shiters napisał/a:
wszyscy up chuja sie znacie, gosc albo baba ogarnela sytuacje zajebiscie, chuj z tej elektroniki w takim przypadku nie wyprowadzi cie tylko przygotowuje auto do zderzenia jak najbardziej przodem, taka jest zasada dzialania esp, ze ma auto przygotowac do ewentualnej kolizji przodem a nie bokiem, gdzie jest to najgorsze z uderzen, tutaj oczywiscie system pomogl, ale daje 90% szans, ze ta sama osoba autem bez elektroniki by to wyprowadzila bo zwyjczajnie w swiecie wykonała wszystkie potrzebne w takiej sytuacji czynnosci
Co ty pierdolisz... Głowa mała. ESP to połączenie ABS (system eliminujący blokowanie kół przy hamowaniu) i ASR (kontrola trakcji). ESP ma zapewnić stabilność na drodze i sterować przełożeniem na mechanizmie różnicowym przy zmiennej trakcji na różnych kołach, (polecam sprawdzić test łosia przy wyłączonym, jak i załączonym ESP) a nie przygotować Cię do czołowego jebnięcia z TIRem, pajacu. Nie szerz takich głupot w necie i nie wsiadaj za kierownicę.