Bajka w sam raz dla małych sadoli
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:43
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Oglądałem kiedyś, nawet fajne to było. Króliki spieprzyły z królikarni (coś jak obóz zagłady) i zamieszkały na wzgórzu którego broniły... nie wiem czy były obrzezane.
@MadDave
Ten film o kotach nazywa się Felidae.
Co za zbieg okoliczności, właśnie się zabierałem do oglądania tego filmu o królikach zapoznając się ze starymi filmami animowanymi.
Ten film o kotach nazywa się Felidae.
Co za zbieg okoliczności, właśnie się zabierałem do oglądania tego filmu o królikach zapoznając się ze starymi filmami animowanymi.
@proelo - tylko u nas leciał serial dla dzieci z 1999 roku "Wodnikowe wzgórze" - bardzo mocno ocenzurowany.
Film z 1978 serio mocny jest.
Ogólnie fabuła skupia się na króliku, który miał pojebane schizy, w międzyczasie wrogie futerkowce walczą ze sobą (największy skurwiel to ten duży król z bielmem na oku). Książki nie polecam, bo czytając wizje królika na kwasie samemu można się poczuć zeschizowanym.
Felidae może być, z tych klimatów jest jeszcze "The Plague Dogs" - chyba jedyny film na którym płakałam...
Watership Down ogólnie sprawiło, że stałam się wrażliwa na cierpienie, małych bezbronnych zwierzątek, które rozszarpują swoje małe ciałka pazurami i kłami
Film z 1978 serio mocny jest.
Ogólnie fabuła skupia się na króliku, który miał pojebane schizy, w międzyczasie wrogie futerkowce walczą ze sobą (największy skurwiel to ten duży król z bielmem na oku). Książki nie polecam, bo czytając wizje królika na kwasie samemu można się poczuć zeschizowanym.
Felidae może być, z tych klimatów jest jeszcze "The Plague Dogs" - chyba jedyny film na którym płakałam...
Watership Down ogólnie sprawiło, że stałam się wrażliwa na cierpienie, małych bezbronnych zwierzątek, które rozszarpują swoje małe ciałka pazurami i kłami
Da się jeszcze obejrzeć. Na chomiczorze np. A sama bajka jest dobra, bo nie jest żadnej innej podoba. Zresztą na podstawie świetnej książki.
______________
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów