Jak dla mnie drugi filmik ma wysoki poziom intelektualny w swojej prostocie. Nie znam autora, nie muszę wiedzieć co tworzy normalnie, ale dialog muren jest wyjątkowo ciekawie skonstruowany pod kątem przedstawiania różnic światopoglądowych i wykazaniu zagrożeń banałem wynikających z radykalizmu. To nie ma być moralizatorskie, geniusze. To ma zestawiać kontrastowość postrzegania zjawisk. Autor zestawił zorientowaną, pozornie cieplejszą, bardziej uczuciową i wrażliwą osobowość o poglądach konserwatywnych i humanitarnych z postacią o nastawieniu ignoranta, prześmiewcy, i karykatury człowieka współczesnego, który wyraża poglądy niezapoznawszy się nawet ze stanem obecnym tematu i ignoruje podstawowe zasady etyki europejsko-humanitarno-chrześcijańskiej kierując się autorskim wzorcem w kwestii moralności z przesytem racjonalizmu. Tematykę społeczną tu autor podzielił na aborcję i eutanazję i zamiast zgłębiać ich rzeczywistą naturę pod różnymi kątami i trudność i wykazać słuszność chociaż fragmentów argumentów dwóch frontów, które zajmują głos publiczny w ww. problematyce (powiedzmy lewacko-liberalnego i prawicowo- konserwatywnego) zbanalizował całość, wyśmiewając oba stanowiska i obie postacie poprzez włączenie wątku gry i zrównania emocji postaci o niej dyskutujących z ekspansją ich wcześniejszych uczuć odnośnie spraw dużej wagi, bagatelizacja ta raz na zawsze "chłodzi" odbiorce, który uświadamia sobie głupotę rozmówców i ich racji (a jeszcze przed chwilą ze swoimi poglądami opowiadał się za jakąś stroną w tej debacie). Na koniec mamy zastosowanie przez postacie logiki gry do logiki rzeczywistości. Ładna ironia. To nie jest filmik dla jaj zrobiony przez idiotę, to nie filmik moralizujący. To dość błyskotliwy dialog. Tyle.