Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
następny znawca kodeksu wykroczeń...
Mam wyższe. Mam wyjebane. Kiedyś byłem po zawodówce ale teraz jestem PAN. Kurwa jestem PAN rozumiecie? Nauczyłem się jebanego klucza na pamięć i do matury podchodziłem 8 razy. Studia robiłem przez 10 lat. Ale teraz jestem Pan przez duże "P". I chuj!
Akcja mojego kumpla:
Witam,
Chciałbym przedstawić sytuację, która wydarzyła się wczoraj w nocy. Po koncercie zespołu, w jednym ze stargardzkich lokali, otrzymałem telefon od kolegi, który odprowadzał koleżankę, że na stacji paliw dostał w twarz. Wyszedłem przed lokal żeby na spokojnie porozmawiać, stanąłem obok barierki, która należy do lokalu. W jednej ręce trzymałem telefon, a w drugiej butelkę z piwem. Byłem może z pół metra od schodów do lokalu. Nie piłem na zewnątrz. Akurat obok stał nieoznakowany samochód policyjny, z którego wyszedł pan i poprosił mnie żebym podszedł do samochodu. Policjanci byli bez mundurów, jedynie co, to poprosiłem żeby się wylegitymował. Zrobił to i poprosił mnie o dowód, że niby mandat za picie (nie piłem na zewnątrz). Grzecznie wytłumaczyłem, że kolegę mi biją na stacji BP i czy mogliby podjechać, zamiast wystawiać mi mandat. Dostałem odpowiedź, że nie mieli takiego zgłoszenia i mnie olali. Finał tego wszystkiego jest taki, że dostałem bardzo śmieszny mandat, bo z
trzema błędami ortograficznymi (przesyłam mandat w załączniku). Do tego policjant nie podpisał się czytelnie tylko parafką. Słyszałem, że taki mandat jest nieprawomocny, ponieważ podpis musi być czytelny i w sumie nie powinien zawierać błędów, bo nie ma takiego czegoś jak "spoRZywanie alkoCHolu". Jak się dowiedziałem, to powinni dać mi mandat w wysokości 20 zł, za usiłowanie spożywania, ponieważ nie spożywałem, a tym bardziej nie spoRZYwałem. Może uda się anulować ten mandat.
Pozdrawiam
Artur ze Stargardu
Policjant zrobił literówkę, szybko do internetów pokazać jaki policjant głupi bez matury bo zrobił literówkę!
Literówki każdemu się zdarzają, no ale bez jaj, żeby zrobić błąd w 3 z 5 wyrazów w jednym zdaniu. Chociaż to i tak sukces że nie napisał alkoholu przez ó
Chciałbym przedstawić sytuację, która wydarzyła się wczoraj w nocy. Po koncercie zespołu, w jednym ze stargardzkich lokali, otrzymałem telefon od kolegi, który odprowadzał koleżankę, że na stacji paliw dostał w twarz. Wyszedłem przed lokal żeby na spokojnie porozmawiać, stanąłem obok barierki, która należy do lokalu. W jednej ręce trzymałem telefon, a w drugiej butelkę z piwem. Byłem może z pół metra od schodów do lokalu. Nie piłem na zewnątrz. Akurat obok stał nieoznakowany samochód policyjny, z którego wyszedł pan i poprosił mnie żebym podszedł do samochodu. Policjanci byli bez mundurów, jedynie co, to poprosiłem żeby się wylegitymował. Zrobił to i poprosił mnie o dowód, że niby mandat za picie (nie piłem na zewnątrz). Grzecznie wytłumaczyłem, że kolegę mi biją na stacji BP i czy mogliby podjechać, zamiast wystawiać mi mandat. Dostałem odpowiedź, że nie mieli takiego zgłoszenia i mnie olali. Finał tego wszystkiego jest taki, że dostałem bardzo śmieszny mandat, bo z
trzema błędami ortograficznymi (przesyłam mandat w załączniku). Do tego policjant nie podpisał się czytelnie tylko parafką. Słyszałem, że taki mandat jest nieprawomocny, ponieważ podpis musi być czytelny i w sumie nie powinien zawierać błędów, bo nie ma takiego czegoś jak "spoRZywanie alkoCHolu". Jak się dowiedziałem, to powinni dać mi mandat w wysokości 20 zł, za usiłowanie spożywania, ponieważ nie spożywałem, a tym bardziej nie spoRZYwałem. Może uda się anulować ten mandat.
