Kierowca bez uprawnień (utracił rok wcześniej) zginął na miejscu. Dokładnie tego nie widać ale według źródła nie miał zapiętych pasów i wyleciał z samochodu. Prędkościomierz zatrzymał się na 130 km/h.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2 minuty temu
🔥
Ukraińcy dostają łomot w Gdańsku
- teraz popularne
no i kurwa dobrze, że się rozjebał w polu a nie na innym uczestniku ruchu. Brawo!!!
jednego debila mniej
Tak się szybko rozpadła, że kierowca przed nim, nic w lusterku nie zauważył.
I bardzo dobrze, przynajmniej zabił tylko siebie, a nie jakiegoś niewinnego człowieka.
prędkościomierz w dupie Ci się zatrzymał na 130 przy dachowaniu to nie działa.
dobrze ze drzewa wycieli bo inaczej by zginoł...