Smakówa jak ktoś akurat je:)
Nie było bo własne
Jak niby mogło wybić szambo skoro zapchany jest kibel a nie odpływ?
wyjechałeś do UK za pracą?
Zarcik na poziomie (gimbazy). To na 100% nie UK bo w UK znalezc kibel z "półeczką" to szczescie
nie chodziłem do gimbazjum
ale jak Cię ten żarcik zabolał w pizdę świadczy o tym, że miałeś ciężki start lub nadal musisz opierdalać starym anglikom fajki, żeby starczyło na czynsz w kawalerce na spółke z innymi nieudacznikami takimi jak ty, hahah
pociesze cię, nawet gówno może wyjść na swoje.
znam dzierlatkę, co opierdalała pały każdemu na osiedlu, brała kasy i pixy na dyskotekach w wieku 16 lat, a teraz jest po kursie jakimś higienistki dentystycznej w UK i już nie musi brać wynajmu z polskimi wieśniaczkami bez języka. wszystko przed tobą
Gimbaziarstwo to stan umyslu, gimbaziaku.
Zarcik na poziomie (gimbazy). To na 100% nie UK bo w UK znalezc kibel z "półeczką" to szczescie
xts napisał/a:
wyjechałeś do UK za pracą?
A co miał zostać w tym pojeb.. kraju i robić za 6zeta na godzine?