Jak to nie pił "na zewnątrz" skoro był przed lokalem? I ta barierka nie ma akurat żadnego znaczenia. Skoro mu biją kolegę na BP to mógł to zgłosić temu mundurowemu. Kolejna rzecz to jak koleś przyjął mandat to wymówka, że policjant nie podpisał się imieniem i nazwiskiem da mu tyle co nic. Co do błędów ortograficznych to są to zwykłe "omyłki pisarskie" do skorygowania. I ostatnia rzecz. Jaką logikę by dawało wystawianie mandatu na kwotę 20zł?
Nie chcę się przypierdalać ale nie lubię takich cwaniaczków co wszędzie szukają kruczków prawnych. I jeśli on się kłóci o to, że to nie powinno być wykroczenie to równie dobrze mogę zgwałcić dwudziestolatkę i się kłócić, że to nie było przestępstwo. Prawo jest równe wobec wszystkich i obowiązuje wszystkich, a jak się komuś nie podoba to mówi się trudno.
WY KURWY tu nie chodzi o to, że typ się chwali mandatem, tu chodzi o to, że policjant jest debilem, który nie zna podstawowych zasad ortograficznych.
Sporzywanie alkocholu w miejscu obiętym zakazem.
Spożywanie alkoholu w miejscu objętym zakazem.
Wszyscy już rozumieją sens tego tematu? Swoją drogą milicjant idiota, a system w którym żyjemy, czyli taki w którym człowiek nie może na powietrzu wypić czego chce, to patologia i smuci mnie to, że nasza postkolonialna społeczność nie widzi w tym nic złego. Często śmiejecie się z murzynów, jak zapieprzali w polu dla białego pana, ale jeśli nie widzicie nic złego w tym jak państwo was traktuje, to sami jesteście mentalnymi niewolnikami.
Widzę, że nikt tego jeszcze nie zrobił więc bardzo proszę:
Sporzywanie alkocholu w miejscu obiętym zakazem.
Spożywanie alkoholu w miejscu objętym zakazem.
Wszyscy już rozumieją sens tego tematu? Swoją drogą milicjant idiota, a system w którym żyjemy, czyli taki w którym człowiek nie może na powietrzu wypić czego chce, to patologia i smuci mnie to, że nasza postkolonialna społeczność nie widzi w tym nic złego. Często śmiejecie się z murzynów, jak zapieprzali w polu dla białego pana, ale jeśli nie widzicie nic złego w tym jak państwo was traktuje, to sami jesteście mentalnymi niewolnikami.
Ale tak jest w każdym Zachodnim kraju, do których aspirujemy! Więc mamy być biedą umysłową w tym temacie jak Wschód czy nowoczesnym krajem nie znoszącym picia alkoholu w miejscu publicznym jak Zachód?
Ale tak jest w każdym Zachodnim kraju, do których aspirujemy! Więc mamy być biedą umysłową w tym temacie jak Wschód czy nowoczesnym krajem nie znoszącym picia alkoholu w miejscu publicznym jak Zachód?
Ten sam zachód to pedały w rurkach, dźender studis, homopropaganda, odejście od zasad prawnych i obyczajowych, upadające gospodarki ( długi państw, kryzys w strefie euro ). Zachód idzie na dno, umiera... Jeśli pytasz czy mamy być tacy, to moja odpowiedź brzmi - nie. Wole wschód. Na Białorusi przynajmniej możesz kupić sobie żarówkę jaką chcesz, a w EU nie ( ofc Białoruś nie ma wiele zalet poza tą ).
Ja nie aspiruje do dzisiejszego zachodu. Mam nadzieję, że pójdziemy po rozum do głowy i pójdziemy własną, normalną drogą.
Bongman jest nieźle ograniczony umysłowo, skoro pisze, że ludzie pracujący w policji potrafią tylko gwałcić, a potem daje link do sytuacji sprzed 10lat...
Idąc tokiem myślenia bongmana, wszyscy ludzie to mordercy. No kretyn po prostu.
Ta, czekam na warna
Trudno o większego kretyna niż ty. Brak umiejętności czytania ze zrozumieniem - największy szczyt kretynizmu.
I nie czekaj na warna, tylko na nauczyciela, bo masz spore zaległości z podstawówki.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów