JADoktor napisał/a:
Wytlumacz mi bo paintball rozumiem i to fajna zabawa sa emocje sam to bardzo lubie, ale to cale ASG to wieje mi pedalstwem. Tymi pistoletami na kulki to bawilismy sie w 2000 roku w gimnazjum moze podstawowce.
ps. pytam serio
Sorry że tak po łebkach, ale po pisaniu posta przez pół godziny wszystko mi wyjebało z komunikatem że nie jestem zalogowany
Paintball (z tego co ostatnio strzelałem)
Zasięg - ok. 30m (duże, ciężkie kulki stawiają duży opór i szybko spadają)
Celność - no cóż... Wystarczy napisać że nawet nie posiada przyrządów celowniczych
Napęd - gazowy (rozprężony gaz wypycha kulkę, podczas rozprężania schładza wszystko wokół) - brak możliwości strzelania w zimie
Wygląd - nie oszukujmy się, koszmarny
Wygoda - tragedii nie ma, ale dobrze też nie jest
Ochrona - niewygodna maska
Poza tym - to gówno z kulki się rozlewa na ubraniu, włosach i w ogóle wszędzie
Repliki ASG
Zasięg - 60-80m (słyszałem nawet o 100m) uzyskany dzięki małej, lekkiej kulce, która jest podkręcona przez silikonową gumkę (tak jak piłki Lewandowskiego) i delikatnie "skręca" w locie pod górę
Celność - Przy dobrze ustawionej replice mamy okazję skorzystać nie tylko z muszki i szczerbinki, ale także z kolimatorów czy lunet
Napęd:
Sprężynowy - strzelec ręcznie naciąga sprężynę (przeładowuje), która przy zwolnieniu generuje słup powietrza wypychający kulkę.
Elektryczny - To co wyżej, tylko silnik wykonuje za nas robotę dając możliwość strzelania full-auto (kilkadziesiąt razy na sekundę)
Gazowy - jak w paintballu
Większość replik ASG może strzelać nawet na mrozie
Wygląd - Są to repliki broni ostrej, więc waga i wygląd są bardzo zbliżone, co pozwala na wykorzystanie ich przez grupy rekonstrukcyjne (również podczas rekonstrukcji historycznych)
Wygoda - tak jak w oryginale - im nowszej broni replika, tym (zazwyczaj) wygodniejsza
Ochrona - lekkie przewiewne i wygodne okulary, ewentualnie jak ktoś chce to maska z cienkiej metalowej siateczki. Limity mocy w ciasnych przestrzeniach (szybka wymiana sprężyny, przestawienie ilości rozprężanego gazu lub użycie broni krótkiej)
Poza tym - Repliki elektryczne trzeba naładować min. parę godzin wcześniej, a od czasu do czasu możemy trafić na jakiegoś debila co nie umie przegrywać (tzw. terminator) i się nie przyznaje od razu że dostał, za to są organizowane naprawdę świetne zloty i rekonstrukcje z użyciem replik ASG, pojazdów bojowych itp.
Podsumowanie
Repliki ASG mają znacznie większy zasięg i celność, można z nich strzelać w zimie, dają symulację ostrej broni, kulki są znacznie tańsze, a do większości replik nie trzeba dokupować gazu, wygodne są zarówno same repliki, jak i ochrona (okularki), nie zostawiają syfu z farby oraz pozwalają na uczestnictwo w zlotach, szkoleniach i rekonstrukcjach.
Nie bez powodu Wojsko Polskie zakupiło do ćwiczeń repliki ASG, a nie paintballe
Co do twoich podstawówkowych pistoletów na kulki, to ich zasięg waha się w przedziale 3-10m, a są tak słabe, że zazwyczaj nie przebijają kartonu. Repliki ASG z bliska potrafią spowodować pęknięcie skóry w miejscu trafienia. Emocje na pewno są, zwłaszcza jak dodasz granaty
I na koniec każdemu, kto uważa że ASG to pedalstwo polecam taki artykuł:
wmasg.pl/pl/articles/show/615710
Teraz weź plecak spakowany na 4 dni z jedzeniem, wodą i spaniem, a potem przejdź sobie parodniową trasę przez któryś Beskid, zastanów się czy dasz radę i pomyśl nad znaczeniem słowa "pedał".
Może nie każda ekipa wychodzi na Kilimandżaro (nie każdego stać, a wyzwanie faktycznie jest niemałe), ale chyba każda ekipa, którą znam organizowała kilkudniowe wypady w góry, biegi itp.
Teraz czekam na spinę grubasów i ciot, którzy w życiu nie wyszli na żadną górkę