Za co NIE kocham cię, Polsko !!! Za mamę w Anglii, tatę w Irlandii Za bezrobocie, bezdomnych krocie, Za wygłodzone emerytury, Za renty kiepskie, w ulicach dziury, Za to, że chorym umierać każesz W długich kolejkach i bez lekarzy, Za drogie leki bez refundacji, Multum szpitali do likwidacji, Za niepotrzebne nam IPN-y, Za senatorów, w sutannach hieny, Za to, że uczniom zamykasz szkoły, I za rządzące nami matoły, Za katechezy w lekcyjnych salach I za msze święte na szkolnych galach, Za puste brzuszki i smutne buzie, Za brak perspektyw i za "przedmurze" Za zrujnowany przemysł, fabryki, Umowy - śmieci, w biurach klęczniki... Nikniesz, marniejesz, stajesz się Wolska, Za to nie mogę kochać cię, Polsko !!!
Za co NIE kocham cię, Polsko !!! Za mamę w Anglii, tatę w Irlandii Za bezrobocie, bezdomnych krocie, Za wygłodzone emerytury, Za renty kiepskie, w ulicach dziury, Za to, że chorym umierać każesz W długich kolejkach i bez lekarzy, Za drogie leki bez refundacji, Multum szpitali do likwidacji, Za niepotrzebne nam IPN-y, Za senatorów, w sutannach hieny, Za to, że uczniom zamykasz szkoły, I za rządzące nami matoły, Za katechezy w lekcyjnych salach I za msze święte na szkolnych galach, Za puste brzuszki i smutne buzie, Za brak perspektyw i za "przedmurze" Za zrujnowany przemysł, fabryki, Umowy - śmieci, w biurach klęczniki... Nikniesz, marniejesz, stajesz się Wolska, Za to nie mogę kochać cię, Polsko !!!
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
I w jednego ministra finansów, kreatywnego księgowego, który podatkiem Belki z Balcerowicza jest zrodzony przed wszystkimi długami. Dług z długu, podsłuch z podsłuchu, wiek emerytalny w wieku do trumny. Fakty prawdziwe z TVN-u prawdziwego. Przez Lisa stworzone, po dziś dzień mówione. Współistotne Urbanowi.
A przez premiera wszystko się stało. On to dla nas judzi i dla polskiego zmartwienia zstąpił z komina. I za sprawą inwestora katarskiego, gazociągu północnego i portu za płytkiego przyjął miliardy z Unii i stał się premierem.
Przytulał Putina również za nas nad wszystkimi zwłokami. Został przez niego poklepany, a przez Angelę pochwalony i namaszczony. I ponownie wybrany dnia wyborczego, jak "oznajmiał" OBOP.
I wstąpił do Rządu. Siedzi po prawicy Bronka. I powtórnie przyjdzie w ”bulu” na następną kadencję, a kurstwu(e) jego nie będzie końca.
Wierzę w Donka Sondażowego, ojca Bąka i donosiciela, pogromcę Kiboli, który z Nocnej Zmiany pochodzi. Który wspólnie z Rostowskim odbiera pieniądze na emerytury. Który mówi w TVN-ie przez rozgrzaną tuleję i Durczoków: „państwo zdało egzamin”.
Wierzę w jedną, wielką, powszechną i niezatapialną Platformę Obywatelską. Wierzę w ministrę i marszałkinię, która na metr przekopała ziemię, a korupcji na Dolnym Śląsku nie będzie końca. Wierzę w umyty wrak pod brezentem i trotyl który już tam był przed wszystkimi wiekami.
Wyznaję drogą benzynę, brak emerytury, podwyżki podatków, by żyło się lepiej wszystkim. I oczekuję wytrysków intelektu Grodzkiej, mowy miłości Niesiołowskiego i Palikota. I obniżonego wieku szkolnego, związku partnerskiego i życia wiecznego w lepszej Unii.
