Joanna S. (19 l.) z Łukowa (woj. lubelskie) odwiedziła znajomego w Busku Zdroju (woj. świętokrzyskie). A że spotkanie się przeciągnęło i odjechał już ostatni PKS, dziewczyna wpadła na szatański pomysł. Poszła do najbliższego zakładu pogrzebowego i opowiedziała bajkę o rodzinnej tragedii.
– Mówiła, że umarł jej ojciec, a pogrzeb ma być w Busku – relacjonuje Andrzej Kaleta (55 l.) właściciel zakładu pogrzebowego. – Wsiadła razem z nami do karawanu i ruszyliśmy.
Nastolatka kazała zabrać nawet trumnę, w której miał wracać jej ojciec. Dwóch pracowników zakładu i Joanna S. wyruszyli w ponad 250-kilometrową trasę. Po drodze zachowywała się spokojnie.
– Ludzie różnie reagują, niektórzy się nawet śmieją w obliczu śmierci – mówi Andrzej Kaleta. – Dlatego nic nie wzbudziło naszych podejrzeń. Ale gdy dojechaliśmy pod blok, kobieta chciała uciec. Wezwaliśmy policję.
Na policji kobieta wyznała, że... chciała karawanu użyć jako podwózki i wszystko zmyśliła. Policja w Busku Zdroju postawiła jej zarzut tak zwanego szalbierstwa i skierowała sprawę do sądu. Właściciel zakładu pogrzebowego powiedział, że nie będzie chodził po sądach i nie żąda ścigania kobiety.
zajebane z nasygnale.pl
– Mówiła, że umarł jej ojciec, a pogrzeb ma być w Busku – relacjonuje Andrzej Kaleta (55 l.) właściciel zakładu pogrzebowego. – Wsiadła razem z nami do karawanu i ruszyliśmy.
Nastolatka kazała zabrać nawet trumnę, w której miał wracać jej ojciec. Dwóch pracowników zakładu i Joanna S. wyruszyli w ponad 250-kilometrową trasę. Po drodze zachowywała się spokojnie.
– Ludzie różnie reagują, niektórzy się nawet śmieją w obliczu śmierci – mówi Andrzej Kaleta. – Dlatego nic nie wzbudziło naszych podejrzeń. Ale gdy dojechaliśmy pod blok, kobieta chciała uciec. Wezwaliśmy policję.
Na policji kobieta wyznała, że... chciała karawanu użyć jako podwózki i wszystko zmyśliła. Policja w Busku Zdroju postawiła jej zarzut tak zwanego szalbierstwa i skierowała sprawę do sądu. Właściciel zakładu pogrzebowego powiedział, że nie będzie chodził po sądach i nie żąda ścigania kobiety.
zajebane z nasygnale.pl