📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
48 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:06
Wiewór napisał/a:
Przebiegle bydlaki. Wiedziały ze gruba daleko nie ucieknie a i zarcia więcej
I pewnie jeszcze w siatach niosła żarcie, bo co innego?
Annnnnaaa napisał/a:
Serio serio . Nie raz o 15:00 i 3:00 w nocy dodawał. To widać panie bez życia prywatnego . I nr jeden wśród piwowcow a to o czymś świadczy
Swiadczy o tym, ze sie opierdalacie zamiast dodawac filmiki na sadola.
Bo gruba, to niby spoko, że ją gryzą? Przecież następnym razem zagryzą dziecko. Agresywne psy biegające samopas powinny być eksterminowane na miejscu.
ona nie jest gruba, tylko w kurtce zimowej
Tyle smalcu by było
Przypominam dla sadolowej braci jak sobie z takim poradzić - jak widać na załączonym filmie żadne napierdalanie kijami czy próba odciągnięcia NIC nie dadzą, zwłaszcza jeśli pies jest w amoku
1. niestety jeśli to ty jesteś atakowany przez psa to musisz skrócić dystans tak aby móc złapać za jedną z łap psa/ogon - i tak już cię ugryzł, im szybciej go zutylizujesz tym mniej ucierpisz
2. łamiesz o kolano łape/ogon jak patyk na ognisko i starasz się wyrwać "odłamaną" część
3. jeśli to inna osoba jest atakowana poza tym sposobem jest kop w jajca z całej siły lub kij w dupe psa aż mu gardłem wyjdzie lub łamanie tylnych łap
4. nie przestawaj napierdalać psa aż nie ucieknie daleko - nawet jeśli na chwilę puścił to zaraz odzyska siły
1. niestety jeśli to ty jesteś atakowany przez psa to musisz skrócić dystans tak aby móc złapać za jedną z łap psa/ogon - i tak już cię ugryzł, im szybciej go zutylizujesz tym mniej ucierpisz
2. łamiesz o kolano łape/ogon jak patyk na ognisko i starasz się wyrwać "odłamaną" część
3. jeśli to inna osoba jest atakowana poza tym sposobem jest kop w jajca z całej siły lub kij w dupe psa aż mu gardłem wyjdzie lub łamanie tylnych łap
4. nie przestawaj napierdalać psa aż nie ucieknie daleko - nawet jeśli na chwilę puścił to zaraz odzyska siły
daniel1040 napisał/a:
Przypominam dla sadolowej braci jak sobie z takim poradzić - jak widać na załączonym filmie żadne napierdalanie kijami czy próba odciągnięcia NIC nie dadzą, zwłaszcza jeśli pies jest w amoku
1. niestety jeśli to ty jesteś atakowany przez psa to musisz skrócić dystans tak aby móc złapać za jedną z łap psa/ogon - i tak już cię ugryzł, im szybciej go zutylizujesz tym mniej ucierpisz
A nie łatwiej by było wsadzić mu palce w oczy?
Pawel. napisał/a:
A nie łatwiej by było wsadzić mu palce w oczy?
Tak się wydaje ale jest to nieprawidłowe zachowanie - pies zaatakowany w oczy potrafi bardzo szybko puścić to co trzymał i złapać to co wsadzasz mu w oko czyli palce - trwa to dosłownie ułamek sekundy, jest do dla nich instynktowne i zanim się skumasz to pimpuś już przełyka twoje place bo z taką siłą zacisku szczęki oderwanie dłoni to dla niego jak zjeść żelka.
Moje zdanie jest takie że trzeba wybrać mniejsze zło i jeśli i tak ma cię ugryźć to lepiej w noge/ramię niż w coś co może oderwać.
No no psiutkom jeślk by sie udało miały by roczny zapas mięcha na trzy mordy