Prawda jest taka, są psy i Policjanci.
Psy dopierdolą się o bieżnik w oponach (było w uwaga pirat, koleś jedzie chyba gsf600 zatrzymują go i zabieraja mu dowód z powodu jakiejś pierdoły, a widać że koleś zna się bo kask dobry, kombi na sobie..), nie pomogą jak trzeba, itd itd.
Ale sa też Policjanci, który pomogą, nie przyjebią się o każdą pierdołę.
Szkoda tylko, że więcej jest tych pierwszych...