Przyjdzie samemu zarabiać i szukać szczęścia to zobaczymy czy tak patriotycznie będzie..
Dodatkowo masz tu:
I morda uśmiechnięta, możesz mi wierzyć, że gorszych miejsc na świecie jest wiele. Zdecydowanie gorszych ale już masz chociażby motywację, żeby sprawdzić, czy to co mówię jest prawdą. Na marginesie Ciechowski nie żyje od dawna.
@Kardio_Error
I żyć w stabilnie ekonomicznym kraju z prawidłowo działającą pomocą medyczną, pracą dla ludzi którzy nie mają rodziców na najwyższych stołkach, cenami wprost proporcjonalnymi do zarobków, drogami które doprowadzą Cię bezpiecznie z punktu A do B. W kraju, gdzie nie musisz zapierdalać 50 lat na własne 40m^2. W kraju, który prowadzony jest przez odpowiednie gęby i są one poważnie traktowane w polityce światowej.
Ale co ja tam wiem
judaszu za funty, mówiąc o Niemcach nie miałem na myśli pieniędzy ale chuj tam, szafa gra
W ogóle ostatnio modne jest użalanie się jak to tu jest źle, chociaż w sumie nie wiem czemu. Akurat mieszkam w takim miejscu, gdzie łączą się 2 osiedla. Jedno osiedle to 3 bloki po 40 mieszkań, dość nowe. Budowane przez dewelopera i kupowane normalnie przez ludzi na własność. Obok jest reszta bloków, trochę więcej ich jest, ogólnie sporo biedniejsze, ale chodzi głównie o jeden. A mianowicie blok, w którym mieszkania są przyznawane "biednym" ludziom i nie ma w nim czynszów. W zamyśle spoko, kogoś nie stać to ma dopłaty od miasta (znaczy mi się żadne dopłaty nie podobają, czemu ktoś ma mieć nagrodę za to, że sobie gorzej w życiu radzi, no ale trudno) i ma jakieś tam mieszkanie.
Ale kim są ci biedni ludzie? To jest taka patologia, że masakra, piją, kradną, nie pracują, itd.
I teraz przechodząc do meritum. Chodziłem z paroma z nich do podstawówki, potem nasze drogi się rozeszły i nie specjalnie zależało mi na kontaktach. Jakiś czas temu większość z nich przestałem po prostu widywać. Z ciekawości poprzypominałem sobie parę nazwisk i obczaiłem na fb. Miejsce zamieszkania: Londyn, Bedford, Amsterdam, Edynburg i inne takie.
Z mojego osiedla za ten czas parę rodzin się wyprowadziło, parę wprowadziło. Ale w zasadzie nie znam nikogo, kto by wyjechał na stałe za granicę lub nawet na parę lat. Niektórzy wyjeżdżali na rok - dwa dorobić sobie. W mojej rodzinie też nikogo takiego nie ma. Nikt mi nie powie, że tu się nie da żyć, jak również nikt mi nie wmówi, że miliony młodych i ambitnych Polaków wyjeżdżają bo tu nie ma dla nich miejsca. Owszem, w tym kraju nie da się wyżyć z 3 dzieci na socjalu, ale dla przeciętnego ogarniętego człowieka to nie jest wielki problem.
A ja jestem dumny z tego, że jestem Polakiem. I pomimo trudności dnia codziennego nie będę pluł na flagę za którą walczyli moi dziadkowie. Oni dali rade przeżyć Hitlera, Stalina ja dam rade przeżyć Tuska i innych którzy przyjdą po nim. Jednego tylko brakuje mi w niektórych rodakach- ducha walki, bo pies zawsze będzie skomlał, że ma pusta miskę a wilk sam zapoluje.
Super komentarz
Przykładowa oferta mieszkań w Berlinie.
