A teraz panie "ścierwo i najgorsze zło" powiedz mi, dlaczego zwierzęta też zabijają dla zabawy? Na przykład koty i delfiny?
Tylko uważaj, żeby ci się styki w móżdżku nie po przepalały
P.S.
Ludzi ciągle jest dużo mniej niż zwierząt. Czasem watro pomyśleć przed napisaniem czegoś, aby nie wyjść na idiotę.
Serio? Ekologia to nauka, nie pogląd, nie religia, nie ideologia. Właśnie, przez takich jak Ty mamy gówniane żarcie, a z Ziemi robi się śmietnik.
Za wikpedią: Ekologia (gr. οἶκος (oíkos) ‘dom’ + λόγος (logos) ‘słowo, nauka’) – nauka o strukturze i funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy organizmami a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi organizmami (czyli strukturą ekosystemów).
Zatem to co nazywasz ekologią, ekologią nie jest - to co masz na mysli to ekopierdolenie. Ekopierdolenie to taka sama dziedzina jako płaskoziemstwo i antyszczepionkostwo i LGBT. To marksistowskie idee mające na celu destabilizację aktualnie trwającego systemu demokratycznego i wprowadzenie tyranii jednostek nad jałowym intelektualnie tłumem - czego jesteś najdoskonalszym przykładem.
Gówniane żarcie i śmietnik to efekt głupoty i chamstwa, a nie "nieekologicznego" podejścia.
Mam nadzieje, że nasza populacja w krótkim czasie wyginie.
Masz na myśli swoją wieś?
, nie ma to jak dobra samokrytyka
A teraz panie "ścierwo i najgorsze zło" powiedz mi, dlaczego zwierzęta też zabijają dla zabawy? Na przykład koty i delfiny?
Tylko uważaj, żeby ci się styki w móżdżku nie po przepalały
P.S.
Ludzi ciągle jest dużo mniej niż zwierząt. Czasem watro pomyśleć przed napisaniem czegoś, aby nie wyjść na idiotę.
Panie piszemy z dużej litery jak już tak się droczymy...
No tak koty... Jakbyś był inteligentny to w pierwszym moim komentarzu jest wzmianka o kotach.
A delfiny
No tak te zabójcze i krwiożercze ssaki. Bo o nich piszesz tak?
Zgodzę się z Tobą. Jeszcze kilka lat i tak ewoluują, że wyjdą na ląd i będą siały postrach wśród niedźwiedzi, lwów i innych dzikich zwierząt. Tylko ani mnie ani Ciebie już tutaj nie będzie.
Tymczasem Nara.
Panie piszemy z dużej litery jak już tak się droczymy...
Pisząc z dużej litery, okazujemy szacunek. Ja ciebie nie szanuję w najmniejszym stopniu, więc...
No tak koty... Jakbyś był inteligentny to w pierwszym moim komentarzu jest wzmianka o kotach.
Napisałeś tylko: "Nie dotyczy kotów". To może oznaczać wszystko.
A delfiny
No tak te zabójcze i krwiożercze ssaki. Bo o nich piszesz tak?
Tak, panie "inteligentny". Pierwszy artykuł z brzegu: bbc.com/earth/story/20160204-cute-and-cuddly-dolphins-are-secretly-murderers
Poza tym poczytaj sobie też o szympansach i hienach. To są dopiero skurwysyny.
Zgodzę się z Tobą. Jeszcze kilka lat i tak ewoluują, że wyjdą na ląd i będą siały postrach wśród niedźwiedzi, lwów i innych dzikich zwierząt.
Nie wiem co bierzesz, ale bierz połowę.
Albo nie, weź całe opakowanie - sprawisz tym planecie i ludzkości przysługę