@up
Jest różnica między sprawą załatwioną z klasą i taką, której nie powstydziliby się jaskiniowcy. Weźmy choćby tak popularne dziś słowo jak "honor" - prawdziwi gangsterzy mieli swój kodeks honorowy, a nieprzestrzeganie go groziło nieprzyjemnymi konsekwencjami. A teraz pokaż mi, gdzie jest honor w grupowym napierdalaniu jednego człowieka albo wyskakiwaniu z kosą w stronę nieuzbrojonego przeciwnika
. Nie porównuj zatem perfumerii do szamba.