Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Liczyłem że kampania dla tego pana już się skończyła - dostał i tak więcej niż zasługuje.
Jego wypowiedzi były niesmaczne już wcześniej - teraz zamieszczanie ich to po prostu już wredność (najłagodniej ujmując) wymierzona w stosunku do reszty racjonalnie myślących osób
'ale czy wspomniał choć słowem skąd w takim wypadku zdobędzie fundusze na renty, emerytury i prowadzenie państwa)'
-ludzie ze starymi emeryturami beda placic skladki jak dawniej i dostawac to co im sie nalezy.
'Czy ktokolwiek z osób z nim sympatyzujących myślał o tym co on naprawdę jest w stanie zrobić jako prezydent, gdzie wszystkie partie byłyby mu przeciwne - on może spokojnie obiecywać nawet złote góry i po milion na łebka od ręki - i tak wie że rząd zablokuje jego pomysły - a on rozłoży tylko ręce i powie - próbowałem?'
-Korwinowi chodzilo raczej o oredzia do narodu przez rok a pozniej wybory samorzadowe w ktorych Polaczki moze zrozumieliby ze ma racje i zaglosowaliby na WIP dla swojego dobra
pozdrawiam serdecznie
(znieść podatki i ubezpieczenia - ale czy wspomniał choć słowem skąd w takim wypadku zdobędzie fundusze na renty, emerytury i prowadzenie państwa), chamstwie i tanim populizmie
Zaznaczę od razu, że nie należę do komitetu wyborczego Jotkaema, ale kiedy jakiś idiota wypowiada się na temat o którym nie ma pojęcia, muszę go poprawić.
Korwin-Mikke jest za zlikwidowaniem obowiązkowej składki emerytalnej, a także za zlikwidowaniem samych emerytur. Co do pieniędzy na prowadzenie państwa zamierza je uzyskać z niewielkich podatków.
Tanim populizmem jest natomiast dostosowywanie programu wyborczego pod publikę, co mogliśmy zauważyć u Bandy Czworga w czasie niedawnej kampanii.
"Korwin-Mikke jest za zlikwidowaniem obowiązkowej składki emerytalnej, a także za zlikwidowaniem samych emerytur."
Wnioskując dalej wynoszę że jest również za zlikwidowaniem samych emerytów.
"-ludzie ze starymi emeryturami beda placic skladki jak dawniej i dostawac to co im sie nalezy."
hmm - podejrzewam że niektóre osoby nie wiedzą do końca jak działa ZUS - składki wpłacane przez pracujących przekazywane są na bieżąco emerytom i rencistom - zapisywane są tylko wirtualnie na naszych kontach. Jest to system w gruncie rzeczy dość niekorzystny, wiele funduszy zostaje utraconych an utrzymanie samych pracowników itp. ale nawoływanie do natychmiastowego zlikwidowania go oznaczałoby że pieniędzy na rentki i emerytury nie będzie - o tym JKM nie wspomniał nigdy - prawda jest taka że trzeba to zmienić ale wymaga to najpierw poważnych zmian i w dużym stopniu podatków - państwo musi z nich utrzymać emerytów i rencistów tak aby młodzi zaczęli zbierać na siebie. Nie jest to więc kwestia rozwalenia ZUS-u i wszystko będzie OK.
Co do cytowanego tekstu - emeryci sami sobie będą płacić emerytury?
Co do utrzymywania państwa z niższych podatków - wszystko teraz jest niedofinansowane a co jak je jeszcze obniżymy?
JKM fajnie się słucha pod warunkiem że nie zastanawiasz się nad konsekwencjami jego czynów.
A jako jeden z jego tanich populizmów - o ile pamiętam jest za uznaniem trawki - ale jest to wybitny ukłon w stronę młodych, o który ciężko mi jest go posądzić w realiach jego postulatów. Mógłby sobie też odpuścić te wszystkie mowy o bandach złodziejów i najazdach prywatnych - takie teksty to mogę posłuchać równie dobrze u każdego żula, co nie znaczy ze go za nie cenię.
Dobra z mojej strony koniec bo babranie się w poglądach jest niestety dość ryzykowne
a jaką inną kampanię ma prowadzić JKM, skoro stronnicza telewizja twierdzi, że prawdziwa batalia wyborcza i tak rozgrywa się między dwoma i nie warto pokazywać reszty. Jak widać, ten uważany przez większość świr i psychopata zostawił w tyle Pawlaków, Lepperów i innych Olechowskich, wydając na kampanię kilkadziesiąt tysięcy złotych zamiast kilku milionów.
[img:9a4033fb2c]http://bi.gazeta.pl/im/7/7013/z7013827X.jpg[/img:9a4033fb2c]
tylko 26 mln. co to jest
o ile pamiętam jest za uznaniem trawki - ale jest to wybitny ukłon w stronę młodych, o który ciężko mi jest go posądzić w realiach jego postulatów.
jak to napisales... "trawke" zostaw s spokoju. to kompeltnie odrebna kwestia w ktorej de facto ma jak najbardziej racje. legalizacja jest potrzebna i to wiadomo nie od dzis. Jezeli piszesz o tym w taki sposob to najwidoczniej nie masz zielonego pojecia o calej tej sprawie.
paradoksalnie to kolejny argument przemawiajacy za nim. JKM jest duzo nowoczesniejszym i trzezwiej myslacym czlowiekiem niz cala reszta walczaca o stolek. przynajmniej moim zdaniem...
Gdy trzeba oddać np. 60% dochodu to każdy je zaniża, żeby mało albo nic nie zaplacić, ale gdyby je obniżono do 20% wtedy każdy zaczął by się zastanawiać, czy oplaca mu się ciągle ryzykować za te relatywnie rzecz biorąc niewielkie pieniądze.
Moim zdaniem warto byłoby calkowicie zlikwidować podatek dochodowy (przynajmniej na krótki, np jednokadencyjny okres) i wrzucić to wszystko w vat, który podniesionoby o parenascie %.
Niby wszystko droższe, ale w kieszeni jest o polowię więcej kasy, czyli połowe więcej się wydaje i koniunktura się kręci, a taki podatek ma to do siebie, że przy kupowaniu ubrania, czy chleba nikt nie myśli o tym, że 1/4 ceny to podatek
Moim zdaniem warto byłoby calkowicie zlikwidować podatek dochodowy (przynajmniej na krótki, np jednokadencyjny okres) i wrzucić to wszystko w vat, który podniesionoby o parenascie %.
Niby wszystko droższe, ale w kieszeni jest o polowię więcej kasy, czyli połowe więcej się wydaje i koniunktura się kręci, a taki podatek ma to do siebie, że przy kupowaniu ubrania, czy chleba nikt nie myśli o tym, że 1/4 ceny to podatek
A jak się to ma do inflacji?
Gdy trzeba oddać np. 60% dochodu to każdy je zaniża, żeby mało albo nic nie zaplacić, ale gdyby je obniżono do 20% wtedy każdy zaczął by się zastanawiać, czy oplaca mu się ciągle ryzykować za te relatywnie rzecz biorąc niewielkie pieniądze.
- to najlepszy komentarz jaki do tego zdania można wystawić.
Ludzie zawsze będą uciekali przed podatkiem, choćby wynosił 1%.
Pracuję jako księgowy, więc na co dzień widzę jak firmy, często w sposób totalnie debilny, kombinują jak tylko mogą by nie zapłacić złotówki podatku. Dochodowy, VAT, bez znaczenia jaka skala podatkowa i forma opodatkowania - byle nie płacić.
Więc skąd durne założenie, że nagle wszyscy zechcą zasilać kasę fiskusa?
Jedyna logiczna odpowiedź - nie zechcą. To przełoży się znaczne zubożenie budżetu, a koniec końców na upadek państwa.
Dlaczego? Proponuję się zapoznać z pojęciem krzywej Laffera, to może niektórzy zrozumieją, że dla państwa bardzo niskie podatki mają dokładnie taki sam wpływ jak bardzo wysokie, czyli ciągną je w dół.
Ragnar SW słusznie prawi, ale rozumiem, że takich populistów jak Korwin-Mikke, grających na ludzkiej ignorancji, przyjemniej się słucha.
taaa - a jakby JKM był prezydentem to co - idylla? Gostek który najchętniej wróciłby nas do średniowiecza, bazujący na niedopowiedzeniach (znieść podatki i ubezpieczenia - ale czy wspomniał choć słowem skąd w takim wypadku zdobędzie fundusze na renty, emerytury i prowadzenie państwa), chamstwie i tanim populizmie, bez żadnego poparcia politycznego miałby być reprezentantem państwa. Czy ktokolwiek z osób z nim sympatyzujących myślał o tym co on naprawdę jest w stanie zrobić jako prezydent, gdzie wszystkie partie byłyby mu przeciwne - on może spokojnie obiecywać nawet złote góry i po milion na łebka od ręki - i tak wie że rząd zablokuje jego pomysły - a on rozłoży tylko ręce i powie - próbowałem?
Liczyłem że kampania dla tego pana już się skończyła - dostał i tak więcej niż zasługuje.
Jego wypowiedzi były niesmaczne już wcześniej - teraz zamieszczanie ich to po prostu już wredność (najłagodniej ujmując) wymierzona w stosunku do reszty racjonalnie myślących osób
Właśnie tacy ludzie jak ty tryskają głupotą!!! A skąd teraz bierze państwo pieniądze na emerytury?? z twojej kieszeni "inteligencie". Wypowiedzi Korwina są dla inteligentnych ludzi którzy coś z tego wnoszą i znają się trochę na gospodarce i ekonomi ty chyba do nich nie należysz. Bo wiedział byś ze jak byś sobie do banku 1000 zł co miesiąc odłożył na przyszłą emeryturę do banku nawet na 6% i nie wybierał przez 30 lat pracy to na wszystko było by cię stać a nie głodowe emerytury żal mi ciebie i twoich poglądów!!! twój gatunek już niedługo wymrze razem z demokracją z którą wiąże się korupcja machloje złodziejstwo i denne gadki o równości w UE ŻAL
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów