To jest najlepiej wyjaśnione zjawisko patologii państwa socjalnego oraz ekstremalnej szkodliwości 500+.
A pislamiści dalej będą kochać PIS.
Wszak miłość jest ślepa.
Niestety 500 plus w obecniej formie rodzi patologie. P
Nie rodzi patologii, tylko poglebia te ktore juz istnieja.
Patrzac na odsetek jaki sie sklada na to, to program spelnia swoje zadania.
Zadluzenie panstwa wzrasta, ale % PKB jaki ono stanowi jednoczesnie spada.
Niemniej jednak niepokojący pozostaje fakt, że nawet w okresie względnie dobrej koniunktury gospodarczej rząd zadłuża nas szybciej, niż rośnie produkt krajowy brutto. Na koniec 2016 roku relacja długu EDP do PKB sięgnęła 54,1% wobec 51,1% rok wcześniej.
A i tak zadłuża rok rocznie o 1/3 więcej niż nawet złodziejskie PO, które nie miało tak przychylnych czynników.
Wiesz... jakby wzrastało o kilka procent to może bym uwierzył...
Ale za czasów PO, zadłużenie w skali roku wzrastało o 50-70mld.
Pierwszy pełny rok PiSu to było 98mld, a 2017 prawdopodobnie zamkną zadłużeniem nawet 100mld.
Dodam tylko, że PO najwięcej zadłużało w czasie recesji na Świcie i w Europie.. co w miarę jest logiczne, chociaż wcale nie znaczy, że dobre.
Rządy PiSu trafiły na wyjątkowo dobre gospodarczo czasy, a zadłuża na potęgę (pomimo rzekomo przepotężnych wpływów z uszczelnienia VATu)... kiedy w czasach prosperity dług się powinno niwelować, bo wpływy są właśnie większe.
PiS ma za sobą:
- dobre czynniki gospodarcze
- podobno niebagatelne wpływy z uszczelnienia VATu
- dodatkowe daniny i wpływy okołopodatkow (podatek od banków, podatek od deszczu)
A i tak zadłuża rok rocznie o 1/3 więcej niż nawet złodziejskie PO, które nie miało tak przychylnych czynników.
EDIT:
A to na "potwierdzenie" Twoich słów:
bankier.pl/wiadomosc/Zadluzenie-Polski-przekroczylo-bilion-zlotych-I-w...
Więc... tak się składa, że chyba łżesz chłopie!
Tutaj masz troche lepsze zrodlo.
Nie masz pojecia o ekonomii, a co dopiero ekonomii panstwa, a ja jestem zbyt leniwy zeby to tlumaczyc.
Widac, ze nigdy firmy nie prowadziles. Kiedy mamy wieksze obroty mozemy sobie pozwolic na wieksze zadluzenie. Inwestujemy wtedy pieniadze w rozwoj, aby przyrost byl jeszcze wiekszy w przyszlosci. Kiedy mamy dobre prognozy gospodarcze, a takie wlasnie sa obecnie, to jest najlepszy czas na takie wlasnie inwestycje.
- Ważne jest, jak się tym długiem steruje. Racjonalna polityka polega na tym, że w czasach, kiedy jest potrzeba, na przykład trzeba wygrać wojnę czy przezwyciężyć kryzys, to zadłużenie się zwiększa, a w czasach lepszych kiedy jest dobra koniunktura trzeba się z tego wycofywać na tyle, by wypracować sobie bezpieczną rezerwę – mówi prof. Wojciech Morawski.
Koniunktura w Polsce jest ostatnio w relatywnie dobrym stanie. Rząd powinien zatem ograniczyć zadłużanie, zamiast powiększać je do rekordowych rozmiarów.
Koniunktura w Polsce jest ostatnio w relatywnie dobrym stanie