18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (7) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:01
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 6:11
Pierwszy wywiad – z Rafałem GEMA222, zarejestrowanym 11.04.2011:

Krótkie powitanie:
Gemma222 napisał/a: Cześć jestem Gema (Rafał) Miejsce Piastowe. Niedawno nabyłem GSX-R 1000 K8 i zaczynam się powoli bujać. Wiem że Mnie za to skarcicie, ale jest to mój pierwszy poważny motocykl… Ale powiem Wam, że już mam 1500 km za sobą i jest super. Ogarnąłem tą moc bez problemu:) Poszukuję informacji o fajnych trasach w naszych okolicach gdzie można rozwinąć skrzydła. Lubię też mieć kogoś na tylnej kanapie’ która przeważnie jest wolna.

Nie za mocny taki motocykl na początek?
Gemma222 napisał/a: W pełni Cię rozumiem i napiszę może inaczej żebyś i Ty Mnie zrozumiał. Może faktycznie źle to napisałem a wy źle odebraliście, ale pisząc że „ogarnąłem tą moc” nie miałem na myśli tego, że jestem już super doświadczony i umiem wszystko. Chodziło Mi raczej o to, że umiem panować nad furą, wiem mniej więcej na co mogę sobie pozwolić, jeżdżę gładko, bezpiecznie i czerpię z tego zajebistą przyjemność i o to chyba chodzi? Nie zgrywam kozaka. Wiem, że z tym nie ma żartów i mrugnięcie oka w złym momencie i Cię nie ma… Dzięki za troskę Podobno naprawdę dobrze Mi idzie według dużo lepszych ode Mnie z którymi się bujam, bo wiadomo „postępy robi się tylko z lepszym przeciwnikiem”

Litrowy ponad 160konny motocykl i panowanie nad mocą po miesiącu – naprawdę musisz mieć talent i pewność siebie…:

Gemma222 napisał/a: Naprawdę czuję się wytknięty, ale nie będę się już tłumaczył ponieważ po pierwsze tłumaczą się winni a po drugie myślę że faktycznie działacie w dobrej wierze i chwała wam za to. A pewnym siebie jestem od urodzenia i wy tego nie zmienicie na pewno. Pewność siebie to podstawa moim zdaniem. PS. nie mylić z głupotą

Jakieś triki na moto?
Gemma222 napisał/a: Wheelie jak najbardziej, ale na razie bez szału tak spokojnie. Stoppie jeszcze się nie podejmuję, ale już niedługo, a tak po za tym to ten moto się super prowadzi a bardzo łatwo jest go opanować. Po za tym mam już 3 dychy na karku i od 14 lat obcuję z ogólnie pojętą motoryzacją, więc nie jestem takim totalnym nowicjuszem. Ale fakt jeśli chodzi o 2oo to moja pierwsza maszyna z najwyższej półki, aczkolwiek kiedyś dawno temu jeździłem już jednośladami…

Ten litr gsxr k8 na pierwsze moto kojarzy mi sie z Rafałem z Miejsca Piastowego który śmiga na jedną nerkę. znasz?

Gemma222 napisał/a: Znam znam. To ten sam tylko właściciel się zmienił Rafał narazie odpoczywa od 2oo Też mam nadzieję że ten gixor już więcej ludzi nie poszkoduje.

Moc mocą, ale jak wychodzi Ci hamowanie przy ostrym odkręcaniu– GSX-Ry słyną z potężnych hamulców…

Gemma222 napisał/a: Odkręcam tylko wtedy gdy jest 99% pewności, że nie będę musiał awaryjnie heblować…A gixior ma takie heble że to się w głowie nie mieści myślałem że to moc jest kosmiczna, ale heble Mnie bardziej zaszokowały niż moc !! Też miałem już awaryjne hamowanko i wiem co to znaczy

A na koniec – jakieś dłuższe trasy zrobiłeś już na Suzuki?
Gemma222 napisał/a: Byłem na Jasnej Górze, na otwarciu. Ponad 700 km to mój pierwszy taki przebieg Wyjazd wczoraj po południu, powrót dzisiaj wieczorem. Jechało się świetnie i bezproblemowo. Tłok faktycznie niesamowity tam był no, ale to było jasne, że tak będzie. Ja tam absolutnie żadnej dziczy nie zauważyłem na drodze? Może tak trafiłem po prostu. Impreza bardzo udana.

W takim razie życzę bezpiecznej jazdy i przyczepnego asfaltu:
Gemma222 napisał/a: Dzięki za troskę nie pozostaje Mi nic jak Was nie zawieść i się nie wyłożyć.

3 miesiące później – 16.07.2011

Ok. godz 20 na krajowej „dziewiątce” w Łężanach (pow. krośnieński) motocykl zderzył się z osobowym volkswagenem. Kierujący motocyklem i jego siostra zginęli na miejscu.

Jak poinformował serwis KWP w Rzeszowie – ze wstępnych ustaleń wynika, że motocyklista wyprzedzał lewym pasem inne samochody, wtedy manewr wyprzedzania rozpoczął osobowy volkswagen.

Doszło do zderzenia pojazdów. Motocykl uderzył jeszcze w barierę ochronną. Na miejscu zginęli 29-letni mężczyzna kierujący motocyklem i jadąca z nim jego 21-letnia siostra. Rodzeństwo mieszkało w powiecie krośnieńskim.


________________________________________________

Drugi wywiad – z forumowiczem 586bocian, 25.12.2011:

Powitanie: 25 Gru 2011
586bocian napisał/a: Siemka Wszystkim! mam na imie Michał mam 22 lata i jestem z okolic Krosna, a na obecną chwile mieszkam i pracuje w słonecznej Italii ale do PL zaglądam 2 razy w roku . Aktualnie od dwóch sezonów jeżdżę na gsx-r 600k4, jest to moje pierwsze poważne moto, nie licząc tych wszystkich komarków, simsonków i MZ

Twoje początki?
586bocian napisał/a: Ja zaczynałem od ogara. A dziś już Suza, ehh jak ten czas leci

Czas leci więc przewidujesz pewnie zmianę obecnego motocykla na większą pojemność?
586bocian napisał/a: Niestety ale na Dukata mnie jeszcze długo nie będzie stać dlatego na przyszły sezon będe polował na jakiegoś Gixxa K5 K6, lub zx10r

Zmieniałeś coś ostatnio w swoim motocyklu?
586bocian napisał/a: Nowy Laczek na tyle założony, posprawdzane szczegółowo całe moto, a za tydzień dłuuuuga droga do domu

Na jakiej oponie śmigasz, jakie wrażenia z jazdy?
586bocian napisał/a: Ja na Pilot Power 2ct już 2 razy Italie obrobiłem tam i z powrotem, i jakoś się jeszcze trzyma

Czyli motocykl opanowany. A co z warunkami na drodze, nie straszna Ci mokra, zimna droga?

586bocian napisał/a: Na mokrym asfalcie i w czasie deszczu (bo i tak się zdarzało w trasie) trzyma rewelacyjnie

Trasy w niepewną pogodę to nie jest dobry pomysł
586bocian napisał/a: Może akurat że pogoda się wyklaruje ale w razie W zabieram kombi przeciwdeszczowe
Jakieś rady?
586bocian napisał/a: Twardym trzeba być, a nie miętkim.

7 miesięcy później – 22.07.2012

23-letni motocyklista zginął w wypadku

Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku w Tyrawie Wołoskiej. Motocyklista zderzył się z oplem astrą. 23-letni mężczyzna kierujący motocyklem zginął na miejscu. Po godz. 18, na tym odcinku drogi krajowej nr 28 ruch został przywrócony.

Do wypadku doszło po godz. 15.00 w Tyrawie Wołoskiej w powiecie sanockim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że motocyklista na łuku drogi prawdopodobnie w skutek warunków atmosferycznych stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z oplem astrą. 23-latek kierujący motocyklem zginął na miejscu. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego wypadku. 28-letni kierowca opla był trzeźwy.

______________

Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.
Fazi

Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Zgłoś
Avatar
mateo2558 2012-12-28, 16:02
wg pierwszego opisu motocyklista zginal przez blad kierowct samochodu ktory go nie widzial i tez zaczal wyprzedzac, drgie niby przez pogode, wiec blad kierowcy moto,

PS, brat kupil gsx 1100 i jakos jezdzi rok bez zadnego szlifu czy cos(oby jak najdluzej) ale juz mial by ze 3 razy przykra sytuacje przez kierowcow samochodow, raz walnal w babke w bok jej samochodu bo mu zajechala droge, w moto lusterko i kierunek do wymiany a w samochodzie drzwi wgiete, jezdzilem tym moto i jest strach bo ciezki i nie jest tak milo w zakretach ale do przyzwyczajenia sie;) wiec szerokosci i nie kazdy kto kupuje 1000cmm jest glupi wystarczy miec w glowie.
Zgłoś
Avatar
so whaat 2012-12-28, 16:03 8
pierdolenie. tak jakby prawdziwi motocykliści jeździli tylko sportowymi litrami czy CBR 600. a użytkownicy cruiserów? chopperów? crossów i enduro? to co? pizdy? nie. to ci właśnie są prawdziwymi motocyklistami. nie zapierdalają 300km/h na każdej prostej tylko, żeby się rozjebać, a jak się nie rozjebią to dziękują Bogu, że ten pedał w puszce jednak nie wymusił. za którymś razem wymusi i zginiesz. szkoda, że debile na "sportowych" już dawno przejęli miano prawdziwych motocyklistów. i gdy osoba trzecia słyszy te słowo od razu myśli o dawcach na rozjebanych CBR z półrocznym stażem na skuterze. a Ci prawdziwi, czerpiący przyjemność z jazdy, mając jednocześnie trochę oleju w głowie, żyją i mają się dobrze - bo nie jeżdżą na motorach "sportowych", bo te jak sama nazwa wskazuje nadają się na tor. a nie do ruchu ulicznego, gdzie więcej debili niż kierowców. kupując motocykl, którym rozwijacie prędkości podchodzące pod 250 km/h na każdej prostej sami wydajecie na siebie wyrok - katami będzie albo Wasza własna głupota albo sardynka z puszki, która wymusi pierwszeństwo nawet nie wiedząc o tym, że nadjeżdżacie z taką prędkością albo nie spojrzy w przysłowiowe lusterko i zamorduje Was chwilą swojej nieuwagi na drodze. pogódźcie się z tym. i jeśli chcecie - ryzykujcie swoje życie.

podsumowując - jazda z takimi prędkościami jakie osiągają "motocykliści" to wyrok na samego siebie i, co gorsza, na pasażera z tyłu. gdzie logika, by w ruchu ulicznym, gdzie zagrożenia mnożą się co sekundę, osiągać prędkości niczym z torów motoGP?
Zgłoś
Avatar
podgor5 2012-12-28, 16:08 9
stankry napisał/a:

wg mnie jazda na moorze to igranie ze śmiercią. Nie ważne jak jesteś dobry, bo niewiele zależy od Ciebie.
Znam histiorię gościa jadącego na skuterze mniej jak 50km/h. Nie widział go kierowca TIRa który chciał zmienić pas na prawy. Zmienił ... . Kierowca skutera zmarł mi na rękach ... .



nadal jeździsz Tirem?
Zgłoś
Avatar
Roszp 2012-12-28, 16:15
Ten "wywiad z trupem" to marna podróbka kampani społeczniej od zachodnich sąsiadów. U niemca zamontowano w miejscach wypadków krzyże, które zagłuszały sygnał radiostacji (nie znam szczegółów technicznych) i emitowały w jego miejsce teksty typu "cześć, mam na imię Michał, mam 25 lat, historyjka normalnego życia i na końcu coś w stylu ten krzyż po prawej to mój, pijany kierowca potrącił mnie w tym miejscu".

Czemu nie wymyślimy czegoś nowego, tylko zawsze odpierdolimy coś od kogoś?
Zgłoś
Avatar
kosmaty69 2012-12-28, 16:25 4
Że jestem kierowcą jednośladu, to sie wypowiem .
Nie jest sztuką posadzenie dupy na "ścigu" typ Cbr 98r z rozwierconym tłumikiem i zapierdalanie ile fabryka dała , na prostej. Sztuką jest wejść na motocykl , mieć oczy do okoła głowy , i dostosować się do ruchu jak i warunków. Bleee, ale po co jechać 70 czy tam 80, skoro może zapierdalać 160, poźniej się dziwić że chłopak taki młody , mądry i sie zabił.
No kurwa mać, jak czasem widzę tych szczyli po 18, co udają że umieją jeździć japońcem z końca XX w ,to naprawde mózg sie lasuje..
Zgłoś
Avatar
Bezem 2012-12-28, 16:38 3
Ja gnojek jestem jeszcze, GSF600 kupiłem w wakacje tego roku, już swoje 170 poleciałem, ale sam. Do tego na pustej długiej 4 pasmówce, aby nikogo nie narazić przez to, że chcę się zabawić. Przejechałem - było fajnie. Czy powtórzę? Dobrze, że robią pampersy maxi, bo inaczej chyba nie dam rady. Prędkość i adrenalina jest fajna, ale nie zamierzam zrobić coś komuś przez własną głupotę. Można się zabawić własnym życiem, ale do czyjegoś nie mamy prawa, więc w ruchu drogowym ściskamy poślady i nie wariujemy, bo to nie robi z nas zajebistych.
Zgłoś
Avatar
dt12550 2012-12-28, 16:45
Niedługo po 586bocian zginął rowniez na motocyklu jego kolega gracz94, 18-o latek na cbr600, w tym roku pozegnalem takze znajomego na cbr600, mial pisac maturę, honda to byl jego pierwszy motocykl po skuterze, pojezdzil moze pare tygodni... Ciekawa akcja w sumie, może skłoni niektorych do lepszego zastanowienia przy wyborze motocykla.
Zgłoś
Avatar
Bezem 2012-12-28, 16:47
Bo ludzie są głupi, ja miałem obawy przed kupnem Bandita po TDR125(30KM), a co dopiero po pierdziawce na CBR się przesiadać.
Zgłoś
Avatar
Brzydkii 2012-12-28, 16:56
Poruszam się rowerem i mogę szczerze powiedzieć, że żeby jeździć jednośladem jakimkolwiek w Polsce trzeba mieć oczy dookoła głowy. Przykładowa sytuacja z dziś. Pocinam około 50km/h i nagle z podporządkowanej wyjeżdża mi Passat. Hamulce na opór, kierowca samochodu jeszcze z mordą wyskakuje, że on miał pierwszeństwo. Jazda rowerem po ulicy jest zajebiście trudna, a co dopiero motocyklem gdzie większość puszkarzy krzywo patrzy jak taki ich na prostej mija. Co do pierwszego moto to powinno być coś łatwego w opanowaniu i w miare popularnego. Osobiście wybrał bym chyba Suzuki GS500.
Zgłoś
Avatar
Mr.Bungle 2012-12-28, 16:57
R.I.P. szkoda chłopaków, wyobrażam sobie co przeżyli rodzice tracąc na raz syna i córkę ...

