Z licencjami to wygląda to tak:
1. Retail
Normalnie w sprzedaży i można przenosić na inne kompy i teoretycznie brak limitów w aktywacji.
2. OEM
Licencja przypisana do hardware i nie można jej przenosić. Natomiast jeśli zmienimy coś w hardware o można zadzwonić na infolinie i taki klucz przypiszą do nowej konfiguracji hardware. Licence też można w tej sposób zarejestrować na inny sprzęt. Jednak jest limit ile razy można taką licencje przypisać do nowego sprzętu i kiedy ktoś taki klucz sprzeda kilka razy na różnych np. aukcjach to kolejne aktywowanie nie będzie możliwe.
3. Volume
Licencje firmowe gdzie jest tez limit na aktywacje, zwykle dużo wyższy. Jeśli się limit przewidziany dla takiego klucza osiągnie to może zostać on zablokowany na wszystkich PC. Stąd nawet na infolinii takiego klucza nie aktywują.
Generalnie idea jest taka aby Kowalski kupował klucze Retail bezpośrednio w Microsoft. Z punktu widzenia firmy całkowicie zrozumiałe. Z punktu widzenia klienta tylko taką licencje można potem bez problemu odsprzedać. Jednak jeśli system wykryje następującą po sobie aktywacje na wielu różnych maszynach to taka licencja też jest blokowana z uwagi na podejrzenie, że ktoś klucz kupił i próbował sprzedać dalej kilku osobą.
Czy ktoś kupuje system legalnie, czy nie to jego sprawa. Większość dziś i tak go dostaje w cenie urządzenia. Przewaga jest w sprzedaży laptopów, gdzie dominują licencje OEM. A OEM w nowych urządzeniach jest dlatego aby taka osoba nie kupiła sobie lapka z promocyjnym Win (gdzie producent ma go dużo taniej) i nie odsprzedała po normalnej cenie rynkowej gdzie dla Win 10 Pro koszt to 1099zł.
Realia są takie, że jeśli ktoś kupi nawet używany PK OEM to zostanie on aktywowany telefonicznie. Jedynie jeśli coś naprawdę z tym kluczem jest nie w porządku albo licencja została wielokrotnie sprzedana to nie aktywują.
Bywa także, że ktoś ma laptopa (licencja bez klucza) i kupuje nowy bez dysku. Stary dysk przenosi wraz z systemem do nowego i dostaje komunikat o aktywacji. Wtedy system się także nie aktywuje bo zmieniona jest płyta główna a licencja "zostaje" w starej. Wtedy nie można jej aktywować, bo nawet jakby się chciało to nie da się jej przypisać do żadnego klucza. Jeśli jednak jest to OEM z kluczem to bez problemu można na drugim PC ją aktywować.