Witam
Jestem fanem eksploracji opuszczonych budynków, fabryk, hoteli… i chciałem pokazać jak wygląda mleczarnia, która jest opuszczona już od ładnych paru lat (z tego co mówiła napotkana starsza Pani, więcej niż 10), a gdzie nie ma typowych gimbów i innego cholerstwa chodzącego w rurkach. Obiekt jest usytuowany w małej wiosce, gdzie ciężko z zasięgiem i z innymi nowościami. Ludzie tam jeszcze wiedzą co to znaczy szanować coś cudzego (nawet zostawionego bez opieki), a gimby jeszcze nie żądzą w domu, tylko posłusznie odrabiają lekcje i pomagają rodzicom w polu.
W mieście w pierwszym miesiącu wszystko byłoby wybite, potłuczone, zasrane, a resztą zajęliby się złomiarze.
Jak się nie podoba to sadistic.pl/images/smiles/idzpan8yozz1.gif
Zapraszam do obejrzenia reszty zdjęć na
facebook.com/UrbanExplorers
tu jest poprawny link
facebook.com/pages/Urban-Explorers/577835888948389
Jestem fanem eksploracji opuszczonych budynków, fabryk, hoteli… i chciałem pokazać jak wygląda mleczarnia, która jest opuszczona już od ładnych paru lat (z tego co mówiła napotkana starsza Pani, więcej niż 10), a gdzie nie ma typowych gimbów i innego cholerstwa chodzącego w rurkach. Obiekt jest usytuowany w małej wiosce, gdzie ciężko z zasięgiem i z innymi nowościami. Ludzie tam jeszcze wiedzą co to znaczy szanować coś cudzego (nawet zostawionego bez opieki), a gimby jeszcze nie żądzą w domu, tylko posłusznie odrabiają lekcje i pomagają rodzicom w polu.
W mieście w pierwszym miesiącu wszystko byłoby wybite, potłuczone, zasrane, a resztą zajęliby się złomiarze.
Jak się nie podoba to sadistic.pl/images/smiles/idzpan8yozz1.gif
Zapraszam do obejrzenia reszty zdjęć na
facebook.com/UrbanExplorers
tu jest poprawny link
facebook.com/pages/Urban-Explorers/577835888948389