Jedni wierzą, inni nie. Są jednak miejsca na świecie, które cieszą się złą sławą. Przez lata zdobyły reputacje miejsc tajemniczych, dziwnych a nawet nawiedzonych. Takich miejsc jest wiele, a oto jedno z nich :
MOST OVERTOUN
Milton, West Dunbartonshire w Szkocji. Jest to bardzo malownicza miejscowość, która słynie nie z wyżej przedstawionej kamiennej budowli lecz z mostu. Co w tym moście jest takiego niezwykłego ? Dlaczego jest on tematem rozmów wielu odwiedzających ?
Most Overtoun kryje w sobie niewyjaśnioną do dziś zagadke. od ponad 60 lat. Na tym moście NIE ZGINĄŁ ani jeden człowiek, w przeciwieństwie do... psów.
Nikt nie potrafi wyjaśnić dlaczego tak się dzieje, ale z jakiegoś powodu setki psów skaczą z niego do wody i giną. Byli nawet wśród nich desperaci, którzy po nieudanej próbie samobójczej ponownie wdrapywali się na most, by skoczyć jeszcze raz.
Świadkowie tego długo pozostawali w szoku, gdyż na własne oczy widzieli że nie był to nieszczęśliwy wypadek tylko celowe ich działanie.
Mieszkańcy twierdzą, że jest to miejsca nawiedzone. Ich zdaniem jest to miejsce przeklęte przez złego demona , który łaknie świeżej krwi. Podobno kilkanaście lat temu pewien facet, zrzucił z tego mostu swojego syna, uważając że jest on opętany przez szatana. Chłopak przeżył, ale kilka lat później próbował popełnić samobójstwo.
W ciągu ostatnich lat liczba zgonów psów wzrosła dramatycznie, do około pięciu skoków w ciągu sześciu miesięcy. Historia przyciąga powszechną uwagę mediów, pojawiła się teoria mówiąca, że psy te popełniły samobójstwo.
Overtoun House oraz jego okolice zdobyło reputację centrum niewyjaśnionych zjawisk. W mitologii celtyckiej, Overtoun znany jest jako „cienkie” miejsce. Miejsce, w którym Niebo i Ziemia znajdują się bardzo blisko. Niektórzy przypuszczają, że wrażliwsze od ludzi psy są przez coś na moście straszone.
Ci co nie wierzą w różnego typu siły nadprzyrodzone, szukali innych wyjaśnień tych dziwnych sytuacji. Najbardziej prawdopodobna hipoteza jest to że psy nie mają możliwości zobaczyć co jest za wysoką i ponad 45cm grubości balustradą. Wyczuwając jakiś dźwięk lub kuszący zapach np. wiewiórki których jest pełno, kierowane instynktem skaczą, nie mając świadomości zagrożenia jakie ich czeka po drugiej stronie.
Warto zaznaczyć, że do tego czasu zanotowano około 1000 takich przypadków i liczba cały czas rośnie.
Teorii na temat tego miejsca jest więcej - od naukowych - pole magnetyczne, działające na psie błędniki, dźwięki niesłyszalne dla ludzkiego ucha, po paranormalne tj. demony czy inne siły nieczyste. Ale tak na prawdę nikt nie wie dlaczego w tym miejscu psy chcą umrzeć.
Źródło : Sfora.pl
paranormalne.pl
banzaj.pl
poznajnieznane.pl
informacje zwarte i połączone przeze mnie