No więc do Was upyyy upolował znajomy, jest to myłkus mega zdobycz. Nie wiedziałem że się tak spodoba
W sobotę będziemy go gotować więc będziecie mieli okazje zobaczyć jak odpada mięsko
Później 'malowanie' perhydrolem czyli takim jakby kwasem i gitarka
obiecuje że wszystko zobaczycie
Któryś up z kolei nie chwaliłem się scyzorykami tylko tak jakoś uchwyciłem, gdybym chciał się chwalić nożami które mam w domu (chodzi o te myśliwskie oczywiście a nie kuchenne) to byście się posrali w gacie, albo pomyśleli że mieszkam w Krakowie
Kurcze szkoda że wyrzuciłem z komórki film jak wujek patroszy dzika , miałem wszystko od początku, od oberwania ze skóry aż po wyjęcie flaków ;D Poza tym mam w chłodni (na podwórku) kilka okazów, wiszą i czekają na przeróbkę
Nie robiłem im zdjęć bo nie myślałem że się wam to spodoba. ALe jak będę miał czas to cyknę ! Beng !