Spiderowski napisał/a:
Nigdy nie byłem zamordystą. Zawsze miałem poglądy wolnościowe.
Ale to co teraz się wyprawia to serio jest dogorywanie cywilizacji zachodniej. Lepiej już nie będzie, tylko gorzej.
Doskonale widać że ludzie nie mogą mieć za dużo praw i swobód bo im odpierdala!!
Mają co jeść, gdzie spać, mają opieke medyczną, nie grozi im zjedzenie przez dinozaura czy lwa, nie muszą orać w polu od rana do wieczora, nie grozi im powódź czy wojna...można by powiedzieć są wolnymi i szczęśliwymi ludźmi. Ale nie!! Postępowi przedstawiciele cywilizacji zachodu muszą na siłe szukać dziury w całym (czyt. dziury w bolącej dupie) i muszą protestować. Oni bez protestów by niebyli sobą.
Niestety tak jest.
Normalnym ludziom, którzy pracują aby utrzymać rodzinę, nie siedzi w głowie wynajdowanie problemów.
Na zachodzie (i niestety u nas ostatnio) moda na protestowanie o byle gówna w 99% jest robiona przez emerytów (patrz marsz studentów
) albo studentów albo bezrobotnych na utrzymaniu mamusi.
Podobnie te totalne opozycje, zarówno u nas jak i za granicą, zachowujące się jak rozkapryszone dzieci bo zabrano im cukierka to chodzą protestować i skarżyć się wszędzie bo nie wygrali wyborów a przeciwnik jest be be be i płaczą do każdego myśląc, że to jebana podstawówka i jak "powiedzą pani" to coś ugrają.
Stąd też się jebie we łbach od dobrobytu i powstają te choroby psychiczne typu pierdyliard płci. Po prostu człowiek który nie ma żadnych poważnych problemów ani wyzwań w życiu zaczyna tworzyć na siłę problem który nie istnieje.