A teraz pomślcie, że dla nich Euro to dla nas jak złotówka.
tutaj dla porównania:
forbes . pl / zarobki-w-europie-polska-srednia-placa-w-tyle,artykuly,160354,1,1 . html
Linki musicie połączyc bo nie mam 20 postów i nie mogę ich wklejać.
i teraz sobie wyobraźcie ile byście czasu spłacali kredyt na mieszkanie?
Ceny jedzenia w Niemczech w marketach są porówynywalne z cenami w Polsce.
Ten kto te wypociny poczynił musi być naprawdę dobry w łóżku, bo pierdolić to on potrafi.
W ogóle ostatnio modne jest użalanie się jak to tu jest źle, chociaż w sumie nie wiem czemu. Akurat mieszkam w takim miejscu, gdzie łączą się 2 osiedla. Jedno osiedle to 3 bloki po 40 mieszkań, dość nowe. Budowane przez dewelopera i kupowane normalnie przez ludzi na własność. Obok jest reszta bloków, trochę więcej ich jest, ogólnie sporo biedniejsze, ale chodzi głównie o jeden. A mianowicie blok, w którym mieszkania są przyznawane "biednym" ludziom i nie ma w nim czynszów. W zamyśle spoko, kogoś nie stać to ma dopłaty od miasta (znaczy mi się żadne dopłaty nie podobają, czemu ktoś ma mieć nagrodę za to, że sobie gorzej w życiu radzi, no ale trudno) i ma jakieś tam mieszkanie.
Ale kim są ci biedni ludzie? To jest taka patologia, że masakra, piją, kradną, nie pracują, itd.
I teraz przechodząc do meritum. Chodziłem z paroma z nich do podstawówki, potem nasze drogi się rozeszły i nie specjalnie zależało mi na kontaktach. Jakiś czas temu większość z nich przestałem po prostu widywać. Z ciekawości poprzypominałem sobie parę nazwisk i obczaiłem na fb. Miejsce zamieszkania: Londyn, Bedford, Amsterdam, Edynburg i inne takie.
Z mojego osiedla za ten czas parę rodzin się wyprowadziło, parę wprowadziło. Ale w zasadzie nie znam nikogo, kto by wyjechał na stałe za granicę lub nawet na parę lat. Niektórzy wyjeżdżali na rok - dwa dorobić sobie. W mojej rodzinie też nikogo takiego nie ma. Nikt mi nie powie, że tu się nie da żyć, jak również nikt mi nie wmówi, że miliony młodych i ambitnych Polaków wyjeżdżają bo tu nie ma dla nich miejsca. Owszem, w tym kraju nie da się wyżyć z 3 dzieci na socjalu, ale dla przeciętnego ogarniętego człowieka to nie jest wielki problem.
Oj pierdolisz pan i to ostro.
Skończyłem bardzo trudny kierunek, z ogromnym popytem tu jak i za granicą. Za granicą zarobki sa w euro z 3 zerami na koncu i pierwszą cyfrą rózna od 1 - i to standardowo.
Do cip zyciowych nie naleze, wrecz przeciwnie.
I co? I praca w zawodzie nie pozwoliłaby mi na utrzymanie samego siebie, a co dopiero kogoś. W pracy mam szefa polaka (nic gorszego urwa byc nie moze, no ukrainiec) który udaje, że mi płaci (bo jestem mlody to mozna mi placic jak murzynowi).
Wygląda to ta, ze po 3 miesiącach mojej solidnej pracy szef dalej udaje, że płaci - ja zacząłem udawać, że pracuje i robie sobie fuszki.
23 letnią osobe tego uczy państwo, od samego początku.
Od państwa nigdy nic nie wziąłem, nawet do lekarza 1 kontaktu chodze prywatnie, ALE KURWA MI TYLKO TO PAŃSTWO ZABIERA.
Datki, daniny, podatki, sratki - rzygać się chce.
Nie mamy prawnikow, lekarzy, prawa. Nie mamy politykow, nie mamy społeczeństwa, polak polakowi wilkiem. Co tu kochac po za rodzinnym miejscem?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów