📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Juzwa napisał/a:
Przynajmniej nie wymiotują jak za dużo wprowadzą.
Rzyganie po alko to objaw zatrucia, nieważne czy pijesz, wlewasz w dupe, inhalujesz, czy chuj wie co jeszcze, przekroczysz limit zarzygasz się.
Mógł szmate nasączyć alkoholem i wsadzić w dupę
unpleasant napisał/a:
A jak ktoś nie pali? To czym ma zatkać otwór ?
Woskiem ze świecy.
Największy szok dla mnie, to gdy zobaczyłem wśród ekspertów tej strony moją koleżankę ze studiów.
Co do porad - to są proporcjonalne do ceny, chciałoby się rzec.
pytania.abczdrowie.pl/pytania/dlaczego-mam-mrowienie-w-palcach - na pytanie "neurologiczne" odpowiada dietetyk, czyli nawet nie lekarz. I wali błędy merytoryczne (kręgosłup lędźwiowy nie unerwia rąk).
Geraldinio napisał/a:
Dr House sie kuźwa znalazł, sam chciałbym znać odpowiedź na to pytanie.
Odp jest prosta, Po wypiciu niewyobrażalne konwulsje ewentualnie śmierć. Pozostaje jak kierowcy TIRA tylko wlać wódeczkę do gumiaków.
Można alkohol zaaplikować doodbytniczo.