Ja pierdole, ale debil. Za jazdę sportem w takim wieku powinien być zakaz dotykania motocykli na 10 lat minimum i w razie ponownej próby z 10 lat paki.
Sam jeżdżę, lubię odwinąć (uważając na innych uczestników ruchu i im nie przeszkadzając), ale jakby mnie za prędkość zaczęli gonić to zatrzymuję się i przyjmuję mandat na pysk. Taka ucieczka stwarza niesamowite zagrożenie na drodze. Nie wspomnę, że 50% tych oszołomów to jednosezonowcy, a głównym celem posiadania tylu koni pod dupą jest próba zaimponowania innym.
Przez takich trepów środowisko motocyklowe ma opinię motopizd...
Szanuję "ziu".
Niestety, 50 proc chopperowców i 90 proc ścigaczy to zjeby.
Stąd taka opinia o motocyklistach.
BTW: powiedz, czemu nic złego nie piszą o tych, co ujężdżaja "turystyki"
Ja już wiem. Bo zjebow na turystyka nie stac.
Szanuję "ziu".
Niestety, 50 proc chopperowców i 90 proc ścigaczy to zjeby.
Stąd taka opinia o motocyklistach.
BTW: powiedz, czemu nic złego nie piszą o tych, co ujężdżaja "turystyki"
Ja już wiem. Bo zjebow na turystyka nie stac.
Czy ja wiem, w każdym przedziale cenowym znajdziesz motocykl dla siebie. Rynek jest szeroki, a opinia o motocyklistach zaczęła się ugruntowywać kiedy w naszym Mandżuko motocykl przestał być podstawowym środkiem transportu jak kiedyś WSK czy inny Junak, a stał się rozrywką dla nieco bardziej majętnych (pomijam paździerze za 5-10 tys. zł bo pełno tego po wsiach).
58 sekund jak psu w dupe... Mogłem przez ten czas zwalić ehh
Młody głupek to standard ale jakim rodzicem debilem trzeba być, żeby takiemu szczylowi kupić taki motor Chyba mają nadzieje się go pozbyć albo stary ma dość płacenia alimentów
Zdziwił byś się, ilu znam takich małolatów, co w wieku 16 lat litra dosiedli na publicznych drogach
Czy ja wiem, w każdym przedziale cenowym znajdziesz motocykl dla siebie. Rynek jest szeroki, a opinia o motocyklistach zaczęła się ugruntowywać kiedy w naszym Mandżuko motocykl przestał być podstawowym środkiem transportu jak kiedyś WSK czy inny Junak, a stał się rozrywką dla nieco bardziej majętnych (pomijam paździerze za 5-10 tys. zł bo pełno tego po wsiach).
Napiszę tak. To nie wina kasy.
Turystyka kupuje pasjonat, który nim jeździ na wycieczki. Zazwyczaj są to egzemplarze V2-V4, Bez przesadnej mocy, na każdą nawierzchnię + bardzo wygodne.
Wszelkie choppery - moim zdaniem - to motocykle na pokaz. Ani to wygodne ani szybkie. W teren się też nie nadaje. Podsumowując poza dźwiękiem v2 i "stylem" nie ma szału.
Ścigacz - zapierdalanie, pokazówka, cwaniactwo.
Sam mam cbr 900 rr sc28, którą już posisadam 11 lat. Czemu nie zmieniam? Mało jeżdżę, a sprzedać się nie opłaca. Gdzieś mogę zawsze ciut szybciej podlecieć omijając korek.
Jak byłem gówniarzem, żeby pozapierdalać po zakrętach to jechało się ekipą w góry i zamykało drogę (akurat blisko mam tyle mojego szczęścia). Różnica taka, że ja i moi znajomi (chyba mogę za nich też napisać) lubiliśmy ten sport. Nikomu nie przeszkadzaliśmy, a niebezpieczeństwo stwarzaliśmy tylko dla siebie.
Jak będę miał troszkę więcej czasu to zakupię hondę africę twin, żeby latac po bezkresnych bezdrożach.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów