Weźcie już skończcie o tym pierdolić. Państwa islamskie to mają za podstawę zupełnie inny system moralny. System chrześcijański oparty na współczuciu, cierpliwości, serdeczności nie jest systemem obowiązującym w tamtych krajach. Oni wyznają zupełnie odmienne wartości, których podstawy wypracowali w oderwaniu od chrześcijaństwa. U nich panuje kult posłuszeństwa, predestynacji i reputacji (specyficznie pojmowanego honoru).
Zresztą system chrześcijański też nie wszędzie dobrze się przyjął i powstały jego patologie jak w Afryce. Te tamtejsze chrześcijańskie k*rwy wolałyby obciąć sobie ptaka razem z jajami, niż pomóc komukolwiek, jeśli nie przyniosłoby im to korzyści. Z kolei w Afryce często można spotkać stonowane islamskie społeczności (nie wszędzie, ale jednak i na pewno bardziej niż na Bliskim Wschodzie). Wiem, że to uproszczenia, bo wszędzie wpływają też inne, endemiczne czynniki, ale to tak pokrótce.