Cały czas dwa szerokie chodniki, dwie drogi rowerowe, dwa pasy zieleni, wszystko min 2m i kurwa 50km/h przecież to jest kurwa pozbawione sensu, jakim trzeba być kretynem żeby akceptować takie tresowanie kierowców? ale się uniosłem.
kretyn
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów