Dla niecierpliwych zajście od 0:17
W ostatniej chwili chyba zobaczył że nie ma paliwa by dojechać do Leroy więc wybrał drogę prosto na stację....
BMWiarzy to wy czapkami nakryliście już dobre 10 lat temu leszczu
poprawiłem miniturę, aby było widać wyraźniej, że to BMW
Dokladnie, najwiecej hujow i januszy aktualnie jezdzi audi, najgorsze auta produkuje, z niemieckich prem, ale kutasiarzy przyciagaja jak miod.
Aha, i to jest audi stare a nie zadne bmw, ale skoro ten co zakladl post ma audi, wiadomo ze sie na autach nie zna, wiec mogl sie pomylic.
audi to passat premium, więc nie dziwne, że fanów disco z pola przyciąga. Części te same w innej budzie.
jako posiadacz audi że stajemy się coraz podobni do BMWiarzy...
Trochę czuje wstyd jako posiadacz audi że stajemy się coraz podobni do BMWiarzy...
Proste, że największe wiesniaki jeżdżą audi. Nie wiem co takiego jest w tym audi, że się tym wszystkie Janusze jarają jak Trynkiewicz Disneylandem. Ładnie wygląda na pierwszy rzut oka, coś jak pojebka iPhona z chin
Hype na audi wziął się wprost z wczesnych lat 90-tych, a nawet minimalnie wcześniej bo już w 88-89 zaczęły się pojawiać te auta w kraju syren, maluchów, fiatów 125 i polonezów (wtedy dobrych samochodów). Takie audi 80 czy 100 w 1991 roku to było marzenie wręcz nieosiągalne, zarezerwowane tylko dla tych, którzy kombinowali i mieli kasę. Pod dyskotekami w całym kraju zachodnimi autami, w tym audi jeździli najbardziej nadziani faceci znienawidzeni przez mniej zaradnych kolegów, którzy mogli poszczycić się najwyżej trabantem lub maluchem. Mijały lata, ci zawistni chłopcy przemienili się z wiekiem w januszy zaliczając po drodze golfy 2 i 3 i inne z rodziny VW z wesoło klekoczącym 1.9 pod maską. Pojawiły się nowe możliwości, saksy, auta przez sporą podaż zrobiły się tanie i chłopy zaczęli kupować te audiki na potęgę mając z tyłu głowy to lśniące 100 Quattro z dyskoteki z 1991 r. Jeden przez drugiego wychwalał tylko audi i audi, hype przechodził z pokolenia na pokolenie i nagle obudziliśmy się w kraju w którym nawet 20 letnie B5 jest porządaną limuzyną w Polsce B.
Ale setę quattro to Ty szanuj, mialem a6 c4 , taka seta lift, sztywny napęd na 4 koła, blokada dyferencjalu, zawieszenie jak z ciężarówki i blachy w ocynku, nie psula się, nie rdzewiala, i nie było zaspy której by nie przejechała.