k***a zwalniam się i lecę!

Kurde, na początku chciałem wyśmiać, ale to jest naprawdę sensowna oferta pracy, do której nie ma właściwie żadnych wymagań. Bym powiedział nawet, że jak na obowiązki jest nawet "dobra".

k***a, a gdyby tak pie**olnąć to wszystko w p*zdu. j***ne korpo, żonę, dziecko, kredyt. Sfingować własną śmierć i sobie k***a siedzieć w pie**olonej cieciówce do uj***nej śmierci.

Ehe, a po kilku mc właściciel parkingu dojdzie do wniosku, że mu się bardziej opłaca zainstalować parkometr i kamerkę

A jest internet?

Jak byłam trochę młodsza,(jakieś 10 lat temu), to też z koleżanką wrzucaliśmy różne ogłoszenia o "pracy" na portale typu bialystokonline, żeby sprawdzić, ile jeleni da się nabrać. Np: Zatrudnimy kobietę do salonu masażu dla mężczyzn. Praca lekka i przyjemna w kulturalnym zespole. Zarobki od 200zł dziennie do nawet 600zł. CV ze zdjęciem prosimu przesyłać na adres..."
Najczęściej młode dziewuchy ze wsi z ubogich rodzin dawały się nabierać i wysyłały swoje cv ze zdjęciem.
Co do "ogłoszenia" powyżej, to jak bezdomny ma dostać umowę o pracy, jak trzeba mieć adres zamieszkania, ważny dowód osobisty, itp...
Miernej klasy trolling, najprawdopodobniej jednonogi bezrobotny książę żyjący z kasy za zbiórkę na protezę się nudzi i sam wyskrobał te wypociny...

Ciekawe, zapewne dodawanie tego typu ogłoszeń Cię wykształciło na silną i niezależną kobietę, w dodatku "biznesłoman"? na ku rniku czy OF?

Co do "ogłoszenia" powyżej, to jak bezdomny ma dostać umowę o pracy, jak trzeba mieć adres zamieszkania, ważny dowód osobisty, itp...
Miernej klasy trolling, najprawdopodobniej jednonogi bezrobotny książę żyjący z kasy za zbiórkę na protezę się nudzi i sam wyskrobał te wypociny...

Adres zamieszkania, nie koniecznie musi być adresem zameldowania, meldunek każdy z tego co wiem musi mieć, tzn. nie można się wymeldować ani zostać wymeldowanym, bez podania kolejnego meldunku. A jeśli nawet to obstawiam że różne instytucje pomocy bezdomnym, rozwiązywały by taki problem poprzez meldunek czasowy, czy w inny sposób.
W przeciwnym wypadku bezdomny, nawet pomimo najszczerszych chęci, nie byłby w stanie podjąć jakiejkolwiek pracy, innymi słowy pierdzielisz kocopoły.

Co do "ogłoszenia" powyżej, to jak bezdomny ma dostać umowę o pracy, jak trzeba mieć adres zamieszkania, ważny dowód osobisty, itp...
Miernej klasy trolling, najprawdopodobniej jednonogi bezrobotny książę żyjący z kasy za zbiórkę na protezę się nudzi i sam wyskrobał te wypociny...

meldunek nie jest obowiązkowy, dowód osobisty nie zawiera adresu zameldowania od dobrych kilku lat. podpisanie umowy wymaga podanie adresu doręczeń, może to być nawet wirtualne biuro (kilka stów miesięcznie), czy skrytka pocztowa.

EDIT: sprostowanie, meldunek jest obowiązkowy, ale nie ma za to żadnych kar. jak się wyprowadziłem do innego miasta, to przez prawie 6 lat nie miałem meldunku (mieszkanie w którym byłem zameldowany zostało sprzedane)

Halman ma taką pracę bo siedzi tu 24 h

meldunek nie jest obowiązkowy, dowód osobisty nie zawiera adresu zameldowania od dobrych kilku lat. podpisanie umowy wymaga podanie adresu doręczeń, może to być nawet wirtualne biuro (kilka stów miesięcznie), czy skrytka pocztowa.
EDIT: sprostowanie, meldunek jest obowiązkowy, ale nie ma za to żadnych kar. jak się wyprowadziłem do innego miasta, to przez prawie 6 lat nie miałem meldunku (mieszkanie w którym byłem zameldowany zostało sprzedane)

Ja wiem z doświadczenia, że udało mi się wymeldować kogoś z mieszkania dla kogo to było jedyne miejsce zameldowania. Nie mam pojęcia jak w takim przypadku wygląda status prawny osoby bez miejsca zameldowania.

Panowie, to jest naprawde dobre. Czapka z glowy.

Jak byłam trochę młodsza,(jakieś 10 lat temu), to też z koleżanką wrzucaliśmy różne ogłoszenia o "pracy" na portale typu bialystokonline, żeby sprawdzić, ile jeleni da się nabrać. Np: Zatrudnimy kobietę do salonu masażu dla mężczyzn. Praca lekka i przyjemna w kulturalnym zespole. Zarobki od 200zł dziennie do nawet 600zł. CV ze zdjęciem prosimu przesyłać na adres..."
Najczęściej młode dziewuchy ze wsi z ubogich rodzin dawały się nabierać i wysyłały swoje cv ze zdjęciem.
Co do "ogłoszenia" powyżej, to jak bezdomny ma dostać umowę o pracy, jak trzeba mieć adres zamieszkania, ważny dowód osobisty, itp...
Miernej klasy trolling, najprawdopodobniej jednonogi bezrobotny książę żyjący z kasy za zbiórkę na protezę się nudzi i sam wyskrobał te wypociny...

No i widzisz jaka z Ciebie tępa p*zda. Adres można podać jakikolwiek, dowód nie musi być aktualny, w zasadzie w ogóle nie jest potrzebny. Tylko pesel musi znać, a i myśle ze i bez tego dało by się ogarnąć.

To ludzie w Polsce są w stanie żyć za 2400? Przecież tyle to za samo mieszkanie chyba Rozumiem 4/5 tysięcy na miesiąc ale k***a ludzie dalej po 2k zarabiają? serio? Przy tych cenach? Nie wiem czy to śmieszne czy smutne

przecież masz napisane "rodzinna atmosfera"...

To ludzie w Polsce są w stanie żyć za 2400? Przecież tyle to za samo mieszkanie chyba Rozumiem 4/5 tysięcy na miesiąc ale k***a ludzie dalej po 2k zarabiają? serio? Przy tych cenach? Nie wiem czy to śmieszne czy smutne

W takich Mysłowicach jak najbardziej; a jak ktoś ma trochę oleju w głowie to drugie tyle dogoni na boku za usługi dodatkowe jak mycie szyb, sprzątnięcie wnętrza czy wymiana wycieraczek itd.

k***a, a gdyby tak pie**olnąć to wszystko w p*zdu. j***ne korpo, żonę, dziecko, kredyt. Sfingować własną śmierć i sobie k***a siedzieć w pie**olonej cieciówce do uj***nej śmierci.

Nie musisz nic fingować. Cieciówa jest dobra, żeby zabrać się uciec w p*zdu od żony, dzieci, tego hałasu, burdelu na co dzień.

To ludzie w Polsce są w stanie żyć za 2400? Przecież tyle to za samo mieszkanie chyba Rozumiem 4/5 tysięcy na miesiąc ale k***a ludzie dalej po 2k zarabiają? serio? Przy tych cenach? Nie wiem czy to śmieszne czy smutne

Ostatnio na rozmowie do JYSK proponowali mi 2600 do ręki. 3300 miał kierownik. No i robota to faktyczny zapie**ol. Przekonywała, ze mają świetną skandynawską kulturę pracy, szkoda, że polskie wykonanie i zarobki. Polska-rynek pracownika.