Niezwyciężony napisał/a:
Dostali sądowy zakaz wyjazdu tymi ciężarówkami na ulicę do czasu wydania wyroku. Więc nie stosują się do postanowienia sądu czym naruszają prawo.
A moze byc tak, ze wyjezdzaja bo jezdzic im nikt nie zakazal, ale jezdza z tresciami nie zakazanymi przez sad?
To jest fenomen ze te tresci wzbudzaja tyle agresji pomijajac nawet to ile w nich jest prawdy a ile klamstwa. Codziennie ludzi spotyka masa klamstwa i manipulacji ze strony innych ale nic nie rowna sie z jednym malym busem i kilkoma napisami o lgbt i aborcji. Czekam tylko na czas gdy prawakow tak samo zacznie irytowac teczowa szmata i manipulacyjne, pelne nieprawdy wypowiedzi lewackich spierdolin. Zycze sobie, zeby z rowna wsciekloscia i determinacja spuszcali im obywatelske zatrzymanie... jak zjebanym trzeba byc, zeby nie widziec z dystansu, ze wszystko co pada w tych akcjach jako zarzut przeciwko jednej stronie, z reguly dotyczy obu stron... nikt z nich nie ma racji, bo kazdy wie swoje i wie lepiej. Kazdy z nich wyjasni swoje przekraczanie prawa, uzasadniajac to wyzsza koniecznoscia, ale podobnego wyjasnienia u oponentow nie zaakceptuje. Ideologie w tym kontekscie sa jak religie. Generalnie nie zabijaj, no chyba ze w naszej sprawie, to ci nawet armate poswiecimy...
Jedyna roznica jest taka, ze ten znienawidzony prawacki bus jezdzi w obronie zycia. A ci co go zatrzymuja i tak nienawidza, moga to robic tylko dzieki temu, ze ich samych matka niewyskrobala. Niestety postepujaca dehumanizacja i moda na wlasna wygode sprawily, ze malo kto widzi pelny obrazek. Zycie jest najwyzsza i podstawowa wartoscia, bo bez niego nie ma zadnej innej wartosci. Ludzie tego nie doceniaja, zabiegani, zapracowani, nie maja czasu tak jak to bylo kiedys, po "mesku" przyjac to co ich spotyka i byc przy kims kto tylko wlasnie tego potrzebuje. Ludzie nie sa zdolni do poswiecen. Moze zamiast programu edukacji seksualnej w przedszkolu, powino sie odbywac obowiazkowe turnusy w hospicjach. By nauczyc sie byc przy kims kto odchodzi... wyjsc poza wlasna strefe komfortu dla kogos, zamiast siedziec w niej dla siebie. Zdychajacego potraconego psa mozna odstrzelic, dobic, zabic, duzo na to nazw. Ale mozna tez poswiecic 10 minut, spoznic sie do roboty, ale podrapac go za uchem by poczul spokoj i bezpieczenstwo. To tylko przyklad, latwo to odniesc do aborcji, eutanazji i calego tego gowna proponowanego orzez ludzi z ktorych wiekszosc nigdy nie byla przy kims chorym czy odchodzacym. Oni czuja duzy dyskomfort, bo kompletnie nie wiedza jak sie zachowac w obliczu takich tragedii zyciowych. Na ile kupia sobie dobre samopoczucie z powodu "rozwiazania problemu" aborcjaą czyli zabijaniem ludzkiej formy zycia, eutanazją czyli zabijaniem aktywnym innego czlowieka? Patrzac na ich frustracje z byle gowna, na niedlugo starczy im tego "spokoju". Bo sumienie zawsze w takiej czy innej formie sie odezwie. Jestes za aborcja bo urodzi ci sie dziecko z downem? Kop wybranke zycia w brzuch, poroni bankowo. Jestes za eutanazja? Poduszka i rodzinnie uduscie dziadka. Ale nieee, lewak sie chce wyreczyc "lekarzem" lub kims innym, zeby sobie rak nie pobrudzic.
I niech te lewackie scierwa przestana manipulowac ze aborcja to procedura medyczna. Procedury medyczne maja na celu leczenie a nie odbieranie zycia. Tylko zagrozenie zycia matki lub wada smiertelna plodu daja podstawe do tego czynu. Tyle ze usuniecie martwego plodu to nie aborcja... coklwiek lewe nieuki by mowily.
Jeszcze troche i ludzkosc zacznie miec pretensje do natury ze zycie wyglada tak jak wyglada. Ze rodza sie w zlych cialach, ze wogole sie rodza, ze ich dziecko jest chore itd itp.... nie widzicie ze to juz przekracza granice absurdu? Czy ci ludzie zyja w jakiejs wirtualnej bance odcieci totalnie od rzeczywistosci, swiata i natury?
Pewnie bedzie wielu co zaszydzi, w koncu to sadol, lewacy jeszcze bardziej mnie zwyzywaja i sie zezla, ale wiem co mowie, bo na codzien pracuje z ludzmi dla ktorych nie ma nadziei i wiem ze przedwczesne zabijanie ich to nie jest rozwiazanie.