605
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:00
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:56
Znawca_Cipek napisał/a:
Ja pierdolę...Co tak długo? To powinno trwać sekundę. Chory świat!
No wiem... kto ich strzelać uczył? Trafił już któryś w końcu przypadkiem ale no...
Baldzi napisał/a:
Skurwysyn naćpany aż miło, padł dopiero po 9 strzale
Nietrafionych ja też tyle wytrzymam
korowiow777 napisał/a:
Czy Ty właśnie napisałeś, że jeśli atakujesz kogoś z nożem ten ktoś postrzeli cię w kolano to ma prawo domagać się odszkodowania? Jesteś ASEM. Niestety nie mającym zielonego pojęcia jak działa prawo.
Zdecydowanie jest asem numer jeden, lub po prostu ten tego... dzieciak
w Legnicy ruskie stawiali takie budynki tak zwane leningrady
Kurwa 2021 rok a oni dalej w policji stare Wołgi i inne badziewia
I gdzie te ciury co gadają, że w nogi nie można bo to nie daje efektu, wszystko się da tylko trzeba chcieć.
korowiow777 napisał/a:
Czy Ty właśnie napisałeś, że jeśli atakujesz kogoś z nożem ten ktoś postrzeli cię w kolano to ma prawo domagać się odszkodowania? Jesteś ASEM. Niestety nie mającym zielonego pojęcia jak działa prawo.
Ty idioto! Nierozumny! Baranie jak kogoś postrzelisz np. w kolano. Uważaj bo to będzie trudne dla ciebie! .... jeszcze raz: Jak kogoś postrzelisz w kolano to ktoś może od ciebie odszkodowanie ugrać za trwały uszczerbek. Jak go zajebiesz to ... uważaj ! Umrze i nie będziesz mu płacił nic! Takie jest prawo młocie i idź lepiej lekcje na poniedziałek odrabiać.
korowiow777 napisał/a:
Czy Ty właśnie napisałeś, że jeśli atakujesz kogoś z nożem ten ktoś postrzeli cię w kolano to ma prawo domagać się odszkodowania? Jesteś ASEM. Niestety nie mającym zielonego pojęcia jak działa prawo.
sip.lex.pl/procedury/uzycie-lub-wykorzystanie-broni-palnej-przez-funkc...
Czytaj jak umiesz i przestań brylować głupotą
baronturbina napisał/a:
Ty idioto! Nierozumny! Baranie jak kogoś postrzelisz np. w kolano. Uważaj bo to będzie trudne dla ciebie! .... jeszcze raz: Jak kogoś postrzelisz w kolano to ktoś może od ciebie odszkodowanie ugrać za trwały uszczerbek. Jak go zajebiesz to ... uważaj ! Umrze i nie będziesz mu płacił nic! Takie jest prawo młocie i idź lepiej lekcje na poniedziałek odrabiać.
Źle się zaczytał cytat w poście powyżej. Link jest dla ciebie gosciu
Znawca_Cipek napisał/a:
Strzelanie w powietrze z broni automatycznej to dość powszechna praktyka w wielu krajach świata. W ten sposób ze zdobycia kolejnej części Trypolisu cieszyli się też ostatnio libijscy powstańcy.
Eksperci zwracają jednak uwagę, że to dość niebezpieczne zajęcie, które regularnie powoduje śmierć przypadkowych osób. - Te kule przebywają długą drogę od momentu wystrzelenia - wyjaśnia specjalista od balistyki, David Dyson. - I nie wiadomo, gdzie wylądują. Zawsze jest prawdopodobieństwo, że przypadkowo kogoś zabiją lub ranią - dodaje.
Może przebić ludzką czaszkę
Przykładowo, trzy osoby zginęły w czasie świętowania Nowego Roku 2011 na Filipinach po tym, jak ktoś wypalił z pistoletu w powietrze. W 2010 roku turecki pan młody zabił trójkę swoich krewnych na własnym weselu, po tym jak wystrzelił kilka razy z kałasznikowa. W tym samym roku król Jordanii Abdullah II zakazał strzelania w powietrze, gdy dwie osoby zginęły, a 13 zostało rannych w jednym z takich incydentów. Rząd Macedonii także przeprowadził kampanię "Kule to nie pocztówki. Świętujcie bez broni". W 2005 roku serbskie władze ostrzegły swoich obywateli, że strzelanie w związku z obchodami Nowego Roku też musi się skończyć.
Ofiary kul wystrzelonych w powietrze nie ograniczają się tylko do Bałkanów, Azji i Bliskiego Wschodu. W samym tylko Los Angeles w latach 1985-1992 w ten sposób zginęło 38 osób.
Jak wynika z badań, wystrzelona z karabinu kula może przy spadaniu osiągnąć prędkość nawet 90 m/s (ponad 320 km/h), co wystarczy, by przebić ludzką czaszkę.
Noah Inman grał z przyjaciółmi w koszykówkę, gdy nagle padł na ziemię, jakby go raził piorun. Świadkowie myśleli, że chłopak zemdlał i szybko wezwali pogotowie. W szpitalu okazało się, że 13-latka trafiła kula, wystrzelona przez kogoś w powietrze.
Sprawców śmierci Noaha nie udało się schwytać. Funkcjonariusze nie są w stanie ocenić, skąd została wystrzela kula. Wielu mieszkańców tej okolicy ma broń.
– Nie wiem, co sobie myślą ludzie, którzy strzelają z broni w powietrze? Że kula znika jak kamfora? – burmistrz Tom McDermott w wywiadzie dla „Chicago Tribune” nie krył irytacji. Dodał, że śmierć nastolatka była strasznym zbiegiem okoliczności. – To tak bezsensowne, jakby uderzył piorun. To wstrząsająca tragedia – podkreślił.
Czyli w skrócie, nie odpowiada nikt.
Chciałem mniej więcej to samo napisać.. żaden instruktor nie powie "strzelać ostrzegawczo w powietrze"...
regal napisał/a:
@up
nie no, nie wierzę, że taka mała spadająca kuleczka i to jeszcze z pistoletu(9mm)może przebić ludzką czaszkę...
taka kulka nie spada z 5metrów. waga plus pęd oraz "wielkość". czaszka nie jest niezniszczalna. są historie że ktoś szedł ulicą i nagle upadł z dziurą w głowie bo 3km dalej na strzelnicy ktoś sobie strzelił w powietrze. chyba w jednym z miast w Texasie była taka akcja że koleś w lesie strzelił jakieś 3km od miejsca gdzie kula trafiła przechodnia w bark dość ciężko go raniąc.
dadar123 napisał/a:
I to jest kulturka - w nogi, a nie od razu zajebać, jak w Hameryce
w hameryce specjalnie strzelaja zeby zabic żeby pozniej odkoszodowania nie placic
kontownik napisał/a:
w hameryce specjalnie strzelaja zeby zabic żeby pozniej odkoszodowania nie placic
Daruj sobie nie trać energii, bo idioci i tak tego nie zrozumieją
leuke napisał/a:
Czytaj jak umiesz i przestań brylować głupotą
Źle się zaczytał cytat w poście powyżej. Link jest dla ciebie gosciu
Oczywiście ty używasz broni codziennie i jesteś specem. Żal mi was naprawdę. Dzieci wyjdźcie z domu w piłkę pograć.
Raz na zawsze zapamiętaj. Działając pod wpływem strachu i bezpośredniego zagrożenia możesz wiele aby odeprzeć bezpośredni atak. Za trudne wiem. Nie ruszaj nigdy broni... nawet na wodę.
Przekonanie że strzelanie po nogach jest prawidłowym zachowaniem jest winą hollywoodzkich filmów których ludzie się naoglądali.
Ciężko trafić w nogi i dużo łatwiej zabić trafiając w tętnicę udową niż obezwładnić kogoś pod wpływem adrenaliny.
Gdy już trzeba użyć broni to nie gasi się po nogach z małą szansą oszczędzenia jednego życia, narażając przy okazji życie wszystkich wokół.
W tego gościa trzeba było oddać 10 strzałów, z czego chyba przy dwóch ostatnich inny policjant był na linii strzału, a sam facet pewnie umarł pod koniec, albo skończył na wózku.
Ciężko trafić w nogi i dużo łatwiej zabić trafiając w tętnicę udową niż obezwładnić kogoś pod wpływem adrenaliny.
Gdy już trzeba użyć broni to nie gasi się po nogach z małą szansą oszczędzenia jednego życia, narażając przy okazji życie wszystkich wokół.
W tego gościa trzeba było oddać 10 strzałów, z czego chyba przy dwóch ostatnich inny policjant był na linii strzału, a sam facet pewnie umarł pod koniec, albo skończył na wózku.
dadar123 napisał/a:
I to jest kulturka - w nogi, a nie od razu zajebać, jak w Hameryce
Widać, że nie masz bladego pojęcia o strzelaniu...
DLACZEGO NIE STRZELA SIE W NOGI:
1. pełno dużych żył/tętnic - kula rozrywa się w ciele, trafia w kość rozsadza ją i naczynia krwionośne szlag trafia (30-120s i sie delikwent wykrwawi)
2. jeśli przeżyjesz to tam są największe mięśnie pojedyncze, które ciężko leczyć.
3.policjant odpowiada za każdy pocisk, rykoszety mogą poranić osoby postronne, a trafić w nogi delikwenta podczas w czasie ruchu + adrenalina..no powodzenia.
Na sadolu było tyle filmów, z postrzałami w nogi jak szybko ludzie zjeżdżają, warto prześledzić inne działy niż te od walenia gruchy
Naczytali sie eksperci wypowiedzi cfeli tlumaczacych psiarni z usa, ze przeciez w nogi sie nie strzela i powielaja glupoty.
Strzal w noge powala i jest bardzo prosty, szczegolnie przy wyladowaniu calego magazynka (czy 10ciu jak to robia skundlone niedojeby genetyczne zyjace w usa).
Przy napastniku nieuzbrojonym w bron palna zawsze powinno sie strzelac w nogi w celu obezwladnienia. Ryzyko zabicia kogos jest zawsze, ale przy strzale w nogi jest male, natomiast szansa na unieruchomienie napastnika jest olbrzymia.
Przecietny amerykanski pies jest tyle warty co Polski ochroniarz w biedze, wiec oczywiscie mialby problem z trafieniem w stodole z 2 metrow, wiec uczy ich sie zeby w panice napierdalac na slepo w kierunku napastnika i moze cos sie przyklei.
Strzal w noge powala i jest bardzo prosty, szczegolnie przy wyladowaniu calego magazynka (czy 10ciu jak to robia skundlone niedojeby genetyczne zyjace w usa).
Przy napastniku nieuzbrojonym w bron palna zawsze powinno sie strzelac w nogi w celu obezwladnienia. Ryzyko zabicia kogos jest zawsze, ale przy strzale w nogi jest male, natomiast szansa na unieruchomienie napastnika jest olbrzymia.
Przecietny amerykanski pies jest tyle warty co Polski ochroniarz w biedze, wiec oczywiscie mialby problem z trafieniem w stodole z 2 metrow, wiec uczy ich sie zeby w panice napierdalac na slepo w kierunku napastnika i moze cos sie przyklei.
dadar123 napisał/a:
I to jest kulturka - w nogi, a nie od razu zajebać, jak w Hameryce
Widać, że ani razu w swoim życiu nie strzelałeś. Pierdolisz takie kocopoły, że uszy usychają.
Złota zasada: 2 strzały w klatę, 1 potwierdzający strzał w głowę.