Videoporadnik
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
38 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
33 minuty temu
🔥
Młodzi elektrycy kolejowi spod Moskwy
- teraz popularne
🔥
Youtubery w McLarenie
- teraz popularne
Otwierałem tak wino w zeszłym roku na ławce nad rzeką. Wziąłem buta od kumpla, niestety miał jakieś trzewiki na cienkiej podeszwie. Pierwsze poszło elegancko. Drugie stawiło opór. Teraz wiem, że cienka podeszwa + uderzenie o kant ławki = 12 szwów na dwóch palcach.
Myślałem na początku, że butelka pierdolnie mu w rękach, wystrzeli, pokaleczy czy cokolwiek, żeby było śmiesznie. Ech, za często oglądam te filmiki...
tak to jest jak się karton gips kładzie, powinni siateczką pińcetką* na szybkości opierdolić. I jeszcze ubytek na metrażu.
*dla ortonazi to jest specjalnie
*dla ortonazi to jest specjalnie
Wpierw pomyślałem, kurwa, co za różnica czy napierdala tą butelką w bucie czy bez buta? Moje wątpliwości szybko się rozwiały.
Kiedyś otwierałem wino długopisem, pech chciał, że wpadł do środka razem z korkiem. Powiedzieli, ze mam wyciągnąć długopis tak, żeby nie wylać wina, no to ja wyjebałem całe wińsko z gwina, a ostatnie co pamiętam to jak trzymam długopis w jednej ręce, a przechyloną butelkę w drugiej i słowa "patrzcie, nie wylałem nic" To były czasy