📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
37 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:26
🔥
Ruski kundel i przytomny dziadzia
- teraz popularne
🔥
Brawo żołnierze
- teraz popularne
furor.condemnandi napisał/a:
Glocky mają swoje bezpieczniki, ale czemu akurat ten wystrzelił to ni chuja nie potrafię zrozumieć, no gdyby to był Łolter p99 to wszystko możliwe, ale glock nie wierzę...
Pistolet był odbezpieczony, a agent - geniusz podnosząc go nacisnął na spust.
To jest agent FBi, został zatrzymany przez FBi, sprawdzają czy nie był odpalony przy wygibasach. Mówili dziś o nim w radiu.
@Teuwil Broni nigdy nie nosi się odbezpieczonej! Nawet w sytuacji, gdy wiesz, ze za chwile będziesz jej musiał użyć. Bron naładowana, czy tez nie, JEST ZAWSZE ZABEZPIECZONA! Dodatkowo, nawet gdy nie ma w niej amunicji, traktujemy ja ZAWSZE jako załadowana. Kłania się tzw. "praca na broni". Także nie opowiadaj proszę bzdur.
Teuwil napisał/a:
@Teuwil Broni nigdy nie nosi się odbezpieczonej! Nawet w sytuacji, gdy wiesz, ze za chwile będziesz jej musiał użyć. Bron naładowana, czy tez nie, JEST ZAWSZE ZABEZPIECZONA! Dodatkowo, nawet gdy nie ma w niej amunicji, traktujemy ja ZAWSZE jako załadowana. Kłania się tzw. "praca na broni". Także nie opowiadaj proszę bzdur.Skoro mu przypadkowo wystrzelił to musiał być przeładowany i odbezpieczony. Chujowy z niego agent skoro nie potrafi posługiwać się bronią, przeładowaną i odbezpieczoną broń nosi się tylko na jakiejś akcji itp., kiedy spodziewa się, że będzie potrzebował jej szybko użyć. A w czasie wolnym tak jak w tym przypadku broń powinna być zabezpieczona i komora pusta.