Dyscyplina w domu musi być
86
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:20
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:03
K00rwa aż mi się przypomniało jak się pasem wpierdol dostawało i nie było jak uciec.
ratmed91 napisał/a:
Normalny wypierdol od ojca może troszkę za dużo tych Razów ale ogólnie bez przesadnej agresji
Jak Cie stary jebał w mordę w tym wieku to faktycznie to co widzisz na filmie może Ci się wydawać "bez przesadnej agresji"
To Gówno do wora plus trelinka i jezioro 
Bije dziecko bo za mało plus 500 dostał--- Prawidłowo 
marcino_zly napisał/a:
Dzisiejszej "młodzieży" by się to przydało.
Gimbusy, co wy na to?
Proponuję zacząć od kabla od prodiża bądź witki brzozowej.
Wiecie co to? To się dowiecie!
Widze na chacie ladnie sie odpierdalalo
Tez dostawałam od ojca lanie, czasem pasem, czasem ręką, a przy większym przewinieniu-kablem, zbierało mi się też za siostrę, bo skoro jestem starsza to mam jej pilnować.
Nie działało to tak jak ojciec by sobie tego życzył, bo później prałam moją młodszą siostrę, czasem do tego stopnia, że mama mnie z niej ściągała.
Nie działało to tak jak ojciec by sobie tego życzył, bo później prałam moją młodszą siostrę, czasem do tego stopnia, że mama mnie z niej ściągała.
Stulejarze nie macie dzieci i gówno wiecie a się wypowiadacie. Ja mam 4 letnią córkę jak sobie pomyślę że miała by takie coś dostać to az mi się słabo robi. Grzeczna, delikatna i uczuciowa dziewczynka jak tak można dziecko traktowac 
Potem wielki halo jak ktoś na łożu śmierci napierdala bakę czy dziadka. Młody tylko czeka na okazje żeby mu zrobić piekło takie jak sam miał.
Jabulko69 napisał/a:
Kolejny pizdozwolennik bezstresowego wychowania? Jak Twoj syn bedzie zlodziejem, morderca albo co gorsza lewakiem to co, pochwalisz go za to?
Bicie dzieci jest rozwiązaniem dla leniwych rodziców, którzy nie potrafią z nimi rozmawiać, ani używać innych metod wychowawczych niż siła, jest to pójście na łatwiznę, które i tak nie skutkuje zgodnie z oczekiwaniami.
Bicie uczy, że przemoc jest rozwiązaniem każdego problemu, poza tym dziecko traci zaufanie do swojego rodzica i zaczyna się go bać. A później w obawie przed karą cielesną, dziecko uczy się także kłamać.
...same zalety z tego bicia... Tylko postaw się na miejscu bitego...
I to jest normalne wychowanie raz,raz bez przesady a nie jakies tiu tiu tiu a potem syn albo córka lgbt . Bogu daj zryc
outsidethebox86 napisał/a:
Bicie dzieci jest rozwiązaniem dla leniwych rodziców, którzy nie potrafią z nimi rozmawiać, ani używać innych metod wychowawczych niż siła, jest to pójście na łatwiznę, które i tak nie skutkuje zgodnie z oczekiwaniami.
Bicie uczy, że przemoc jest rozwiązaniem każdego problemu, poza tym dziecko traci zaufanie do swojego rodzica i zaczyna się go bać. A później w obawie przed karą cielesną, dziecko uczy się także kłamać.
...same zalety z tego bicia... Tylko postaw się na miejscu bitego...
Dla biedy umysłowej to nie jest pójście na łatwiznę - intelektualne zjeby inaczej nie potrafią. Co innego w czasach PRL czy przed wojną, ale od ok. 30 lat jest inne prawo jak i moralność i zrozumienie przemocy. Zaakceptowali to praktycznie tylko ludzie inteligentni lub z pożądanym kręgosłupem moralnym, ludzie dobrzy i praworządni. Ścierwo muzułmańskie, zaścianek w Polsce, postsowieckie imigranckie bydło, czarni itp. element dalej bije dzieci, kobiety i obcych ludzi.
Dla ścierwa przemoc nie jest niczym złym, zatem biją swe dzieci, molestują je psychicznie, stosują nieadekwatne kary jak i wadliwe metody wychowawcze. Tak samo traktują innych. Głównie dlatego, że sami byli wadliwie wychowani, lub ich rodzice jak i oni są po prostu głupi aby zrozumieć czym jest przemoc wobec innego człowieka, czyli są marginesem społecznym.
ratmed91 napisał/a:
Normalny wypierdol od ojca może troszkę za dużo tych Razów ale ogólnie bez przesadnej agresji
Wypłynęła patola... Pizdusie biją słabszych w tym dzieci, żeby się dowartościować. Prawdziwy samiec alfa używa mózgu , nie kapcia, pasa, czy innego kabla. A to ,ze dla ciebie to normalne, oznacza że jestes skrzywiony , ale pewnie tak ci wygodniej. Ja swojemu starego wysłałem na ojom w wieku 17 lat, właśnie za to. Byle pretekst, wpierdol. Najebany z pracy, coś mu nie spasowało, wpierdol. W końcu eksplodowałem, z całą nienawiścią i gniewem, stara z sąsiadami mnie od niego odciągali bo bym go zatłukł,. Ale wiesz co? Dobrze się stało, bo w końcu nabrał do mnie szacunku. Oby ci kiedyś syn nie odpłacił tym samym za ten "normalny wpierdol od ojca".
kiedyś rodzice częściej dawali pasy i wyrastaliśmy na normalnych ludzi, a teraz rodzice wychowują takie cipy leniwe, że aż żygac się chce,
ale kumu to tłumaczyć jak gimbaza teraz głównie tutaj siedzi
kabel to już wyższy level, gratuluję doświadczeń
ale kumu to tłumaczyć jak gimbaza teraz głównie tutaj siedzi
outsidethebox86 napisał/a:
Tez dostawałam od ojca lanie, czasem pasem, czasem ręką, a przy większym przewinieniu-kablem, zbierało mi się też za siostrę, bo skoro jestem starsza to mam jej pilnować.
Nie działało to tak jak ojciec by sobie tego życzył, bo później prałam moją młodszą siostrę, czasem do tego stopnia, że mama mnie z niej ściągała.
kabel to już wyższy level, gratuluję doświadczeń