📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-09-13, 13:31
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:33
.Piotrek napisał/a:
Jeśli silnik jest wyłączony to nie działa wspomaganie kierownicy i hamulców, więc de facto uznaje sie ze te dwa uklady sa niesprawne.
No straszne! Jak oni biedni jeździli i jeżdżą dalej, bo pełno jest dalej takich pojazdów, bez takich wspomagaczy! Widać niektórzy już pomocy dziesiątek układów nie potrafią pojazdu prowadzić. W autosanie H9 przejechanie kawałka po mieście to było lepsze niż siłownia na ręce.
Pierdolisz. Kiedyś były świeczki w światłach zamiast żarówek, jak zrobisz tak teraz to zabiorą ci dowód rejestracyjny. Przepisy się zmieniają cały czas, właśnie przez dodatkowe wyposażenie które musi działać żeby uznać pojazd za sprawny. Sprawdź sobie w przepisach, jeśli samochód ma światła ksenonowe i spryskiwacze do nich to spryskiwacze MUSZĄ być sprawne żeby samochód przeszedł przegląd techniczny zgodnie z przepisami, kiedyś przecież nie było tego. To co ty wymyślasz o samochodach bez wspomagania to jest całkiem inna sprawa, nie można wymagać od pojazdu żeby miał wspomaganie jak fabrycznie nie było to montowane. To tak samo jakbyś powiedział ze Mustang z 68 roku jest nieprawny bo nie ma katalizatora.
Uszkodził im linę.
@ellsworth
Tylko tak się składa, że teraz u większości Aut jak nie pracuje silnik to hamulec możesz wbić w podłogę a on nie jest skuteczny bo nie ma co pompować płynu. Przekonałem się kiedyś o tym jak mi przed skrzyżowaniem zgasło Auto.
To samo jest z układem wspomagania.
Tylko tak się składa, że teraz u większości Aut jak nie pracuje silnik to hamulec możesz wbić w podłogę a on nie jest skuteczny bo nie ma co pompować płynu. Przekonałem się kiedyś o tym jak mi przed skrzyżowaniem zgasło Auto.
To samo jest z układem wspomagania.
sereja3 napisał/a:
@ellsworth
Tylko tak się składa, że teraz u większości Aut jak nie pracuje silnik to hamulec możesz wbić w podłogę a on nie jest skuteczny bo nie ma co pompować płynu. Przekonałem się kiedyś o tym jak mi przed skrzyżowaniem zgasło Auto.
To samo jest z układem wspomagania.
Z ciekawości, co to za samochód? Bo z tego, co kojarzę, wspomaganie pomaga wcisnąć hamulec w podłogę. Z niedziałającym wspomaganiem ciężko wcisnąć pedał hamulca, gdyż cały płyn pompujesz Ty, a nie podciśnienie ze wspomagania.