Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Gdzie ta bieda jak 90% Norwegów mieszka w swoich domach za 5 milionów ?
Widoki to kwestia gustu, mi się Norwegia bardzo podoba, a z ojczystymi widokami nie wiele ma wspólnego, w Polsce nie ma tylu gór lasów i fiordów wcale.
Z tymi małymi chytrusami, to już pojechałeś po bandzie, załóżmy dobrą pensję w Polsce 4tyś złotych.
Za tę samą pracę w Norwegii zarobi się minimum 10tyś złotych, nie widzisz różnicy ?
Nie mówię, żeby tam wyjeżdżać na stałe, ale do pracy jak najbardziej, przebitka jest spora.
Kraj jak kraj każdy ma swoje plusy i minusy. Na pewno plusem jest przyroda i widoki, minusem klimat i ciężka zima.
Toż w Norwegii jest najwyższy standard życia na świecie (wyłączając Luksemburg), czyli ten stosunek zarobków do wydatków jest właśnie najkorzystniejszy - oczywiście według oficjalnych danych.
Dziwi więc mnie to, co piszesz.
Ten standard życia jest oceniany jakimiś wskaźnikami, które niekoniecznie odzwierciedlają rzeczywistość. Podobnie jest z edukacją. Norweska edukacja szczyci się obecnością w pierwszej piątce najlepszych, ale rzeczywistość jest inna. Oni to mierzą m.in. czasem spędzonym w szkole nie wnikając zanadto w jakość tej nauki. Jeżeli już mierzą jakość samą w sobie, to jakimiś testami na poziomie naszych testów gimnazjalnych i w ten sposób przedstawiają wykształcenie narodu. A jak jest naprawdę? Miałem styczność z technikami i inżynierami z Norwegii. Nie byli to zbyt biegli ludzie. Bardzo ciężko myśleli. Zwykły polski majster dużo szybciej i staranniej rozwiązywał problemy, które stawiano przed norweskimi inżynierami. Ponad to, ciągle brakuje im specjalistów. W szpitalach są długie kolejki, a i jakość usług pozostawia wiele do życzenia.
Fenomen Norwegii polega na tym, że mają ropę naftową. I tyle w temacie.
Do 30 sekundy mija chyba z rok a niebo ciągle w tej samej pozycji. Może to właśnie fenomen Norwegi.
gdyby nie ropa norwegia byłaby drugą rumunią
Szwecja nie ma za wiele ropy i raczej Rumunią nie jest
Oglądnij sobie film na YT "Poland is beautiful 2012 HD"
Mieszkają w swoich domach bo maja je od pokoleń, chcesz kupić sam to jesteś uwalony z kredytem na x-dzieści lat.
Z wypłatą 4000zł w PL żyjesz lepiej niż Norweg ze swoją wypłata 10tyś
-naprawdę byłeś/jesteś w NO ? ... nie zauważyłeś że bilet na autobus kosztuje 30zł ? zakupy na 3 dni dla 3 osobowej rodziny to minimum 300zł ?
Jest lepiej ale nie o tyle lepiej jak się ludziom wydaje. Jak nie oszczędzasz to wyjdziesz na zero do następnej wypłaty, tyle tylko że nie martwisz się że braknie.
nrkbeta.no/2009/12/18/bergensbanen-eng/
Norwedzy, z okazji 100 lecia istnienia linii kolejowej Bergensbanen łączącej Bergen z Hønefoss i Oslo (http://en.wikipedia.org/wiki/Bergen_Line) zrobili mały dokumentalny filmik o terenach, przez które przebiega linia. Film trwa 7,5 h, można sobie ściągnąć ze strony nrk link do torrenta, także w wersji HD (246GB...) i 720p (22GB).
jak byście przyjechali do Norwegii osobiście to byście nie uwierzyli jak ten kraj naprawdę wygląda. Niby najbogatszy kraj starego kontynentu a w rzeczywistości wygląda na biedniejszy niż Polska. Takie filmiki to wyjątki które zobaczycie szukając w dziale "turystyka" z resztą w tym temacie to ojczyste widoki są na tym samym poziomie. Na pewno wielu Polaków wyleczyłoby to z kompleksów gdyby zobaczyli jak mała jest różnica pomiędzy ojczyzną a "bogatym krajem". Z własnego doświadczenia powiem, że Norwedzy którzy odwiedzili Polskę nie rozumieją Polaków przyjeżdżających do pracy... wręcz uważają nas za takich małych chytrusów co chcą jeszcze więcej bo jak (cytuję) "macie taki piękny kraj". Po paru latach tutaj (pracują legalnie + żona również legalnie) wiedząc jaka jest sytuacja w PL .... to uważam, że osoba cytowana ma sporo racji. Nie wierzcie w pojebane onety co piszą, że w Norwegii po miesiącu jesteś milionem. Co z tego, że zarabia się więcej jak za mieszkanie trzeba zapłacić równowartości ponad miliona złotych (w chujowej dzielnicy z Allachami za ścianą) albo od 3 do nawet 7 milionów zł za dom w kulturalnej dzielnicy. Na dodatek życie w lewackim kraju nie jest takie super zajebiste. Najlepszym dowodem jest około 80tyś Skandynawów , którzy przeprowadzili się do Polski w ubiegłym roku.
Po kiego chuja pojechałeś mieszkać do tego chujowego kraju, masochista jesteś? Wracaj do Polski i zapitalaj za 1500 zł brutto na kasie w Realu. A mieszkania przecież w Polsce są za pół darmo i to w najlepszych dzielnicach, tylko przebierać...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów