Niestety brak informacji z jakiego powodu dostał oklep ale z pewnością na niego zasłużył.
______________
______________
Dla mnie gwałt na prostytutce to prędzej forma kradzieży.
A na żonie... nie wiem pod co to podpiąć, ale chyba po to się ma żonę by z nią sypiać i dzieci płodzić. Ona chyba godzi się na to, z góry mówiąc TAK! Wrzucanie do jednego worka stosunków małżeńskich, ze zboczeńcami napadającymi w krzakach na cnotliwe kobiety, uważam za kpienie z czci uczciwych napadniętych niewiast. Ba, właśnie przez to kary dla gwałcicieli są tak niskie, bo można gwałcicielem okrzyknąć nawet męża co na śpiocha żonę przechędożył.
Ładnie jesteś pojebany. A, gdyby Ci stary do wanny wskoczył znienacka i zerwał gwint na dupsku, to też byś mówił z głupawym uśmieszkiem, że to po prostu TWARDE wychowanie? Cymbał, k*rwa.
Chwila, bo chciałbym abyś to powtórzył.
Czyli dla ciebie przelecenie własnej żony, która zgodziła się na to wychodząc za Ciebie za mąż. Jest tym samym co ruchanie dziecka przez ojca???
Noooooo jeśli tak, to ten twój stary zrywając ci owy gwint, dodatkowo nieźle narżnął ci do mózgu.