______________

Mike Patton RULES !
Zgłoś
Avatar
atha 2012-12-28, 17:00
Motocykl to nie zabawka. Debil zabije się nawet na skuterze. Ale nie piszcie że kupowanie 600-tki na pierwsze moto to samobójstwo. Każdy kto ma trochę oleju w głowie i kocha motocykle a nie chce tylko zaszpanować spokojnie ogarnie 600-tke. Ja na motocyklu jeżdżę od 16 roku życia(na motocyklu a nie skuterze) i nie miałem nigdy nawet żadnej wywrotki (nie licząc 2 albo trzech gleb na krosie ale to inna bajka) Zaraz po zrobieniu prawka siadłem na cbr-ke i motocykl wcale nawet przy pierwszych jazdach nie wydawał mi się trudny do ogarnięcia. Akurat ten motocykl nie oddaje całej mocy od razu więc można nim jeździć spokojnie i ćwiczyć technikę jazdy.
Zgłoś
Avatar
oroboros 2012-12-28, 17:41
japierdolewszystkozajete napisał/a:

Poruszam się rowerem i mogę szczerze powiedzieć, że żeby jeździć jednośladem jakimkolwiek w Polsce trzeba mieć oczy dookoła głowy.



A ja chce ci powiedziec, że czym byś nie jeżdził to trzeba mieć oczy dookoła głowy. Ponadto dodam, że latwiej sie rozgladać jak sie nie zapierdala 150kmh +
Zgłoś
Avatar
Loaloa 2012-12-28, 17:41 1
O kolesiach zabijających się na swoich rumakach mógłbym czytać godzinami. Smakować każdą milisekundę ich konania, patrzeć na zdjęcia rozbitych maszyn i rozpapranych zwłok. Pierwszy koleżka narzekał na pustki za sobą i zabrał siostrę na ostatnią przejażdżkę. Coś absolutnie pięknego, takie mini combo. Kochani portalowi motocykliści, jeźdźcie ile fabryka dała, łacie przepisy, gwałćcie zdrowy rozsądek. Do zobaczenia na hardzie.
Zgłoś
Avatar
geralt666 2012-12-28, 18:38
o kurwa mowa jest o miejscu piastowym to moje okolice haha
Zgłoś
Avatar
batiolo 2012-12-28, 18:45
A ja jeżdże tą wysmiewaną audicą w dieslu (co prawda 200 kucy, ale diesel), na skrzyżowaniach jak widzę, że przebija sie pomiędzy autami motor to i nawet zjade, żeby miał wiecej miejsca. To samo na trasie, widzę że goni to i zrobie mu więcej miejsca. Niestety, czasem sie zdaży jakiś debil na motorze, ot choćby sunę sobie 140 krajówką zaczynam wyprzedzać w lusterkach pusto i prawie bym nie zabił człowieka. Uratowało go to, że dźwięk jego tłumika doszedł szybciej niż sam motor. Koleś sunął środkiem drogi lekko ponad 250, samobojca jak nic. takich debili jest pełno, ale co zrobić skoro tyle samo jest cymbałów w audicach, czy bmw w gazie, z setką koni i przekonaniu o swojej zajebistości, bo ze starego rzęcha wycisną 180km/h. Problem w tym, że idiota na motocyklu zginie sam, a idiota w samochodzie sam, ale i zabierze kogoś niewinnego ze sobą.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Przyjmuję do wiadomości, że wszystkie materiały audiowizualne wgrane na serwery na tej stronie przeznaczone są dla osób pełnoletnich i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolem dozwolone od lat 18 na odtwarzaczu filmów